Zamierzam kupić kosę spalinową, i tu pojawia się problem z wyborem, oradzicie coś kobiecie. Potrzebuję kosy, która może popracować spokojnie ze 30 min bez ryzyka że się zatrze, na tyle mocnej żeby dała sobie radę z trawą w kolana bądź chwastami, i co najważniejsze bym niepadła pod jej ciężarem. Poza tym co myślicie o takiej kosie Victus BC 32E
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 4 Sierpień 2010, 21:45
Raczej coś poważniejszego może bc43 większa moc, lub podobnej mocy około 1,7Km
Pomógł: 20 razy Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 837 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 5 Sierpień 2010, 20:57
janek38 napisał/a:
Jak kupisz Chińską kose zawsze będziesz kosić z sercem na ramieniu kiedy sie rozsypie
Poprostu jak kupi kose chińską to szybko przyzwyczai sie że tymi sprzętami jest tak że nigdy się nimi nie dokosi do końca bo coś padnie
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 5 Sierpień 2010, 21:16
Miałem przez trzy lata cg430 i jakoś mi nic nie padło ale to pewnie dla tego, że jak kupiłem ją to najpierw rozkręciłem prawie do śrubki sprawdziłem i skręciłem ponownie, teraz od roku używam 130 Stihla, moc podobna, ale wytrzymałość przewyższa kosy ze skośnymi oczami
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum