Znalezionych wyników: 94

Witam,
Mi również traktorek sprawia dużo frajdy ale niestety od czasu do czasu trzeba przy nim pogrzebać, czy wymienić, wiadomo nowe nie jest...
Poszukuję części nr 214, czyli takiej kompozytowej tulei z frezem przenoszacej obroty z sprzegła na kosisko. Czy ktoś z Was wie gdzie to mogę dostać?
https://www.agroparts.com...090170001010006

Panowie, silnik zamówiłem Loncin 6,5 km i teraz mam podłączyć: jak podłączyć kable do rozrusznika mam niebieski, czerwony i czarny? Na podłączeniu czerwonego 12V i czarnego do masy rozrusznik nie startuje, czy niebieski też ma być 12V?

Dzwoniłem dziś do Tec-polu i mają jakiegoś Loncina z ciężkim kołem zamachowym i 82mm długi wał który by pasował za ok. 900zł. Myślę już że nie ma co szukać dalej...

Witam,mam problem niestety pękł mi korbowód (zamiennik made in Taiwan, a wogóle nie stukał wał po szlifie korbowód na wymiar) w tym silniku co w tytule, a więc nie bardzo ma sens to naprawiać. Ponieważ Tecumseh ma długość wału od miski 85 mm a średnicę 25,4 to mam problem ze znalezieniem co mógłbym za niego wsadzić, potrzebne jest z ciężkim kołem zamachowym - do skuterka Wolf Garten o mocy ok 6KM.
Czy macie jakieś pomysły?

Być może ktoś by ci to zanitował, o ile te okładziny sa warte, a co do klejenia to nie mam pojęcia, czy w warunkach domowych by dało rady i czym.

Nic nie wiem o tańszych dystrybutorach dwusuwów, możesz jedynie poszukać używki ale to loteria. Przy takim nachyleniu pamiętaj to co pisali koledzy, tylko dwusów wchodzi w grę.

kupię ciężkie koło zamachowe do silnika Briggs Intek OHV 60/65 lub 825 IC

Tak to prawda troku, też myślę że są to 90% szroty, ryzyko jest bardzo spore. Jak chce niech ryzykuje. Może warto kupić sam wózek okazyjnie a nowy silnik wstawi np. Loncin czy coś. W tych $$$ co ma przeznaczone kupi i całą nową ale jakiej marki i ile to mu wytrzyma na jak pisze niezbyt zadbanej działce 20arów...

Jerzyk brzydzi się używkami, więc widać nie pomoże. Ja miałem i nowe i stare kosiarki, wolę stare bo nowe są robione tak jak wszystko obecnie byle szybko się zniszczyło by kupić nową, inaczej by producent i dystrybutor musieli zwinąć interes. Toro i Viking mają na pewno lepsze wózki od Variolux czy Alko ale ich silniki wyglądają na mocno zużyte (to możesz sprawdzić jak masz blisko jak palą i chodzą). Sam mam wózek Toro na którym zużywam trzeci silnik (drugi nowy), podczas gdy miałem kosiarkę nową to wózek nie wytrzymał jednego sinika i popękał.
Silnik Intek Pro OHV 6,5 KM to może być odpowiednik gdzieś 825-850 w nowym oznaczeniu. Weź poprawkę że tyle miał nowy a ta używka i raczej tyle nie ma. Toro ma oznaczenie 650 czyli ok 5 KM. Nie jestem ekspertem mogę się mylić więc niech mnie poprawią sprzedawcy z forum.

Wszystkie podane mają silnik B&S, cyferki 650 itp określają moment obrotowy nie jest to moc w KM (w starszych B&S np Classic 375 to było 3,75 KM a w tych nowszych oznaczenie 650 to nie 6,5KM tylko ok.5KM). Silniki górnozaworowe ohv są niemniej trwałe od dolnozaworowych, spalają mniej paliwa, mają wyższą kulturę pracy. Są po prostu nowocześniejsze. Silnik z Vikinga to silnik OHV Briggsa - Intek Pro ma tuleję żeliwną cylindra co oznacza wyższą trwałość silnika.
Ponieważ widzę że masz zamiar kupić używaną kosiarkę, a budżet jest ograniczony, spośród tych które podałeś wybrałbym tą najmniej zużytą.
1) Variolux - wygląda na najmniej używaną i korzystna relacja stanu do ceny
2) Alko - lepsze wykonanie od Variolux i też wygląda dobrze
Pamiętaj taki zakup jest ryzykowny, najlepiej osobiście jechać po sprzęt, oczywiście odpalić zimną niech pochodzi chwilkę powachlować gazem jak ma, zgasić odpalić ciepłą, obejrzeć podwozie i stan noża (po nożu również poznasz przebieg kosiarki). Zapytać co było zmieniane naprawiane, żeby wiedzieć czy i jak poprzedni właściciel dbał o sprzęt. No i czy są kwity od zakupu, instrukcje. Niestety nawet to nie gwaratuje ci że dobrze kupisz, ale twoje szanse wzrastają. Powodzenia w zakupach.
Koledzy z forum doradza zakup nowej. Ja podałem co bym wybrał z tych linków co nie znaczy że nowa kosiarka to zły wybór.

Wymieniłem tą sprężynkę regulatora obrotów na oryginał B&S Quantum (35 zł w serwisie) i jest OK. Wcześniej miałem taką dorabianą ale nie było dobrze nie szło wcelować się z naprężeniem - albo za nisko falował albo za wysokie obroty.
Dzięki za naprowadzenie na trop.

Witam, sprzedam to co w ofertach:
rozrusznik
Cena z wysyłką dla osób z forum (wyprzedaż garażowa).
Grzegorz

Tu ma sprzęt o którym mowa, używany co prawda ale jest: kosiarka lub to : kosiarka 2

Jedynie kosiarka listwowa lub bębnowa, z napędem, co pisali wcześniej,a na resztę kosa spalinowa. Jednak myślę że nawet z takimi narzędziami zapał w konfrontacji z ogromem pracy może przerosnąć twoją rodzinę i zniweczyć wypoczynek. Przecież przyjeżdżacie wypocząć a nie walczyć z niemal hektarem porośniętej trawy. Sprzęt typu kosa i kosiarka bębnowa też może znaleźć amatorów cudzej własności. Lepiej poszukać kosiarza na regularne koszenie, może uzgodnicie jakiś rabat, jeśli będzie regularnie kosił, to najlepsze wyjście.

Dolek nie przecze że 80-90% sztuk traktorków za ok. 2tys. to padliny, których naprawa przekracza wartośc. Jest jednak mała szansa że jak dobrze poszuka to może coś znajdzie, jak zrobi sam, a części zużyte nie będą bardzo drogie to może coś zaoszczędzi. Jak nie ma kolega czasu i pojęcia to tylko kupić nową kosiarkę z napędem, inaczej będzie nas przeklinał.

Ja akurat szukam kosy i też mi odradzają, ale nie ma się co dziwić. Niejeden źle kupił używkę no i spotkał z niewesołą miną z Panami w serwisie. Zakup jest ryzykowny, musisz brać pod uwagę dostępność i cenę części i serwisu. Sprawdź sobie zanim kupisz co ile kosztuje do podanego modelu.
Z tych 3 co podałeś o ile są w podobnym (dobrym) stanie technicznym najlepsze powinno być Toro (Baras). Toro to poważna firma w branży i robi trwałe sprzęty, często do użytku komercyjnego. Jednak w tym przypadku sprzet przywiózł sprowadzacz więc może byc to równiez padlina historii jej nikt nie zna. Druga husqvarna (ale widać jakiś stary motorek Tecumseha posiada i może nie być igła (jak się zepsuje to części nie kupisz już pozostaje wymiana). Ostatni najlepiej wyglądający ale niezbyt dobrej opinii MTD (marka częsta w marketach) silnik nowocześniejszy Briggs, dostępność cześci również lepsza, ale wykonanie raczej słabe. Podjedź zobacz co ci się podoba ale weź pod uwagę poza ceną i stanem czy są do tego części i ile kosztują. Nie napalaj sie zbytnio, nie teraz to później, do trawy jeszcze z 2 mce.
Najważniejszy oczywiście jest stan silnika, kosiska, czy wchodzą dobrze biegi, czy sie włącza napęd kosiska. Przy odrobinie zmysłu technicznego i szczęścia można coś upolować.
Powiem co ja kupiłem na jesieni w podobnej klasie i pieniądzach: za 500zł Wolf Garten Scooter SV4 z silnikiem Tecumseh OHV 6,5km ale miał pęknięty korbowód. Reszta sprawna, czyli remont silnika albo zakup nowego. Wybrałem remont co kosztowało mnie dodatkowo ok. 300zł + robota. Niemniej mogłem też po prostu zakupić za 700zł nowy silnik np. Loncin OHV. Zatem za ok. 1,5 tys. zł idzie wyhaczyć maszynkę lepszą od pchanej kosiarki, choć czy będę w pełni zadowolony z zakupu napisze za 2-3 sezony:)

No to jest racja a zakupem kosy ciężko, często jest to narzędzie do pracy na chleb jak się zużyło to się sprzedaje. Jednak gdybym kupował to tylko twarzą w twarz i po sprawdzeniu odpaleniu i zagrzaniu kosy. Na wysyłkę to niestety można wtopić i zepsuć nerwów, jak się okaże co innego a sprzedawca będzie nieuczciwy. Wśród kosiarek pchanych jest większy wybór, dużo ofert z prywatnych rąk więc kilka razy mi się udawało, dlatego pomyslałem że z kosa może też by dało rady.

Rozmowa zeszła na inny tor: o wyższości klienta kupującego w serwisie niż w markecie. Panu Leszkowi życzę braku konkurencji, bo chyba jej nie ma skoro tak robi jak pisze. Akurat serwis w przypadku zakupu kosy używanej nie jest najważniejszy, bo serwisem będe sam. Natomiast liczy się dostępność i cena części eksploatacyjnych i zamiennych, a przede wszystkim relacja cena/ trwałość(jakość) kosy przy zakupie. To tyle, dlatego założyłem wątek.

Zastanawiam się nad zakupem kosy używanej, mój obecny sprzęt nie jest taki zły (Homelite), ma 1,1km pali niewiele, ale trochę mu brakuje mocy w większej trawie. Kiedyś kosiłem Stihlem fs 350 i odczucia sa dobre, kawał prostej solidnej maszyny ale troche duża, przede wszystkim droga no i nie potrzebuje na usługi. Budżet ok.500-600zł
Co myślicie o takich kosach:
oleo 740T
alpina bc35
husqvarna 125
stiga sc32

Leszek twoja wypowiedź nic nie wnosi.
Henry, dzięki za kolejny trop...Silnik miał oryginalnie ustawione stałe obroty, nie mam linki gazu w tej kosiarce :) sprawdzę i ew. wymienię tą sprężynkę - rozumiem że ona reguluje obroty i odpowiada za ich utrzymanie pod obciążeniem... Czy ponadto gdzieś jeszcze te obroty się reguluje w tym silniku?

Ok, a czy to jest ten zestaw? : http://www.fhukaktus.pl/s...tum-p-2485.html

Wymiana w B&S gumki primera (oryginał) nie pomogła, nie pomogło też przedmuchanie zaworu iglicowego :-(

Co to może być innego ?

Dzięki za odpowiedzi, też tak podejrzewałem ale wolę się zapytać zanim rozbiorę to co niekonieczne.
Musze się pochwalić: zreanimowałem silnik Tecumseh Futura E-73 do skutera Wolf Garten, tj zrobiłem szlif wału, nowy korbowód, nowe pierścienie nominał, poskładałem na nowych uszczelkach i chodzi :)
a skuterek jeździ i kosi :)

Ja mam też problem z nierówną pracą na średnim zakresie (roboczym) obrotów w silniku B&S OHV Intek Edge 7.0, po dodaniu gazu na cięgnie na wysokie obroty pracuje równo. Zmiana filtra powietrza nic nie zmieniła - jest nowy. Gumka pompki startowej zauważyłem jest pęknięta. Czy to może być przyczyną czy trzeba czyścić gaźnik. Jak rozkręcić gaźnik (np. odstojnik czym to odkręcić) i co w nim sprawdzić jakby co?

Postanowiłem zaryzykować i zakupiłem taki skuterek. Nóż ma załączany elektrycznie, czy to znaczy że silnik oryginalny Tecumseh 6km ma ciężkie koło zamachowe?
No niestety ma ciężkie koło...no i zatarty wał i pęknięty korbowód Tecumseh, gładź cylindra nawet ładna. Pytanie do serwisantów Tecumseh o dostępność i cenę części wał nr 16070126, korbowód nr 16110010 i pierścienie nr 16100024-26. Czy warto naprawiać i jeśli tak co jeszcze musiałbym kupić (pomijam olej, filtr, uszczelki)?

Do takiego skuterka by mi spasował mój silnik??? Widze że tu był Tecumseh ale się skończył...wolf garten scooter

glebogryzarka JB55
Nieaktualne - sprzedałem sąsiadowi :)

Mam pytanie czy taka kosiareczka samojezdna wolf garten scooter sv4 np. da rady w kilkunastoarowym trawniku z drzewami i krzewami z trawą ok.8-12cm, tylko do kosza? Czy wogóle jest do dobry sprzęt jako używany, są części, można samemu naprawić i niedrogo itd.? Posiadam 2 kosiarki, z tego jedną mniejsza ale bez napędu ale za to z nowym silnikiem Briggs 825 OHV. Nasunął mi się pomysł by zakupić taki skuterek np bez silnika lub z zatartym itp. i przełożyć o ile pasowałby. Plus że nie trzeba chodzić za sprzętem, minus jednak cena zakupu dawcy. Na co zwrócić uwagę gdybym kupował? Czy coś innego byście proponowali (oczywiście do tego silnika)?
scooter

Conri , zadzwoń do mnie w sprawie tej glebogryzarki. tel. 511 256 819. W kombi spokojnie zabierzesz. Grzegorz

A taka przystawka zamiast noży w glebogryzarce sprawdza się jako wertykulator czy bajer?
wertykulator

Tak sądziłem ze właśnie ta przekładnia może być niedostosowana do takiego zastosowania.
Ile mógłbym dostać za taką glebogryzarkę JB55 (kilkanaście h pracy) chyba z 2008 r. ?

Posiadam glebogryzarkę Stiga JB 55. Ponieważ używam jej sporadycznie, chciałbym ją również wykorzystać w transporcie skoszonej trawy, zgrabionych liści, jabłek, przy zwożeniu truskawek z plantacji 20-30ar itd. Po dołożeniu kół 16 cali prędkość do przodu byłaby 12km/h a do tyłu 5km/h. Do mocowania tylnego pręta dołożyłbym małą przyczepkę z miejscem dla kierowcy. Czy przekładnia zębata i jej osadzenie wytrzyma takie obciążenia? Myślę o tym , bo łatwiej i taniej jest przerobić taką glebogryzarkę niż kupić Terra Vari, MF 70 czy Fortschritt E930, poza tym dużo mniej od ww. pali i niezawodniejszy (Briggs OHV 5,5km).
Co sądzicie?

No więc może to i jest to samo co u conriego ze przy dłuższym koszeniu zgrzewa się sprzęgło i nie podaje całej mocy - ślizga się. Idzie gdzieś dostać takie sprzęgło? Część nr 52 i 53 chyba że coś jeszcze z rysunku st-385

Obejrzałem sprzęgło suche, ogólnie odpaliłem wziąłem kombinerki i trzymałem za to coś w co wchodzi wałek i po dodaniu gazu nie moglem utrzymać czyli ciągnie chyba wystarczająco mocno, wałek ruszany ręcznie kręci głowicą...kosa kosi teraz normalnie, sprawdzałem na nierozgrzanej. Wtedy była rozgrzana bo kosiłem 1h czy to może mieć wpływ? Pozostaje pokosić dłużej i zobaczyć co będzie.

Witam,
Panowie, mam problem z podkaszarką Homelite st-385. W trakcie pracy momentalnie przestała ścinać trawę a zaczęła mielić coś jakby np. urwała się żyłka. Sprawdzam żyłka się nie urwała - :shock:

Silnik wkręca sie na obroty a kosiarka nie ma siły kręcić głowicą w trawie. Na pusto kręci - słychać świst żyłki. Co mogło zaszwankować - sprzęgło??? Gdzie szukać przyczyny?

No więc dzisiaj kosiłem i co zauważyłem po przekręceniu kosą w prawo tak aby gaźnik był wyżej niż poziom kolektora kosa pracuje bez zarzutów, natomiast jak jest niżej to zdycha i nie wkręca się na obroty a filtr powietrza jest mokry od paliwa. Przekręce silnik na wałku oraz stosownie uchwyt i powinno być dobrze. Czy tak jest że gaźnik ma pracować tylko pod jednym kątem?

Pytam znających się na rzeczy bo sam chcę o ile dam rady naprawić, bo w serwisie zapłacę więcej niż ona jest warta (sprzęt z 1996). Jakieś pojęcie mam i 2 lewych rąk nie mam.

Mam jeszcze jeden problem z tą kosa a mianowicie ciężko wchodzi na obroty tak się dławi po rozgrzaniu chodzi najlepiej w środkowym położeniu ssania (półssanie) bez ssania się zadławia po dodaniu gazu. Nic w niej nie grzebałem, patrzyłem jest gaźnik Walbro, nie znam regulacji więc nic nie kręce, ponieważ dawniej dobrze chodziła. Widzę delikatna nieszczelność przy wężykach od paliwa co ciągną i puszczają nadmiar na wejsciu do zbiornika, filtr nowy świeca ok ładnie wypalona.
Zastanawiające jest że po podniesieniu wyżej głowicy od silnika zaczyna lepiej wchodzić na obroty, po opuszczeniu jak się trzyma gaz wszystko ok, jak sie puści i potem doda to się dławi i bez ssania jest w stanie zgasnąć i ciężko ją potem odpalić. Mam podejrzenie może w zbiorniku na filterku jakiś syf się osadził? Doradźcie coś gdzie szukać przyczyny?

Kupiłem od stihla jakiegoś, temat zamknięty.

Manetkę mam od stihla to nie wiem czy huski spasuje, zależy jaka średnica rury. Ponadto chcialbym szeroką kierownice.

Manetkę już mam, więc sam uchwyt tylko potrzebny.

J.w. potrzebna sprawna kierownica z manetką i łącznikiem na rurę wału 25mm od kosy Stihl lub innej poza chińską tandetą, to co na fotce (bez antywibry).
KONTAKT: tel.511 256 819 lub xgrzehoox@gmail.com

Ja kosiłem małym Emakiem 140ccm w firmie i byłem pozytywnie zaskoczony, miękka i cicha praca, łatwe zapalanie, niskie spalanie, przyzwoita moc. Nie zastanawiałbym się, jestem na TAK.

Nie miałem w rękach ale coś podobna do tych magnum itd. ogólnie jakiś chiński wyrób. Tak jak ktoś pisał jakby miała 5,2 KM to by urwało wałek na głowicy.
Uśmiać się można z opisu technologia np. Red Wib chyba ten pomalowany na czerwono łącznik kierownicy? :lol:

Czego to sprzedawcy nie wymyślą....
Jeśli jeszcze nie kupiłeś to NIE KUPUJ! Jest to chiński sprzęt jednorazowego użytku.

Nie zakładałem noża bo przemyślałem tak jak troku że to by miałą ciężko a poza tym nóż piastami i podkładkami wyszedłby 100-150 zł a kosa w sumie niewiele więcej warta.
Wymieniłem żyłkę Oregon duoline na jakąś włoską kwadrat poleconą z serwisu i wszystkie osty wyciąłem nią bez wielkich strat i tyrania silniczka :)

Super link, punkcik conri, nie wiedziałem że jest taka opcja, musze poszperać może podpasuje od czegoś:)
Jest ale ebay i mega drogo: tarcza
Z tego co widzę to samo jest od Ryobi itp. średnica otworu jest na cal czyli typówka, tylko jeszcze taka podkładka dystansująca i śruba, zapytam w lokalnym serwisie.

Niestety robi za kosę;) mam założony uchwyt V i szelki, powiem że gdyby nie ta głowica i grube osty opędzlowałbym kolejne 3arowe fuszki. Bo pali tyle co nic ;)

Zabrałem się do koszenia trawy a raczej zielska porastającego 3arowe działki podłoże nierówne gliniaste, trawa różna 20-60cm, niestety sporo ostów już dość grubych generalnie przerośnięta trawa :(
Nie kupiłem lepszej kosy w zeszłym roku i musze walczyć tą podkaszarką Homelite. O ile generalnie idzie nieźle jak na 1,1km to strasznie leci żyłka (Oregon Duoline 2,4) na tych ostach :( A może inną żyłkę proponujecie?
Największym problemem jest zapychanie głowicy i nie odbija spężyna i trzeba szarpać się odkręcać śrubę czyścić, wyciagać żyłkę i tak wkoło. Pytanie czy jest jakaś głowica pasująca do tej kosy co by miała zabudowany dół coś ala Stihl ?

JW. patrz aukcje:
adapter noża 1
adapter noża 2

Też tak planowałem zrobić jak proponuje dolek, zlać minerał i wlać syntetyka. W poprzednim silniku Tecumseh Prisma aż szurało na wolnych i przy zatrzymywaniu tak tarło z początku, po 3-4 godzinach poprawiło się przestało trzeć ułożyło się ale niedosyt kiepskiego dotarcia na Trawolu pozostał.
Teraz na tym mineralu Orlenu B&S też jakby pierwsze pół godziny troszke trze, słyszę to ale tak o wiele słabiej niż Tecumseh po paru godzinach ;) wiec wymienię i będzie git.

Ja również polecam markę TORO, napęd na przód to się może sprawdzi jak masz super równy trawnik ale jak zapełnisz mokrą trawą kosz przeważa to kółka przednie kręcą się w powietrzu. A kółka tylne połamało już tyle osób że naprawdę nie musisz sprawdzać czy i Tobie się połamią, za tą cenę to ALKO na pewno silnik mocniejszy (choć te plastiki też jakoś nie wyglądaja zbyt solidnie - regulowana płaszczyzna rączki?) ostateczna decyzja należy do Ciebie.
A może taka Stiga - niezbyt ciężka, napęd na tył +ALU laweta na lata bez rdzy? stiga
Przymierz się do kosiarki czy nie za ciężka, na nawroty napęd nie pomoże, pow. 40kg kosiarka to już ciężki kaliber, rozważ to czy nie lepiej mniejsza.

Laweta jest pod wyrzut tylny nie ma z boku otworu na wyrzut boczny (stare TORO 483), ma tylko otwór prostokątny z tyłu po prawej stronie z klapą na kosz.
Rozumiem że lepszy będzie nóż z łopatkami?

Nie jest to szał moim zdaniem jak za tyle PLN, silnik moim zdaniem na styk ma mocy do 53cm koszenia i napędu chyba że do małej trawy. Owszem jest to Honda ale z nimi trzeba uważać żeby lać dobre paliwo. Słabym punktem na pewno są kółka, zwłaszcza tylne (posiadam Partnera który miał takie kółka i pękły) a kosztują po 100zł.
Może jak nie masz wielkiego prostego trawnika lepiej poszukać czegoś węższego, na aluminiowej lawecie i B&S?

Mam w drugiej kosiarce o szerokości koszenia 48cm taki nóż:nóz oregon
Niestety zauważyłem po jego założeniu w wyższej trawie (>12cm) duża część zamiast do kosza zostaje na skoszonej powierzchni. Nóż obraca się 1 cm powyżej krawędzi dolnej lawety. Czy jest to wina tego noża? Czy może niższych roboczych obrotów silnika (B&S 825 OHV) , w poprzednim silniku Tecumseh Prisma 3,7 KM też nie wszystko zbierało ale jakby było lepiej (tzn. o ile kosiarce nie spadały obroty z obciążenia duża trawą) ale nóż był zamontowany 2cm od krawędzi czyli wyżej.
Tą samą trawę Partnerem 53 cm (silnik B&S Intek OHV) zbiera wszystko, tak że coś jest nie tak. W Wolf gartenie miałem kiedyś nóż z łopatkami i też zbierał każdą trawę.

Ale ma uchwyt na napoje dla zmęczonego kosiarza ;)

Kosiarka odpaliła, gaz normalnie nawet nie było większych problemów brakowało blaszki do przytrzymania pancerza ale zaadaptowałem starą.
Niestety zakupiony adapter się nie nadaje (małe odsadzenie i za mały otwór na śrubę)
I jeszcze jedno, jaki klin na wał do adaptera w tej kosiarce ma być? Ja miałem łódeczkowy z Tecumseha ale za wąski. Jaki tam jest wymiar ew. nr części.
Adapter dałem do tokarza dorobić bo nie idzie dostać z większym odsadzeniem, więc wymiar klina by się przydał.

Witam, bedę montował do wózka nowy silniczek, który zakupiłem z tej aukcji: silnik
Z przodu po prawej ma sterowanie ssaniem chyba i gazem. Jest jakaś filozofia to podłączyć? Czy standardowo do siebie ssanie potem przesuwając duży i mały gaz, jak miałem poprzednio w tecumsehu?
Jak wygląda smarowanie w tych silnikach, sprawdzi się olej 15W40 Orlen Classic?

Witam,
Kolega pisał ze potrzebuje glebogryzarki do 1 ha truskawek.
Nie wiem czy już kupił i skonfrontował z areałem ale powinien kupić sprzęt do małego traktora, bo taką glebogryzarka ogrodową to się zamęczy siebie i sprzęt, nie mówiąc o czasie i paliwie, taka to jedynie do kilku arów.
Do takiego areału w zależności od potrzeby mogę polecić do uprawy międzyrzędzi: glebogryzarka międzyrzędowa lub do przygotowywanie pod sadzenie: glebogryzarka albo jako pielnik do chwastów (nie wysusza międzyrzędzi jak glebogryzarka)pielnik bierny Ostatnią maszynę należy oczywiście przerobić do swoich rzędów.

Klucz wypada pomiędzy zwykłą 16 a 17 jakiś angielski rozmiar? Na dodatek musi być rurkowy dość długi. Na pewno nie 21!!!

Chciałem ją odkręcić ale nie mam czym a poza tym sądze ze jest usyfiała, bo jej nigdy nie czyściłem, natomiast iskra jest 100%. Ogólnie to wypada mi ją wymienić tak dla pewności przed sezonem.

Pytanie jak w tytule, jakie świece do tego silnika polecacie?
Wogóle jaki klucz potrzebny do jej wykęcenia, bo zwykłym do świec w aucie 22mm nie da rady?

Potwierdzam co wyżej, silnik jest doje.....ny :-o

. Masz 2 sensowne opcje: sprzedać ten traktorek lub kupić nowy silnik (lub z używanej kosiarki).

Widziałem taniej chyba 100zł na allegro się ktoś ogłaszał, trzeba doliczyć w 2 strony wysyłkę czyli wyjdzie ci ok. 140zł. Po co kupować nową jeśli można naprawić.

Ludzie ile jeszcze kupicie tych chińskich kos typu 5KM żeby się nauczyć że są to kosopodobne wyroby, dzięki którym jeśli nie po pierwszym to po następnym koszeniu stracicie pieniądze, czas, nerwy itp.
Proponuję- jeśli masz coś do skoszenia, a masz czas i pojęcie - wypożycz kosę profesjonalną
Jak nie masz czasu - zadzwoń po kosiarza (pokażesz palcem co ma skosić, zapłacisz i nie będziesz się męczył)
Jak masz pieniądze, czas i pojęcie - kup kosę dostosowaną do twojej działki marek dysponujących serwisem: Stihl, Husqvarna, Shindaiwa, Echo, Dolmar, Makita, Kawasaki. Będziesz miał ją na lata.
Dodatkowo jeśli znasz się na technice, lubisz dreszczyk emocji i ryzyko - kup sobie używaną od handalrzy np. na serwisie A...
Czasami idzie ładną sztukę dorwać za niewielkie pieniądze ale trzeba się liczyć że może skończyć się kupnem jakiegoś zreanimowanego padalca.

Byli u mnie ze Stihlem 026, jak tylko okazałem zainteresowanie spuszczali z 800 do 500PLN. Oczywiście podróbka jak byk, nawet mieli kartę gwarancyjna podrobioną (pieczątka z ziemniaka?).Nie warta nawet 100zł...

Widzę ze dyskusja o olejach się rozkręciła - ja zostaję przy Trawolu i zmiana co 25h, nie uważam by był gorszy niż firmowy, a jest tańszy niż firmowe np.B&S.

Z wypożyczalnią to też różnie - nowych zbytnio nie pożyczają a często dość wyłechtane albo rozregulowane egzemplarze, tak że ciężko porównać. W sumie pożyczać nie musze bo mam amatorską (aczkolwiek nieźle wykonaną bo sprzed epoki chinolizacji) kosę Homelite ST-385 1,1KM ale do niej to nie ma co porównywać do tych co podałem bo to inna półka, na jej korzyść przemawia tylko niższe spalanie ;)
W moich rejonach króluje Stihl, wszystko co spalinowe brzęczy i kosi ludność uważa że "kosi Stihlem" Pewnie jak bym kosił czymś innym to może by się klienci podśmiechiwali - a co to Pan za kosę ma? Co za wynalazek?
"Kosiarz" to na Stihlu a Fachowiec to z Boschem w ręku - u nas taka mentalność :-|

Z drugiej strony te "słabsze" marki oferują więcej za mniej...

Zdaje się że Husqvarna 333R, Stihl FS250 i Kawasaki KBH 48A nie mają amortyzacji uchwytu...Podejrzewam ze nie bede pracował na niej dzień w dzień po 10h ale też nie mogę wykluczyć długiego koszenia pod rząd przez kilka dni.
Może ktoś juz kosił modelami które wymieniłem (poza Stihlem) to by coś jeszcze doradził.
A czy w sklepach/salonach są modele prezentacyjne i można powiesić sobie sprzęt i zakosić na próbę?

Witam,
Chciałbym kupić kosę spalinową na usługi. W związku z tym mam dylemat - co kupić.
Wiadomo każdy sprzedawca chwali swoje produkty - jeden powie Stihl drugi Husqvarna.

Mam jakieś swoje typy:
W miarę odpowiadają mi Stihl FS 350 i Stihl FS 310 którymi już kosiłem (odpowiednia moc i poziom komfortu pracy)
Jeszcze podobny ale tańszy FS 250 (ale chyba mniejszy komfort)
Ale konkurencja też ma w miarę przyzwoite sprzęty:
Husqvarna 333R
Shindaiwa kosa spalinowa B450
Kosa spalinowa KAWASAKI KBH 48A
Nie znam ich i nie mam porównania, więc pytanie co byście polecali do 2300 do profesjonalnej pracy?

Miałem identyczna kosiarke z Nomi z 5km Tecumsehem i ten sam problem. Ta laweta to nieporozumienie - gnie się na każdej nierówności. Pękła w 2 sezonie - ja nic nie spawałem tylko wypier.... na złom bo dysponowałem laweta alumniową od starej i na niej pracowałem kolejne 4 lata po czym silnik się skończył (laweta ma sie wciaz dobrze). Jak masz silnik dobry to szukaj używanej lawety najlepiej alu, jak jest lichy to spawaj ale od spodu i tak aby zachować przerwy między kołnierzem miski silnika bo inaczej przegrzejesz silnik.

Wczoraj kosiłem nią 4 godziny na 2/3 gazu, przez pierwsze 10 min do nagrzania jeszcze trochę szurało potem ustąpiło, nie przegrzewała się po koszeniu nawet ciągnąc szarpakiem nie ma już tego szurania, uważam że silnik się w miarę ułożył. Ze spalania jestem zadowolony wyszło ok 1,5 zbiornika.
Wkrótce zamierzam wymienić olej. Wlewać dalej Trawol?

Ja bym sie tak nie cieszył ze kólka ci trzymają, przednie mi się jeszcze trzymają ale juz sie boje czym zastąpic jak sie rozleca, regulacja wysokości w tej klasy kosiarce jest potwierdzam cieniutka jak te chinskie blaszki co sie je przekłada 4 razy za kazdym razem, laweta trudno się czyści - są wystające elementy i jakies otwory w które wpada trawa - niezbyt to przemyślane. Ogólnie potwierdzam silnik porzadny ale reszta nie wytrzyma chyba...

Kurcze czlowiek jak z jajem żeby dobrze służyło a tu odwrotnie. Może faktycznie miał za słabe smarowanie bo co chwile łapałem za cylinder wydawało mi się ze się coś mocno grzeje jak na takie obroty. Jeśli mówicie że się przytarł to czy jest szansa na to że będzie chodził dobrze bez tych odgłosów? Zapytam naiwnie czy da się to jakoś naprawić/poprawić ? Może olej jakiś rzadszy wlać? Rozumiem że na gwarancje nie mam co liczyć...

Kupiłem nowy silnik Tecumseh Prisma 3,7km.
Zalałem olej SAE 30. Zacząłem od odpalenia i na sucho chodził 10 min na małym gazie, cylinder się trochę mocno grzał ale nowe wszystko to się dociera pewnie. Potem za kilka dni miałem już koszenie i podczas koszenia (trawa malutka - na pól gazu) po rozgrzaniu kosiarka wydawała od czasu do czasu metaliczny dzwięk jakby pocierania metal o metal, po zwolnieniu zapłonu silnik przestając się kręcić tez tak szura jak metal po metalu, zgasiłem i sprawdziłem - oleju nie ubyło. Sprawdziłem czy nie poluzowany jest nóż na piascie czy coś obciera ale na pewno nie. Silnik reaguje normalnie na gaz, cylinder dość szybko jest gorący. Kosząc dłużej objaw jakby występował coraz rzadziej. Silnik przepracował na razie godzinę. Wiem ze po 5 h pracy mam wymienić olej.
Kurcze kosiłem już chyba trzema silnikami tego typu używanymi ale żaden tak dziwnie nie pracował. Czy ten silnik się w taki sposób dociera? Aż strach dalej kosić...

Ja mam 825 OHV i mocy starcza nawet na duża trawę, trudno mi sie wypowiedzieć o trwałości mam ją od tego sezonu, sprawuje się OK, pali całkiem mało zwłaszcza jak masz przerosniętą trawe widac ze jest oszczedniejsza jak o samo skosisz np Tecumsehem który ma ciężko przepala, choć w małej trawie ta druga spali mniej.
Jednak obie ww Partnery mają wadę jak pisałem kółka tył pękają a są drogie w wymianie.

Zobacz to jak na używke ciekawe, czy aktualne:
craftsman

Kolega z tego co podał nie ma budzetu na profesjonalna maszyne, no chyba ze zdecyduje sie wziac na raty to wtedy wezmie nowe.
A propo pchania to zycze powodzenia w pchaniu maszyn pow. 40kg... po tej dzungli ;)

To że bardzo często pękają kółka z tyłu od Partnera i kosztuja 115zł szt. to PRAWDA
Prawdą jest że tandetne kólka można zastąpić tanimi kólkami stalowymi od wózka dziecięcego, na dodatek są mocniejsze i mogą być pompowane (jeden - mozna panę złapać) , jedynie kwestia ułożyskowania, ale mam bez łożysk i nie widzę różnicy w oporze toczenia, dodatkowo redukcja drgań lawety na kole pompowanym :) Przednie kółka na razie nie pękają ;-)

Nie sypie trawa po oczach z kosza nie wiem skąd taka opinia :roll:

Ten Faworyt 6KM wygląda dość porządnie ale jego waga i brak napędu - chyba ze jesteś Pudzianem inaczej kosząc 20arów odczujesz na zdrowiu. Wiem co mówię bo mam Partnera P53-825DWAR waży 40kg i jak jadę bez napędu wokół drzew i krzewów nieźle się naszarpię :-|

Jak masz starą ale zdrową i sztywną lawetę , kółka nie odpadają to bym kupił silnik ale raczej made in Chiny Thorx OHV 5KM itp. (tzw opcja ekonomiczna do 500zł) Natomiast jak chcesz droższy sprzęt to bierz z kosiarkę ale szukałbym używki z lawetą aluminiową i jak cięższa to z napędem. Jeśli konieczna jest funkcja mielenia i wyrzutu bocznego to McCulloch, Husqvarna lub Partner takie modele oferuje na silnikach B&S lub Honda ale na lawetach stalowych. Ja w lutym zakupiłem swojego Partnera 2007r po 3 sezonach z rąk prywatnych, miała rozwalone duże kólka (nowe 115zł jedno !!!) z tyłu ale dopasowałem od wózka dziecięcego 12,5cala :mrgreen:

Dałem za niego 800zł i chodzi jak burza, ale tak jak mówię bez napędu ciężka i gdyby miał by być jedyna kosiarka do 20 ar ogrodu to bym sie zastanowił 2 razy czy nie coś mniejszego (lżejszego).

Niezły wyzysk, taka stawka :-(

normalnie co za czasy są... Poza tym musisz się znać na tym co robisz to nie naprawa grabi czy widxeł... No ale co zrobisz jak nie zdobedziesz doświadczenia i kasy na początek to nic własnego nie zalozysz.

sprzedany :) wątek do usunięcia

Jak w tytule:
silnik TECUMSEH BVL 153
Cena do uzgodnienia lub w licytacji.

Przemyśl jeszcze te kosiarki:

http://allegro.pl/stiga-k...1469050230.html
Co by nie było Stiga jakąś marką jest. 46 cm szerokość ok, kosz 60 L to już ładnie, niezły wyglądmoim zdaniem jeśli zwracasz na to uwage...
http://allegro.pl/kosiark...1454838212.html
Jest ten sam co wyżej silnik B&S całość wygląda ciut solidniej -laweta i kółka...

Jeśli masz 10arów to 4-5 KM w zupełności wystarczy, szerokość koszenia tak ok 45cm, dobry byłby napęd, jak masz dłuższe odcinki proste lepiej mieć większy kosz.
Patrz też na lawete (solidność blachy) i kółka czy łożyskowane.

Zastanawiam sie nad zamontowaniem 2 palców sprężystych na starym nożu od kosiarki czyli zrobienie aeratoraz kosiarki.
Ma ktoś takie coś ? Jak to urządzenie się sprawdza w praktyce?

Podziwiam zapał i chęć kupowania korbowodu za 120zł+spawanie korpusu 40zł+pierścienie ze 40zł. A to dlatego że mam taki podobny (albo taki sam) silnik na sprzedaż ale nie trzeba go spawać ani cudować zbytnio, tylko wymienić pierścienie za 40zł.
Ale jak już zacząłeś z tym silnikiem to wypada go zrobić i się pochwalić jak działa :-D

Sprzedam silnik Tecumseh Centura, rok produkcji 2004, 5KM, kupiony w Nomi, w 2006 przełożyłem go obecnej lawety Toro, zadbany wymieniany regularnie olej i filtr co sezon, wciąż na chodzie, płynnie reaguje na gaz i równo pracuje, ale niestety bierze już olej i jak się zagrzeje to puszcza dymka po mocnym dodaniu gazu...
Poniżej filmik jak pracuje po zimowej przerwie:
Centura 50 - tak chodzi
Dorzucam 0,6L Trawolu gratis :-D

Dane techniczne silnika:
- pojemność skokowa: 172cc, średnica tłoka 66,6mm, 5HP
- 1 x klin czułenkowy
- wał korbowy: dł. 80mm (całkowita długość od podstawy misy) / 57mm (od uszczelniacza) , śr. 22,2mm
- rozrusznik ręczny
- autoregulacja obrotów - 3600/min
- złącze na linkę hamulca

Cena 200PLN

Zakupiłem używaną kosiarkę z allegro:partner
Silnik jest B&S Intek OHV 7.0 Jakie on ma parametry i czy ma żeliwną tuleję?
Co myślicie o tym konkretnym modelu kosiarki Partner?
Dałem za nią 700zł, jest dowód zakupu 2007r., odpaliła za 1szym, olej ładny na bagnecie, nóż niby nie wymieniany w miare OK, laweta miejscami pordzewiała, kółka jak widać tył naprawian ale wszystko sprawne napęd itp. Czy to dobry zakup?

Olejem SAE 30 zalać go (Trawol, Lux) czy cos lepszego trzeba wlać np. półsyntetyk 10W40?

Tekst artykułu oceniam jako propagandowy, prawdopodobnie to kolejny wynalazek który ma konkurować w marketach z chińskimi kosiarkami. Podejrzewam że raczej cenowo i wyglądem, ale nie trwałością i niezawodnością... Ale cóż takie prawa dzisiejszego rynku

Jak w temacie, posiadam kosiarkę Toro 483 z silnikiem Tecumseh BVL 173 (silnik wyzionął ducha) Wygląda dokładnie jak ten: Toro 483
Na tej lawecie aluminiowej Toro użytkuję silniczek Tecumseh Centura 50. Oryginalnie kosiarka Toro miała napęd na tylnie koła z koła pasowego przekładni wału silnika BVL 173. Czy jest możliwe fizycznie przełożyć ten dół z ta przekładnią i mieć napęd w Centura 50? Również zastanawiam się czy nie przełożyć rozrusznika (raczej pasuje) ale nie mam aku do niego, mam też pytania jakie aku powinno mieć parametry (ile Ah i prądu na rozruch) do tego sinika?

Henry ma 100% racji, olej wylał ci sie przez odpowietrznik układu korbowo-tłokowego (taka blaszka ze spodnim wlotem) który jest zwykle na bloku po stronie gaźnika. Też mi się to zdarzyło gdy zaczynałem z kosiarkami...
Rada - przechylać kosiarkę tylko do tyłu tak aby przód silnika był podniesiony.

Przepatrzyłem karton z częściami ale podczas porządków stare od B&S jednak powędrowały na złom, mam jedynie gaźnik i drobiazgi ale z kosiarek Tecumseh. Przepraszam że dopiero teraz odpisuje :-|

Od pewnego czasu myślę nad założeniem firmy zajmującej się pielęgnacja ogrodów. W mojej okolicy nie ma zbyt wielu takich firm. Czy korzystacie z takich usług czy może radzicie sobie sami ? Czy orientujecie się jakie są ceny za tego typu usługi np. w waszym rejonie?

Dlatego do profesjonalnego sprzętu pracującego na pochyłościach montowane są silniki dwusuwowe smarowane mieszanką paliwo-olej :)

Witam wszystkich, mam 25 lat, na imię Grzegorz. Ciesze się że powstało takie forum. Interesuję się tematyką ogrodów oraz techniką przydatną w ich utrzymaniu. Nie posiadam własnego ogrodu aktualnie ale od "małego" mam kontakt z ogrodem swoich rodziców na wsi.
Chętnie dowiem się tu czegoś nowego oraz podzielę swoimi spostrzeżeniami :-D

Witam, o ile nie pozbyłem się na złom, to zbiornik od B&S Classic Sprint 375 gdzieś miałem, to chyba taki sam. Spróbuje znaleźć, bo jeśli jest to u rodziców w garażu. Jeśli jest i jest nieprzerdzewiały się odezwe :-)

My kosimy teraz na Tecumsehu. :-P