Wysłany: 30 Listopad 2016, 18:16 Wysokie obroty po ponownym zamontowaniu silnika BRIGGS 450E
Silnik BRIGGS 450E z 2015r
Silnik został wymontowany do wyprostowania wału (zgięcie około 1,5mm) po wyprostowaniu został umieszczony na lawecie. Niestety po odpaleniu silnik ma okropnie wysokie obroty można powiedzieć że pracuje na pełnym gazie.
Przepustnica w gaźniku przy zgaszonym silniku jest na max otwarta, i po odpaleniu nie dąży do zamknięcia... sprężynka też jest ok bo założyłem już nową...
Co może być tego przyczyną ? Czy możliwe że przestawił się regulator w środku silnika ? Wolał bym nie rozbierać silnika jeśli nie jest to konieczne ...
Wał oczywiście prostowany bez wyciągania z silnika. Przed prostowaniem obroty były ok.
Witam. Drogi kolego, położenie przepustnicy tak jak opisałeś powyżej jest prawidłowe (tzn.musi byc otwarta maksymalnie przy wyłączonym silniku. W momencie kiedy silnik podejmie pracę regulator ustawi przepustnice w optymalnym położeniu). Następna sprawa, czy zamontowałeś prawidłową sprężynę ? w prawidłowym miejscu? W tym modelu występuje regulator obrotów mechaniczny. Sprawdź jeszcze raz czy wszytko dobrze złożyłeś i czy przepustnica lekko porusza się w gardzieli gaźnika.
Pomógł: 20 razy Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 837 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 14 Grudzień 2016, 22:56
Trzeba zacząć od tego czy dzwignia regulatora obrotów chodzi swobodnie jeśli tak to może być w przypadku tego silnika scenariusz nieoptymistyczny czyli uszkodzony regulator obrotów w silniku czasem się tak dzieje w tych silnikach po uderzeniu w coś co powoduje skrzywienie wału.
Dziękuję za odpowiedzi. Sprężynka jest na 100% od tego modelu, dźwignia chodzi swobodnie nic jej nie blokuje... więc wszystko wskazuje na to czego obawiałem się najbardziej czyli na uszkodzony regulator w silniku...
Witam ponownie, przed zabraniem się za rozbieranie silnika postanowiłem sprawdzić działanie dźwigni regulatora u znajomego (ma ten sam silnik) i dźwignie chodzą identycznie, więc opierając się na wiedzy kolegów którzy wypowiedzieli się pod moim postem wychodzi na to że regulator nie jest uszkodzony ? Jeśli nie to czy może być tego jeszcze inna przyczyna ?
nurtuje mnie jeszcze jedne wątek tej sprawy, jeśli podczas prostowania przekręciłem wałem w stronę odwrotną niż normalnie pracuje to może od tego przestawił się regulator ?
Witam, nie, silnik nie był rozbierany, prostowałem na takiej maszynce gdzie dokręca się śrubą wał.
Jeśli trzeba rozebrać silnik, czy ktoś jest w stanie napisać jak to zrobić żeby żeby nic się nie poprzestawiało z zaworami i tłokiem, lub jak to później ustawić ?
Pomógł: 20 razy Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 837 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 28 Styczeń 2017, 17:14
Moim zdaniem padnięty regulator w silniku chyba że coś "podeszło" pod dzwigienke pod obudową rozrusznika lub w okolicach gaznika lub zastana przepustnica gażnika (rzadkość)
keram2504 Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Cze 2016 Posty: 28
ok, dzięki wszystkim za porady, w weekend zabieram się za rozebranie silnika, mam tylko małe pytanie czy są gdzieś jakieś znaki żeby dobrze ustawić rozrząd ? Chodzi mi o to co widać na załączniku (znalazłem takie zdjęcie w internecie)
Ale gdzie znajdę te znaki ? Nie chciałbym rozebrać i złożyć :D a nie zostawić jeszcze bardziej popsute, jeden pewnie na zębatce tej plastikowej a drugi ? i czy tłok musi być maksymalnie wysunięty do przodu czy schowany do środka podczas ustawiania ?
Witam.Znaki są na kole rozrządu (plastikowym) oraz na zębatce wału korbowego.Tłok musisz ustawic w GMP(górny martwy punkt ) zawory muszą byc zamknięte.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum