Forum ogrodnicze e-kosiarki.net :: Sezon wiosenny i kupno odpowiedniej kosiarki

Uther · Wiek: 36 Dołączył: 06 Kwi 2010 Posty: 1

Witam wszystkich serdecznie,

Jak widać za oknem już wiosna na całego i za niedługo znowu rozpocznie sie koszenie trawnika. Mam już dosyć mojej elektrycznej kosiarki i chciałbym sobie kupić kosiarke spalinową, lecz muszę sie przyznać, że praktycznie w ogóle sie na tym sprzęcie nie znam, a nie chciałbym pójść do sklepu typu OBI i kupić jakiś chiński szmelc. Czy moglibyście mi jakoś doradzić? Od czego mam zacząć?

Korba · Dołączyła: 24 Mar 2010 Posty: 25

hej Uther- stoję przed podobnym wyborem.

Jestem laikiem, ale z moich wstępnych wywiadów wynika, że przede wszystkim na silnik musisz zwrócić uwagę. Silnik jest motorem napędowym kosiarki.

Najpopularniejszymi silnikami są chyba amerykańskie Brigss&Stratton (link do polskiego serwisu marki -> http://briggsandstratton.com.pl/ )

Briggs wstawia swoje silniki do wielu kosiarek, m.in. do husqvarny. Dobre kosiarki, niektórzy twierdzą, że drogie, zatem można zdecydować się np. na PICO lub inną tańszą markę.

Wielkość kosiarki powinieneś dostosować do wielkości trawnika (spalinowe radzi się kupować od ok. 800m2 powierzchni płaskiej- z niewielką ilością drzew). Jeśli teren jest pochyły, pagórkowaty, masz wiele krzewów i drzew... to wybór też jest inny.

Aha i ważny jest też pojemnik na skoszoną trawę- albo z materiału, albo sztywny. ja wolę sztywny, by łatwiej wysypywać zieleninę.

Może jeszcze jakiś ekspert się wypowie. Mam nadzieję, że choć troszkę pomogłam.

twoman · Dołączył: 24 Sie 2010 Posty: 6

Od założenia wątku upłynęło trochę czasu (za oknem widać pierwsze symptomy jesieni), ale poniższe informacje mogą przydać się potencjalnym użytkownikom przed następnym sezonem...

Ekspertem to raczej nie jestem, ale ze swojego bogatego już doświadczenia wiem, że naprawdę dobre i solidne kosiarki produkuje/produkowało kilka japońskich firm.
Te bardziej znane to Kubota, Yanmar i Iseki. Oprócz wymienionych, przed laty (nie wiem czy dziś również) była japońska firma KAAZ. Większość z tych kosiarek ma wspólne cechy, takie jak:
- silnik Kawasaki (wg mnie jeden z najlepszych 4 suwóch na świecie). Mocny, cierpliwy, nie do zajechania (zakładając, że użytkownik wie co to bieżąca obsługa).
- napęd na wałek mocy plus przekładnia różnicowa. Pasków unikać jak ognia !!!
- solidna aluminiowa laweta.
- porządnie łożyskowane (nie tylko w teorii jak u niektórych producentów) koła.
- solidne rączki, coby nie połamac ich przy koszeniu na nierównościach (sam tego doświadczyłem, zanim nie kupiłem "normalnej" kosiarki).

Na koniec rzecz najważniejsza dla tych, którzy cierpią na chroniczny brak "środków płatniczych" ;-)

. Kupować należy kosiarki używane, super solidne (do tego zadbane), a nie nowe jednorazówki (cena będzie porównywalna). Opisywane przeze mnie używane kosiarki można kupić w granicach 500 - 700pln (zdarzało mi się kupić okazyjnie nawet za 350), a każda wydana złotówka zwróci się z nawiązką w postaci wieloletniego bezawaryjnego użytkowania.
Te kosiarki nie "pękają" w wysokiej gęstej trawie. Wystarczy włączyć niski bieg i naprzód.
Wiem co mówię, ponieważ od kilku lat sam jestem użytkownikiem 21-letniej (słownie: dwadzieścia jeden ;-)

kosiarki KAAZ i chodzi jak żyleta. Wszyscy moi znajomi i rodzina zostali zaopatrzeni w podobne sprzęty i są baaardzo zadowoleni.

Pewnie zdarzy się ktoś, kto będzie zachwalał kosiarki np. Hondy, czy inne, ale zanim to napisze, niech sam się przekona czym różni się ich konstrukcja od opisanych przeze mnie.

WAŻNE !!!
Zakładając, że nie każdy jest ekspertem i znawcą różnorakich tajników technicznych, przy wyborze kosiarki można sugerować się jej wagą, która jest wprost proporcjonalna do jakości/solidności.
Naprawdę porządna kosiarka o szer. roboczej ok. 50 cm, z napędem i aluminiową lawetą musi ważyć minimum 35kg. Mój KAAZ waży 45.
Jeśli ktoś wątpi w to co napisałem, zapraszam do siebie na kawę i próbne koszenie ;-)

pfp76

No dobrze , ale kto i z jakiego powodu sprzedaje super-solidna zadbana , dobrze utrzymana kosiarke ? Napewno mozna trafic "okazje"-ale proponowal bym nie robic z tego reguly. Nawet w porzadnej starej kosiarce moze cos sie zepsuc , co wtedy z serwisem,czesciami? Chociaz - nie przecze , jest to jakis trop!

pfp76

Acha - czym sie rozni konstrukcja silnika: Hondy, Brigsa, od Kawasaki?

twoman · Dołączył: 24 Sie 2010 Posty: 6

Jeśli chodzi o tzw. "okazje", to mam takie oto doświadczenia...
Na kupionych ok. 10 kosiarek (KAAZ, Yanmar itp) tylko z jedną był problem. Mocno dymiła, ale sprzedający podpowiedział, że pewnie musiała być przechylona na niewłaściwą stronę i zalała się olejem. Tak było w istocie i po pewnym czasie wszystko wróciło do normy.
Na Allegro jest wielu uczciwych sprzedających (zagłębie kosiarkowe to Dolny Śląsk z miejscowością Milicz na czele), a są też pewne sposoby, które pozwalają zorientować się, czy sprzedający ma uczciwe zamiary i nas nie oszwabi. Do tego szczypta intuicji i sukces murowany.
Padło pytanie - skęd biorą się dobre, zadbane kosiarki?
Odpowiedź jest prosta - z Niemiec, Holandii itp. Tam ludzie są bogatsi i zmieniają sprzęt na nowy, bo taka moda, bo sąsiad zmienił, albo potrzebują już coś większego (traktorka).
Zasada jest dokładnie taka sama jak z autami. Przecież wśród całego tego złomu trafiają zadbane, w bardzo dobrym stanie.
Ale co ja będę tłumaczyć. Nawet w chwili obecnej jest jedna aukcja z taką kosiarką (Yanmar). Proszę zwrócić uwagę ilu jest licytujących. Czyżby sami idioci? Ależ nie, oni dobrze wiedzą co to za sprzęt. Taka sama kosiarka poszła niedawno w opcji Kup teraz za 510 pln.

Odpowiadając na pytanie odnośnie różnic w ponstrukcji silników, podam jako przykład, że w silnikach Kawasaki wał jest łożyskowany, czego w innych firmach raczej się nie spotyka. Jakość materiałów użytych do wykonania poszczególnych elementów jest o klasę lepsza (choć tego nie widać gołym okiem). Zapytajcie zresztą ludzi (handlarzy), którzy przerzucili setki takich sprzętów. No i jeszcze jedno. Dlaczego cena podobnej jakości kosiarki czy traktorka jest różna w zależności od zastosowanego silnika (z Kawasaki zawsze wyższa)? Ta prawidłowość daje wiele do myślenia...
Dość już przekonywania. Kiedy będę mieć potrzebę zakupu, ktoś z czytających te słowa może stanowić konkurencję ;-)

pfp76

Potrzebe Zakupu!!?? A po co Tobie 11 kosiarka ktora "chodzi" 20 lat ?

pfp76

Sorki- nie chce byc nadmiernie podejrzliwy , ale pachnie mi to kryptoreklama zakopow przez internet.

pfp76

ZAKUPOW-powinno byc.

twoman · Dołączył: 24 Sie 2010 Posty: 6

Masz prawo być podejrzliwy, choć akurat w tym przypadku mylisz się - zapewniam Cię.
Co do potencjalnego zakupu kolejnej kosiarki - trzeba umieć czytać ze zrozumieniem.
Napisałem, że gdybym w przyszłości potrzebował kupić. Oznacza to ni mniej, ni więcej, tylko tyle, że jeśli ktoś ze znajomych poprosi mnie o to, chętnie pomogę. Bywało już tak, że najpierw kupił kuzyn, a za kilka dni zdecydował się jego ojciec (kiedy zobaczył sprzęt w akcji).

Reasumując...
Możesz mi nie wierzyć i myśleć co chcesz. Możesz sobie kupić kosiarkę w markecie w promocji. Możesz mi zaufać i kupić kosiarkę o jakiej piszę. Wybór należy do Ciebie.
Nie mam zamiaru udowadniać, że nie jestem wielbłądem...
Chętnie ustosunkuję się do merytorycznych uwag/wątpliwości (względy techniczne, wytrzymałościowe itp.). Komentarze w stylu "kryptoreklama" proszę sobie darować.

troku

pfp76

HOBBY -INTEK- COMMERCIAL-Tu jest roznica! Pytanie o roznice nie bylo zlosliwoscia tylko proba rozwiniecia tematu.Czarny Brigs ma chodzic 350-400 godz,tylko nie wiem czy sprzedawcy o tym mowia klientom (zreszta wbrew pozorom nie jest to dla przecietnego uzytkownika ilosc dramatycznie mala.}Jakosc uzytych stopow? Bez przesady! Aluminium na odlewy produkuje huta , polprodukt dla odlewnika to tzw. gaska , wraz z tym polproduktem idzie "atest". Atest jest to wydruk ze spektometru co tak naprawde jest w polprodukcie- gasce , czasami jest tam pol tablicy mendelejewa. I teraz najciekawsze - atest nie jest swiadectwem ze osiagnieto zamierzony sklad stopu tylko opisem stanu faktycznego. Takze jakosc uzytych stopow to stan technologiczny danego kraju-mysle ze amerykancow nie ma co obrazac o brak technologi.Rodzaj stopu?-no tu faktycznie mozna by podyskutowac ! Technologia np. chartowania,co czesto robi sie w fabryce-no tu faktycznie mozna by podyskutowac!Merytorycznie to zajmuje sie koszeniem trawy zawodowo ,z tego powodu mam kilkanascie sprzetow na brigsie -w tym kosiarke Zero-Turn 52 cale z silnikiem tymze .Przecietnie jakby policzyc to wychodzi ok 2.5 godz. dziennie , swiatek-piatek czy niedziela , lipiec czy grudzien . Sprzet chodzi 6-ty rok bezawaryjnie! I CO ? I JAJCO ! Bo wcale nie twierdze ze brigs jest lepszy od kawasaki {czy odwrotnie} Napisalem tez ze kupno dobrej uzywki to dobry trop! TYLKO JAKBYM 10 ZNAJOMYM ZAREKOMENDOWAL KUPNO KOSIARKI W CIEMNO PRZEZ INTERNET-to mam wrazenie 4 lub 5 z tych znajomych bym mogl stracic Czego Wam nie zycze i pozdrawiam . Udanej kosby!

tu jest

twoman · Dołączył: 24 Sie 2010 Posty: 6

Do kilku uwag odniosę się z przyjemnością, bo są faktycznie merytoryczne ;-)

Różnica między Kawasaki a innymi (poślednimi) markami jest taka, że firma ta nie schodzi poniżej pewnego poziomu, kosztem oszczędności na wszystkim. Robi tylko sprzęt bardzo dobry i solidny, który inne firmy określają mianem PROFI. To co dla Kawasaki jest standardem, inne firmy uważają za szczyt techniki. Należy jeszcze wziąć pod uwagę to, że Kawasaki robi też sprzęt ultra profesjonalny. Niestety, kosztuje on chore pieniądze, dlatego trudno go uświadczyć na codzień.
Rozbroiłeś mnie pisząc o tym, że aluminium to aluminium, a stop to stop i wszystko robi huta i jest dokładnie takie samo w każdym silniku każdego producenta. Rewelacja - uśmiałem się do łez. A czy zauważyłes moje info o łożyskowaniu wału w silnikach Kawasaki i innych o których w dalszej części postu? W B&S w tym miejscu są panewki ślizgowe. Twoim zdniem to jest bez znaczenia? Przytaczam tylko jeden ewidentny przykład, a tych różnic jest naprawdę sporo.
Masz rację w jednym, Amerykanie dysponują podobną tecnologią, ale nie stosują jej w swoich budżetowych konstrukcjach. Co byś nie napisał, silniki we wszystkich Twoich sprzętach należą właśnie do tego segmenu. Tego nie zmienisz.
Żebym nie został posądzony o współpracę z "Kawasaki-Polska" (nawet nie wiem, czy takie cóś istnieje ;-)

) dodam, że jest jeszcze kilka firm produkujących bardzo dobre silniki. Jednak nie zaliczają się do nich firmy B&S czy Tecumsech, czyli najbardziej rozpowszechnione na naszym rynku. Chodzi o takie firmy jak choćby Kohler czy Sachs (doskonałe 2-suwy). Niestety, ich udział w rynku jest niewielki, więc mało kto o nich cokolwiek wie.

pfp76, Twoje wywody mają charakter "samouwielbienia". Masz wszystko na B&S, więc uważasz, że są najlepsze (przynajmniej bardzo dobre)... Różnimy się tym, że ja miałem już zróżnicowany sprzęt, a co za tym idzie, mam bogatsze (raczej szersze) doświadczenie w tym względzie. Proponuję abyś w celach poznawczych zakupił jedną kosiarkę w typie podanym przeze mnie i po sezonie wyraził swoją opinię. Jest wielce prawdopodobne, że "odszczekałbyś" (bez urazy) uroczyście dzisiejsze wywody ;-)

Co zaś tyczy "uszczęśliwiania" przeze mnie znajomych, nigdy nie namawiałem ich do osobistego zakupu (nie mają absolutnie żadnego doświadczenia), a sam kupowałem dla nich sprzęt za własne pieniądze. Dopiero po zalaniu olejem, ew. regulacji i przetestowaniu, oddawałem go w ich ręce. Ryzyko ponosiłem sam, więc nie obawiałem się o to, że narobię sobie wrogów ;-)

Tak na marginesie... Jeśli powiedzmy co dziesiąty zakup okazałby się wpadką, to i tak średnia wychodzi bardzo dobra ;-)

Proszę już więcej nie posądzać mnie o niecne praktyki (kryptoreklama itp) i nie podważać moich opini w oparciu o stwierdzenia typu "nie bo... nie", albo "moje jest najlepsze". Najlepiej gdyby znalazł się ktoś, kto w przeszłości miał złe doświadczenia z sugerowanym przeze mnie sprzętem. Jeśli będą ku temu konkretne przesłanki, zrewiduję soje zapatrywania.
Prezentowaną pinię (do czego mam prawo) wyrażam na podstawie własnego wieloletniego doświadczenia, oraz doświadczenia kilku innych osób. Każdy ma jednak swój rozum i albo pójdzie moim tropem, albo skorzysta z usług lokalnego dystrybutora popularnego sprzętu.

pfp76

troku

Koledzy przestańcie już tą zwadę, wydaje mi się, że trochę popłynęliśmy z tematem, ja mam swoje zdanie również na temat B&S, Kohlera, kawasaki,Iseki i Hondy, ważne aby każdy był świadom co za kosiarkę i z jakiej klasy silnikiem kupuje a to już jest gorzej. Naprawiałem różne silniki nawet takie których dokumentacja jest tylko na fiszkach, Jakość silnika jest ważna ale nie najważniejsza i tak prędzej czy później się wyeksploatuje i trzeba wymienić. to tyle nie rozwodzę się już więcej, nie po to tu jestem.

pfp76

Jak dla mnie OK. !

dolek

gorąco się zrobiło w tym temacie.

W Polsce fakt najpopularniejszym silnikiem w kosiarkach, glebogryzarkach, odśnieżarkach jest B&S. Nie ma co mówić że kosiarkowe silniki Kawy zła czy dobre. Dlaczego? Mało tego w Polsce. Silnik Kawy moim zdaniem jest OK tylko części bardzo drogie i trudny dostęp do części.

Podobnie Honda przyzwyczaiła kosiarzy żę ma żywotne silniki tzn żęliwna tuleja. I rzeczywiście silniki Hondy były powtarzam były dobre poza padającymi w gażnikami w niektórych egzemplarzach.
A dzisiaj.. Czym może sie poszczycić Honda dajmy na to np: w kosiarce silnik GCV 130 lub 160 ma aluminiową tuleje... Producent przemyślał że jest coś nie tak żę 15 letnie kosiarki na Hondzie chodzą i mają się dobrze i łykają góra 100 ml oleju przy bardzo dużej ilości koszenia ...trzeba zmniejszyć trwałość ma pochodzić góra 5 lat i niech klient kupi nową kosiarkę lub silnik.

Więc np: silnik B&S 500 series moim zdaniem reasumując koszty eksploatacji jest lepszy od takiej dajmy na to Hondy GCV 130

KcPr · jedna słuszna marka H. Dołączył: 28 Maj 2011 Posty: 28

tempozan · Dołączył: 30 Maj 2011 Posty: 5

Ja wlasnie chce kupic jakos dobra uzywke mysle nad honda konkretnie np model hr 2160 za 1200 ale jestem otwarty na propozycje ale musi byc odbior dolnyslask.a wy co myslicie jest sens kupowac 10lstnia honde czy moze jednak nie jest to oplacalne?pomocy p

troku

Nie jest to opłacalne ze względu na dostępność części zamiennych których po prostu moze nie być lub bedą kosztowały tyle co ta kosiarka. Jak na razie liderem w sprzęcie odnośnie dostępności części jest w/g mnie jest Toro potem długo nic potem castelgarden garden i reszta tego przemysłu

tempozan · Dołączył: 30 Maj 2011 Posty: 5

Kurde czyli mowisz hondy nie kupowac.tak szukam i szukam jakiejs mocnej i bardzo dobrej uzywki i nic nie moge znalezc.a jeszcze takie pytanko toro ma i tak silniki briggsa i inne to o co chodzi z tymi czesciami myslalem ze najwazniejszy jest silnik.i czynaprawde tak ciezko o te czescu do hondy mam upatrzona uzywke za 1200 hr 216O ale mnie mocno zniecheciles...

troku

Sprawdź sobie dostępność podstawowych części do tej kosiarkia potem decyduj sie na zakup

tempozan · Dołączył: 30 Maj 2011 Posty: 5

http://allegro.pl/kosiark...1641784393.html

A mogłby sie wypowiedziec ktos zanajacy sie na rzeczy co sadzi o tej maszynie? :-)

adex · Dołączył: 31 Maj 2011 Posty: 9

Polecam markę Husqvarna

Google