Znalezionych wyników: 65

http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=12229828

Rozebrałem dwa takie silniki i w żadnym nie było takiej podkładki.

http://allegro.pl/show_item.php?item=1277497832

Nie mam pojęcia. Moje jest blaszane.

Ja mam coś takiego. Tylko, że do briggs 375, będzie pasować tylko, że ma wgłębienie i naklejkę.
Coś takiego:

Zaproponuj jakąś cenę.

Minął już prawie miesiąc od posadzenia, teraz zastanawiam się nad ogrodzeniem, myślałem na taką: http://allegro.pl/siatka-...1250352753.html czy ta siatka będzie wystarczającym zabezpieczeniem przed zającami? Jak zabezpieczyć drzewka przed mrozem? Poowijać je czymś?

I mam jeszcze jedno pytanie, w miejscu posadzenia czterech drzew zawsze po stopnieniu śniegu jest "bajoro", czy nie zaszkodzi to?

Skoro tak mówisz? Ale mimo wszystko przed wiosną radziłbym zalać kosiarkę nowym olejem, na zimę można znać olej całkowicie, i nic nie będzie korodowało, korozje jest narażone jedynie wał, który i tak nie jest zamoczony w oleju(jedynie parę cm).

Myślę, że olej lepiej wymienić na wiosnę, mrozy niezbyt dobrze wpływają na olej, no chyba że kto trzyma kosiarkę w ogrzewanym garażu.

Ok, pomyślę nad tym.

Pod koniec wakacji "wyremontowałem" sobie kosiarkę.
Przed:

A więc tak:
1. Rozmontowałem całkowicie wózek kosiarki.
2. Umyłem porządnie myjką ciśnieniową, i wyczyściłem z luźnej rdzy.
3. Pomalowałem Cortaninem i zostawiłem na noc.
4. Pomalowałem podkładem antykorozyjnym Neokor zostawiłem na kilka godzin.
5. Pomalowałem spód czarną olejną, a wierzch zieloną.
6. Złożyłem z powrotem i jazda. :-)

Oto fotki:

Cortanin po wyschnięciu:

Neokor:

Reszta fotek gdzieś mi "wsiąkła".

Oto efekt końcowy:

Wiadomo, że pędzlem nie da się idealnie pomalować, ale zależało mi raczej na uchronieniu blachy przed rdzą, a nie na efekcie wizualnym, mimo to zawsze lepiej wygląda niż wcześniej. :mrgreen:

Pozdrawiam.

Ok teren mam już przygotowany. Drzewka będę miał po jutrze, mam je od razu posadzić, czy czekać do października? Jak je ew. przechowywać? Proszę o szybką odpowiedź.
Pozdrawiam.

Dzięki za odp. Drzewka już zamówiłem, sadzę w październiku. Dołki wykopałem w połowie sierpnia(co 3 metry, drzewka będą rosły do wysokości 3-4m), i zasypałem mieszając wykopaną ziemię z obornikiem(przy tym obficie zalewając wodą). Ziemia chyba nie jest najgorsza, ok 50cm ciemnej ziemi, później glina. Ja się za bardzo na tym nie znam, ale myślę, że gleba będzie zatrzymywała wodę zapobiegając wysychaniu, więc powinno być dobrze? Słyszałem o sprawdzeniu ph gleby octem, i w razie zbyt kwaśnej posypaniu wapnem(lub na odwrót nie pamiętam). Jak myślisz jest sens? W miejscu sadzenia drzewek jeszcze jakieś dwa lata temu był "ogródek" (buraki, marchew, ogórki, pietruszka, koper, cebula itd.) później ziemia została przekopana, wyrównana i wysiała się trawa(obszar był wykaszany). Jak myślicie jest sens nawożenia(obornikiem) całej powierzchni "mini sadu" na zimę(późna jesienią)? Myślę, że pomogłoby to w zagęszczeniu i wzroście trawy, na czym mi zależy. Ew. czy można użyć czegoś takiego http://allegro.pl/nawoz-j...1205222422.html ? Czy lepiej użyć zwykłej saletry potasowej? http://allegro.pl/saletra...1207103702.html ?
Pozdrawiam.

Witam. Chciałem sobie zrobić mini sad. Kilka lat temu posadziłem kilka śliw, teraz chciałbym powiększyć mój "sad" o 2-3 czereśnie, 2-3 śliwy, 2-3 jabłonie, 2 brzoskwinie i 2 morele, 2 grusze i 3-4 wiśnie(nie napisałem dokładnie, bo muszę jutro posprawdzać ile mam wolnego miejsca).
I tu moje pytania:
1. jakie powinny być odległości między drzewkami?
2. jakie odmiany wybrać?
3. po ilu latach będą jakieś owoce?
4. o czym należy pamiętać przed sadzeniem?
5. myślałem żeby obsypać drzewka korą(żeby nie rosła koło drzewek) i tu mam pytanie czy lepiej zrobić to po zasadzeniu, czy dopiero na wiosnę?
Pozdrawiam i z góry dziękuję o odpowiedź.

A co powiesz na kosy NAC? Widziałem na allegro w podobnej cenie. Ew. co polecacie w podobnej cenie?

Wiem że to chiński wyrób, ale na nic lepszego nie mam kasy: http://allegro.pl/item118...x_tanioooo.html

ew. czy do takiej kosy da się założyć nóż.

Do koszenia mam nie wiele, tylko koło drzewek i inne nie dostępne dla kosiarki miejsca (ok 100-200m2).

Pozdrawiam.

Po co od razu nowy? Na allegro można dostać wał za jakieś 40-60zł, wymienić można samemu.

Nie chodzi mi o otwory, tylko o wygięcia noża, nie wiem które są lepsze?

Deck chodzi o obudowę?

Inaczej się raczej nie da? Bo ostrze będzie skierowane w odwrotną stronę niż obroty noża. Może i tak.

Jaki polecacie nóż:
http://allegro.pl/item117...cm_400_mmn.html
http://allegro.pl/item116...artner_itp.html
http://allegro.pl/item114...rina_40_cm.html
http://allegro.pl/item117...gosc_408mm.html
http://allegro.pl/item116...gosc_418mm.html
http://allegro.pl/item117...niwersalna.html

Ta piasta jest niby oryginalna, kupiłem okazyjnie dwie używane piasty, po założeniu jednej śruba zahacza o ziemię, a po założeniu drugiej praktycznie w ogóle nie tnie, bo nóż jest za wysoko. Ta niby może być, ale ciężko jest ustawić nóż, aby nie telepało kosiarką.

Przyszedł czas na zakup nowego noże, tylko nie wiem jaki kupić, piastę mam zwykłą, bez żadnych bolców trzymających nóż. Więc teraz pytanie jaki nóż kupić i jak go później równo ustawić.
Chodzi mi o takie bolce dwa po bokach:

Czy nóż nie będzie się przekręcał pod dużym odporem? Wiadomo w takiej trzymają bolce.

Powinien, ale twój już jest najwidoczniej wyeksploatowany i działa odwrotnie. Ile kosiarka ma lat. Długo ją masz? A może po prostu masz olej w tłumiku(bywa tak po kładzeniu kosiarki na boki).

Po prostu rozgrzeje się, traci szczelność, i pali olej. Rozglądaj się za nowym silnikiem.

A może masz po prostu za krótką linkę?
Pozdrawiam.

Aha, trudno. Na szczęści działa, nie pali oleju, nie wibruje itp.
Dzięki za pomoc.

Czyli jest tak jak wcześniej pisaliście z 1997r.? Dziwi mnie to, bo obudowa kosiarki jest z 2002r.

Zobaczcie tak jest u mnie:

Tak jest dobrze, czy trzeba go trochę obniżyć(ew. jak).

Na nóż nie patrzcie, jest tylko tymczasowy.

Tak jak mówiłem. Zobaczcie mam taki numer seryjny:

Pozdrawiam.

Dobra jakoś ustawiłem, próbowałem aż do skutku.
Zobaczcie czy tak może być:
http://www.youtube.com/watch?v=wd_4JlRWdfA
?

I mam jeszcze jedno pytanie co do piasty noża, czy nóż ma być równo z rantami obudowy? Czy ma być trochę schowany?
Pozdrawiam.

Manetkę mam, po prostu nie podłączyłem jeszcze, bo kosiarka jest jeszcze w fazie "regulacji" :-)

http://www.youtube.com/wa...feature=related

Napisz mi w której sekundzie ta kosiarka ma średnie obroty (tak jak mówiłeś) 2100 2200 obr/min żebym wiedział jak mam ustawić u siebie.

Wg tego co napisałeś obroty max mają być ok 3000-3100obr/min, czyli poco mi ustawiać na stałe takie duże obroty? Szkoda paliwa. :-)

Gdy dźwignia jest ustawiona tak jak teraz, to obroty powinny być niskie tak?

Mówisz, że najpierw mam ustawić obroty na małej sprężynce, tak? I jak duże mają być te obroty? Minimalne, aby tylko kosiarka nie zgasła?

Na jakim ustawieniu powinno się kosić? Na min czy max? Max jest tylko do odpalania zimnej kosiarki? Jak duże powinny być obroty, na maksymalnym ustawieniu na suwaku(jeżeli sprężynki byłyby dobrze założone.

Sorry za te pytania, ale nie chce zepsuć tych sprężynek(porozciągać tych sprężynek), bo kosztowały nie mało.

Pozdrawiam i z góry dzięki.

Na filmiku przesuwałem od max w jedną stronę do max w drugą stronę, a obroty zmieniają się może o jakieś 100-200 obrotów. Blaszka do której jest podczepiona duża sprężyna, wygina się tylko góra-dół, nie ma możliwości podgięcia, aby duża sprężyna była luźniejsza.

Mam coś takiego, tylko że linkę odłączyłem chwilowo(na czas prób). Ale czy to ważne? Ja się pytam właśnie, jak mam to ustawić, wg ciebie mam kupić nową kosiarkę, żeby posłuchać jak pracuje? Ty troku to za bardzo mądrego udajesz od jakiegoś czasu na forum, jak masz już coś pisać, to z sensem, a nie tylko nabijasz sobie posty!
Prosiłbym o pomoc innych użytkowników.

Dziś umyłem silnik, przy okazji założyłem sprężynki regulatora i nową membranę.
Po myciu:

A tak wygląda regulator, coś jest nie tak, bo ma za duże obroty.

Oto filmik pokazujący małe i duże obroty.
http://www.youtube.com/watch?v=oYmYDNSXULY

Zabrudzona świeca tak, mieszanka raczej nie. W kosiarce ostatnio miałem taki przypadek, zmieniłem świecę odpalam, zaczynam próbne koszenie, a tu kosiarka gaśnie, i już nie chce odpalić(świeca zalana), wziąłem inną świecę i kosiarka już pracuje normalnie.

Mam pytanie do posiadaczy kosiarek z silnikami B&S 3,5KM, czy u Was też kosiarka nie zużywa do końca paliwa. U mnie jak zostanie 100-200ml to gaśnie i nie chce odpalać, dopiero jak doleje to odpala. Ile w ogóle wchodzi paliwa do takiego zbiornika?

Mam kolejny problem, nie mogę ściągnąć piasty noża, znacie jakiś prosty sposób? Nie chce zgiąć wału.

Numery są na pewno takie jakie podałem wyżej.

Temat założyłem już dawno, chciałem wiedzieć po prostu z którego roku jest silnik w kosiarce, ale z tego co się potem zorientowałem rok produkcji jest nie ważny, ważny jest stan.

troku, mógłbyś mi powiedzieć z którego jest mój silnik?

MODEL: 95902
TYPE: 020601
CODE: 97021852

Czy silnik jest z 97roku? A może Type odpowiada za rok produkcji? akurat by pasowało do daty produkcji obudowy? Pytam z ciekawości.
Pozdrawiam.

Dzięki za odpowiedź, wymienię obydwie, bo ta duża jest chyba rozciągnięta.

A wie ktoś jaki rozmiar ma mieć nóż? Ile wolnego miejsca pomiędzy nożem a obudową mam zostawić?

A może ktoś wie jak określić rok produkcji sinika firmy Briggs? Są tam trzy numery: Model, Code, Type ?

Mam pytanie dotyczące sprężynek regulatora, czy ta mniejsza musi być też założona, czy wystarczy duża?

Pozdrawiam.

Kupiłem ostatnio na allegro używaną kosiarkę z silnikiem Briggs&Stratton 35 CLASSIC, działa odpala, wszystko w porządku, ale jest bardzo brudna, wszędzie jakaś mokra trawa, chodzi mi o silnik. Między "żeberkami" cylindra jest trochę syfu, to co się dało wyczyściłem śrubokrętem, ale jeszcze jest tego trochę. A wiadomo dzięki tym "żeberkom" silnik się chłodzi, więc nie chcę go przegrzać. Czy można umyć silnik(po wcześniejszym zdemontowaniu niektórych części:cewki, obudowy szarpaka, gaźnika, zbiornika itd.) czy lepiej dać sobie spokój?

1:50 = 1 litr oleju na 50 litrów benzyny(tak ja to rozumiem i chyba to właśnie o to chodzi).
Za duża ilość oleju skraca żywotność silnika? Nie słyszałem o tym, myślałem że to za mała ilość oleju skraca żywotność, a za duża powoduje tylko dymienie.

Jak sprawdzić rok produkcji silnika?

Tam powinny być sprężynki. To zdjęcie powinno ci pomóc:

A co do silnika to masz 3.5-4KM.

Pozdrawiam.

Chodzi o ten do rozrusznika, do kosiarki MTD z silnikiem B&S 5HP. Szukałem na allegro, ale chyba nie ma, chodzi o takie podłużny i płaski.

Nie wiem może, ale ja właśnie potrzebowałem do 3.5KM więc jak znalazł :mrgreen:

Sprzedawca zapewniał, że jest z kosiarki 5KM.
Pozdrawiam.

1. Sprężynki można na allegro dokupić. Mają być założone tak:

2. Raczej nic się nie stało.
3. Pewnie przekręcałeś kosiarkę na prawy bok, przez co olej z odmy wlewał się do gaźnika, a później do filtra powietrza.

Też dostałem(w zasadzie kupiłem za nie duże pieniądze) kosiarkę w fatalnym stanie, ma ten sam silnik co twoja 3.5KM, zostawię ją sobie na dawcę części do drugiej kosiarki którą kupię, bo do tej nie mam już sił.
Pozdrawiam.

Nie możliwe, kupiłem gaźnik od kosiarki 5KM taki:

I pasuje, jest identyczny, poza primerem(pompką) innego koloru.

Nie mam już siły do tej kosiarki. Kupuję drugą, ta zastanie jako dawca części. Tylko teraz pytanie czy z silnikiem Tecumseh czy Briggs & Stratton? Do Briggsa części chyba są bardziej dostępne?

Oto link do aukcji: http://www.allegro.pl/sho...item=1073072287

Opis w aukcji.

Kontakt
gg: 7910812
e-mail: andro1994@vp.pl
lub na PW

Pozdrawiam!

Sprawdzałem i przewód jest cały. Iskra też jest. Teraz po ponownym założeniu głowicy wycieka olej przez uszczelkę i zbiera się na obudowie kosiarki. Nie mam już pojęcia co robić, czy pozbyć się jej czy jeszcze zainwestować w części? Próg o co chodzi, bo nie jestem w temacie. Nie wiem jak to było w oryginale, ale chyba tak jak teraz, bo obudowa rozrusznika była przykręcona śrubami w czarnej farbie tak jak reszta, ale mniejsza z tym.

Teraz nawet odpalić nie chcę, powód za mało paliwa. Wcześniej zalewało ją teraz za mało żeby odpaliła. Jak napompuje primerem(pompką) trochę paliwa to tak jakby załapuje, a później gaśnie, ponieważ nie zdążam sięgnąć ręką regulatora aby zwiększyć obroty. Można uszczelkę posmarować sylikonem? Mam taki do max 300 stopni Celsiusza.

Paliwo dostaje się na pewno skoro zalewa świecę.

Zrobiłem kilka zdjęć po ściągnięciu głowicy, aby się upewnić ze to nie jest jakaś "grubsza" robota. Powiedzcie czy warto coś jeszcze robić.

Takie coś robi się po tym jak pociągnę sznurek, tak aby tłok wyszedł do przodu i się cofną. Jest to normalne czy coś jest nie tak?

Pozdrawiam.

Dzięki bardzo. Już wiem o co chodzi. Ale to raczej nie jest przyczyną zalewania gaźnika? Odpalam przy przepustnicy zamkniętej na maxa(tak że zostaje tylko mała dziurka) a i tak nie chodzi tak jak powinna.

Trudno, w tym moim uszkodziłem pompkę paliwa(to pompowanie palcem), więc nie będę go oddawał. Te sprężynki mogą być przyczyną zalewania świecy i gaźnika paliwem, chyba nie? Ta rączka jest też do regulacji obrotów? Po co skoro ten wachlarzyk je reguluje?

No dzięki za wytłumaczenie już kapuje. Tylko jeszcze po co jest ręczna regulacja obrotów? Mam taki suwak na rączce, z żółwiem i zającem(pewnie szybkie wolne) i przy zbiorniku takie mocowanie do sterowania tym.

PS Silnik nie powinien działać normalnie bez tych sprężynek. Chciałbym najpierw upewnić się, że będzie działała, zanim dokupię coś jeszcze, bo i tak już wydałem na nią około 100zł(membrana, gaźnik, olej).

To zależy, zupełna loteria. Zaglądałem pod pokrywę zaworów, ale nic mi to nie mówi. To ten wachlarzyk, który wchodzi pod pokrywę zaciągu(szarpanki, czy jak kto woli rozrusznika ręcznego) to właśnie regulator obrotów, na jakiej zasadzie to działa? Ja myślałem że za obroty odpowiedzialna jest tylko przepustnica w gaźniku?

Kosiarka jeżeli trochę postoi to odpala bez problemów, później ładnie chodzi, po zgaszeniu już nie chce odpalać. Sprężynek regulatora nie mam w ogóle, ale czy to coś zmienia? Sprężynki kupię dopiero, gdy będzie normalnie odpalała. Teraz zrobiłem to na drucie i też jest dobrze. A czy plastikowy "wachlarz" ten pod śrubą mocującą cewkę ma jakąś funkcję? Wpust ustalający? Czyli potocznie klin koła magnesowego? Raczej jest ok bo jak już odpali to chodzi normalnie, równo. Co jeszcze mogę zrobić? Byłem pewien, że po wymianie gaźnika będzie ok, a tu lipa ;/
Jest sens jeszcze cokolwiek robić?

Sprężynka jest. Jak mocno ma naciskać ta sprężynka?

To nie jest wina świecy, przekładałem ze sprawnej piły spalinowej i wraz to samo, wina nie leży po stronie iskry a raczej układu paliwowego. Membrana jest na 100% dobrze założona.

Kupiłem ostatnio kosiarkę Mesko z silnikiem B&S 375 (używaną), kosiarka była nieodpalana przez jakieś pół roku (u poprzedniego właściciela). Odkręciłem zbiornik razem z gaźnikiem, wyczyściłem wszystko i złożyłem z powrotem. Po trudach udało się odpalić, ale po zgaszeniu już nie da się uruchomić silnika. Powodem tego jest zalana świeca, przy ściągniętym filtrze powietrza widać jak zbiera się w gaźniku sporo paliwa, a tak chyba nie powinno być. Czego to może być wina? Najpierw kupiłem nową membranę i dalej to samo, więc kupiłem drugi gaźnik i wraz to samo, co robić?

Silnik wygląda tak:

Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc.

Witam, jestem Andrzej, mam 16lat, pochodzą z małej miejscowości koło Mińska Mazowieckiego. Bardzo interesuje się ogrodnictwem.
Pozdrawiam.