Znalezionych wyników: 3

Tak zrobię.

Ciekawie wygląda w instrukcji informacja dotycząca mieszanki. Inna niż podali serwisanci.
Kupiłem olej do mieszanki 2T silników 2-SÓW 50:1 MAKITA 1L

Serwis:
1:25 na dotarciu
1:40 po dotarciu

Instrukcja
1:30 tylko i wyłącznie

Okej, pełne obroty to rozumiem.

Chodzi o różnicę w czasie pracy. 30-40 sekund a 15 min to jednak spora różnica.

Do wybory miałem FAWORYTA i VICTUS BC 43 E. Wybrałem to drugie. Zdaje sobie sprawę, że dla niektórych nie są to kosy :-D, jednak miałem pewne ograniczenia. Nie chciałem brać chińczyka bez nazwy, a także wydawać 1500zł na porządną kosę. Tyle tytułem wstępu. Do rzeczy.

Wielokrotnie na tym forum czytałem, że na dotarciu odpowiednia mieszanka, pracować krótko ok. 15min na pełnych obrotach po czym wyłączyć i odczekać. Proces powtórzyć, aż do wypalenia określonej ilości paliwa. To samo usłyszałem w serwisie/sklepie, w którym kosę kupowałem.

Niestety, jestem tym nielicznym Polakiem, który czyta instrukcje obsługi ;-). W niej napisano zupełnie coś innego. Cytuję:
[quote]"Przez pierwsze 10 godzin pracy nei wolno pracować pod pełnym obciążeniem dłużej niż [b]30-40 sekund[/b]! Właściwa praca w tym okresie polega na wprowadzeniu silnika na maksymalne obroty, wykonanie kilku ruchów roboczych i zwolnienie dźwigni gazu na dwie - trzy sekundy tak aby obroty spadły do ok. 4000 obr/min (...). W ten sposób zużyć 10 zbiorników paliwa."[/quote]
Wychodzi na to, że 10h pracy = 10l paliwa.

Zderzenie teorii i praktyki.

Zatem jak to jest z tym docieraniem?!