nie wiem czy elektryczna glebogryzarka jest dobrym wyjściem. Ale faktycznie ważne jest to na jakiej powierzchni jej będziesz używał. A może taka http://www.al-ko.pl/109-638.htm?prod_id=prod_638 byłaby dobra??
Witam, zgadzam się z conri; dokładnie tak samo powiem.
Ja mam taką, kosztowała coś 250zł w NETTO. Bierze płytko, trochę chyba za duże obroty. Lecz swoje zrobi, latem opryskałem – zniszczyłem to co zostało po kawałku trawnika – same chwasty, 5 tyg. później zrobiło się suche, kosiarką na kołach jak najniżej skosiłem już suche trawy. teraz tą małą „zabawką”, powierzchnia około 2 ary = 200 m Kw. czas w jakim całą tę twardą darń skruszyła to około 4 godz. Tutaj podkreślam trawnik co rósł ze 30 lat. Szpadlem obrócić to da radę ale narobisz się od rana do zmroku (wcześniej taki podobny kawałek robiłem). Więc na takie małe ilości dla siebie da radę, co najważniejsze za niewielkie pieniądze. Mam ją już 2 lata i nadal działa, silnik podczas pracy chłodny jest (to jest taki z dużej ręcznej wiertarki chyba coś 750W) :-D
_________________ pozdrawiam
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 21 Styczeń 2012, 08:59
Lepiej jednak wypożyczyć dobrą spalinową i 2 ary zrobisz w godzinę dokładniej i bez męczarni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum