Znaleziono 1 wynik

Czytam te posty i czasem pusty śmiech ....

Moje doświadczenia z koszeniem tzw trawnika ( w sumie to najwięcej to trawy tam rośnie :lol:

) nie są długie ... w sumie od 25 no może 27 lat areał różny od 500m kw do około 4000m kw i ... z tego co wiem kosiarka elektryczna daje radę mam kosiarkę 44cm szerokość koszenia z koszem wiek kosiarki około 20 lat od nowości w rodzinie ( raz miała wymianę podwozia i wiadomo noże co jakiś czas) .
Koszenie:
- 1000m kw trawnika do skoszenia - koszone co tydzień czas sobota od 8 do 13, drzewka, krzewy, płoty, jakieś inne udziwnienia to wszystko trzeba omijać i da radę jak co dwa tygodnie koszenie czas się wydłuża wiadomo wyższa trawa. Jak było do skoszenia 4000m kw to koszenie to był "rytuał" ... cała sobota od śniadania do kolacji ... ale to było dawno.

Właśnie teraz zaczynam się rozglądać za nową i powiem tyle wybiorę elektryka szerokość koszenia 46-48cm powyżej 1,5kW mocy, obudowa kosiarki koniecznie metalowa !!! plastik pęka ... zawsze może się trafić kamień czy inna śrubka nóż to odbije i blacha się wygnie, nóż można naostrzyć a jak obudowa z plastiku to pęka i nikt mi nie powie że tak nie jest ... przez dwadzieścia kilka lat u sąsiadów dość widziałem ... kosz pełny plastik żadnej siatki ze szmaty .... można łatwo naprawić jakby co, koszt takiej dobrej nowej kosiarki około 900zł .

Spalinowa uwalnia od kabla ale w rozliczeniu wieloletnim wychodzi mniej ekonomicznie i więcej problemów. Ja niestety muszę liczyć się z wydatkami koszę wkoło komina więc prąd mam zasięg przedłużaczy to 100 metrów ... muszę też wykosić drogę.

W sumie to moje zdanie i nikt z nim zgadzać się nie musi ...

Pozdrawiam