Wysłany: 25 Sierpień 2017, 07:15 Traktorek - benzyna czy diesel?
Zastanawiam się nad zakupem traktorka i jeśli chodzi o zakup nowego to wstępnie wybrałem Snappera z silnikiem dwucylindrowym. Ale ostatnio usłyszałem o możliwości zakupu w zbliżonej cenie używanego traktorka z silnikiem diesla. Zakładając, że znajdę uczciwego handlarza (nie znam jeszcze takiego, więc przy okazji może ktoś da namiary) sprzedającego doinwestowane traktorki, to co przemawia za zakupem jednej bądź drugiej wersji? Czy diesel będzie dużo głośniejszy? Czy diesel ma mocniejszą budowę ramy, zawieszenia, a przede wszystkim mocniejszy układ napędowy, w szczególności skrzynię biegów? Jaka moc w dieslu będzie porównywalna z silnikiem Briggsa 22 KM?
Wg mnie lepiej wziąc uzywke-za nowego snappera musisz dać ok 20tys a za to juz znajdziesz dobry uzywany traktorek(iseki,kubota) z silnikiem diesla.Co do glosnosci to najlepiej poogladaj sobie filmiki na yt.Generalnie traktorki z dieslem maja znacznie lepsza kulture pracy i wiekszosc jest cichsza od benzyny.Co do mocy to rzeczywiscie-silnik wysokoprezny robi swoje i 20km dla benzyny i diesla to zupelnia inna bajka-oczywiscie na korzysc diesla
Liczyłem się raczej z kwotą rzędu 12 tys. za Snappera z bocznym wyrzutem ;), ale pomijając kwestię ceny i wracając do kwestii konstrukcyjnych: traktorek z dieslem ma mocniejsze elementy zawieszenia i napędu? Jak ciężka przyczepkę realnie jest w stanie pociągnąć taki traktorek z dieslem?
za 12tys nie kupisz dobrego traktorka z salonu, jesli chodzi o ta konstrukcje to raczej typ silnika nie ma znaczenia,ale marki takie jak iseki,kubota,john deere,toro produkuja bardzo wytrzymaly sprzet pod kazdym wzgledem.Jednak toro raczej odpada,bo produkuja glownie potezne traktory o wartosci liczonej w milionach. Mysle,ze warto wybrac jakis model ISEKI lub Kubota. Nie kieruj sie rocznikiem tylko stanem. Mysle,ze jak znajde wiecej czasu to podesle Ci na priv jakies ciekawe modele. Jesli chodzi o ciagniecie przyczepki to ja mam takie zdanie,ze nie warto uzywac traktorka do ciagniecia ciezkich ladunkow, no chyba ze okazyjnie. Traktorek moze i uciagnie,ale wtedy bardziej zuzywa sie skrzynia,a poza tym to i tak nie naladujesz wiele,bo traktorek mimo wystrarczajacej mocy nie ruszy z racji braku przyczepnosci. Jesli potrzebujesz sprzetu do przewozenia ladunku to kup sobie jakas mini-wywrotke. Na alibabie widzialem ciekawy sprzet na gasienicach za smieszne pieniadze-3tys.zl.Jednak nie wiem jak jest z jakoscia wykonania,ale za te pieniadze warto cos takiego miec
Kup sobie nowy a będziesz miał spokój,używane to przeważnie klamoty schetane życiem i pracą,kupisz taka maszynę i jak zacznie ci się psuć to jest studnia bez dna,części drogie i często trzeba na nie czekać,takie sprzęty to jak samochody picowane dla klienta a póżniej rozczarowanie i kac moralny,jak byś był dobrym mechanikiem z tej branży to mógłbyś zaryzykować jakiś zakup a tak daruj sobie ten używany złom,tacy jak michal2323 mają tego powrastanego w trawę złomu całe pola,stoją i rdzewieją,Snapper będzie bardzo dobrym wyborem i jak dołożysz ok tysiąca do budżetu to może już kupisz
_________________ Zagorzały przeciwnik kupowania przez internet oraz w Hipermarkecie
koledzy maja racje,kupilem uzywanego vikinga i załuje bo silnik niby pieknie pracuje i ciagnie ale oleju zaczyna brakowac juz w sklepie.. ale nowe silniki sprzedaja wiec.
sam teraz widzisz że z używkami to jest jak gra w totka,kupiłeś złom a teraz jest kac moralny..po co mi to było..ale głowa do góry jutro też jest dzień
_________________ Zagorzały przeciwnik kupowania przez internet oraz w Hipermarkecie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum