Witam wszystkich forumowiczów.
Mam problem z silnikiem B&S Sprint.
Objawy są następujące:
1. Pływa na obrotach,
2. Świeca bardzo mocno okopcona,
3. W momencie spadku obrotów dymi na czarno.
Zanim napisałem post, wykonałem
a. czyszczenie gaźnika i zbiornika ( w tym: membrana cała, sprężynka na swoim miejscu, drożna dysza)
b. regulacja przerwy na świecy (0,7mm), w tym zmiana świecy
c. regulacja cewki zapłonowej (odległość od elektromagnesu na grubość ścianki butelki PET)
d. oględziny zaworów czy nie nadpalone ( głowica bardzo czarna i duży nagar sadzy)
e. oględziny elektromagnesu czy nie urwany i przesunięty na wale (jest na swoim miejscu)
Kończą się mi już pomysły....jeśli ktoś wie co to może być proszę o wypowiedź
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Gregor 1 Sierpień 2009, 18:46, w całości zmieniany 1 raz
Dzięki za odpowiedź, nosiłem się z zamiarem wymiany membrany....jest jeszcze jeden szczegół objawów....w trakcie koszenia potrafi zgasnąć i jest problem z odpaleniem, pomaga jedynie wymiana świecy.
Poprzednio kiedy pływała na obrotach, przyczyną był oring który wypadł z miejsca w którym się łączy gaźnik z dolotem do silnika, dlatego i tym razem podejrzewałem, iż dostaje się "fałszywe powietrze".
Wymienię membranę, a jeśli to nic nie pomoże to co dalej ???
Ostatnio zmieniony przez Gregor 1 Sierpień 2009, 21:00, w całości zmieniany 1 raz
Witam, oring o którym Wspomniałeś znajduje się w miejscu połączenia kolektora ssącego a gażnika.Oprócz oringu powinna być również okrągła podkładka z tworzywa.Jeżeli wymiana membran nie pomoże wymień sprężynę obrotów.
Cześć, o zabezpieczeniu oringu przed wypadaniem w postaci pierścienia na kolektorze dolotowym nie wspominałem ponieważ jest to dla mnie i dla Ciebie (Henry58) rzecz oczywista .
Wykluczyłem również sprężynki regulujące obroty, a to dlatego że kiedy kosiarka pracuje ze zdjętym filtrem powietrza przytrzymuję płytkę regulatora obrotów w miejscu gdzie jest połączona z przepustnicą to niestety nadal pływa :( , a powinna wówczas pracować równo.
Nasuwają się 2 rzeczy, Tak jak piszesz Henry do wymiany membrana lub dostaje lewe powietrze....choć jutro zobaczę jeszcze na sprężynkę membrany w gaźniku i niecą ją rozciągnę, co Ty na to ???
Henry58, witam serdecznie jestem nowy aczkolwiek czytam posty i dopasowuje do dolegliwości swojej kosiarki pasują idealnie, wszystko zrobiłem jak było podpowiadane tzn.
a. czyszczenie gaźnika i zbiornika ( w tym: membrana wymieniona, sprężynka też, drożna dysza fakt anie czyściłem zbiornika ale ile razy zaglądałem filtr w gaźniku czysty więc chyba nie ma potrzeby płukać zbiornika)
b. regulacja przerwy na świecy (0,7mm), w tym zmiana świecy (Świeca bardzo mocno okopcona ale sucha),
c. regulacja cewki zapłonowej (odległość od elektromagnesu na grubość ścianki wizytówki)
d. głowica bardzo czarna i duży nagar sadzy
i dalej nie ma efektu a jak tu sie zakończyło
conri Pomógł: 31 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 812
Wysłany: 10 Sierpień 2011, 15:52
Skoro nagar na głowicy to dwie mogą być przyczyny.
Jeśli suchy, węglowy to niedopala paliwa>zapłon. świeca, reg gażnika(poziomu paliwa).reg zaworów.
Jeżeli tłusty czarny smolisty, to pierścienie do wymiany,
krzychu1 Pomógł: 7 razy Dołączył: 29 Cze 2011 Posty: 147
Wysłany: 10 Sierpień 2011, 19:20
Zrób tak jak pisze Henry , wymien membrany i problem zniknie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum