Jak ma wyglądać proces docierania nowej kosy spalinowej ? Jak ją eksploatować na początku ?
Konrad87
Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 3 Skąd: Tarnów
Wysłany: 20 Sierpień 2008, 13:26
To zależy od kosy spalinowej. W niektórych kosach na dotarciu daje się tyle samo ile w przypadku normalniej pracy czyli 1:25 (100 ml oleju - 2,5 l paliwa), w pozostałych należy (z tego co wiem) 1:35 (100 ml - 3,5 l paliwa) i po wypaleniu 3,5 litra paliwa (4-5 zbiorników) należy przejść na mieszankę 1:50 lub 1:45 co polecam z powodu słabej jakości paliwa na polskich stacjach. A jak sie to ma do Stihla i Huqvarny?
A mam jeszcze takie pytanie. Mam do wykoszenia 10 arową działkę - chwasty 2 m i wyższe ...... na prawdę. I jak to kosić taką nową kosą, na takich wolniejszych obrotach, czy gaz do spodu ??
_________________ Dzięki za pomoc i cenne porady Henry58.
z maszyną na dotarciu należy postepować nastepująco: mieszanka stosujemy według zalecen producenta(w zadnym przypadku nie zwiekrzamy ilości oleju w stosunku do paliwa grzysz tylko zaszkodzimy ilością nagaru wytworzoną w tym procesie) gaz na 3/4 mocy przez 5 litrów paliwa. po każdym wypalonym zbiorniku dać ostygnąć silnikowi. po wypaleniu 5 litrów paliwa możemu uznać ze maszyna jest dotarta i możemy pracować już normalnie napełnym gazie, możemy nawet zmienić beben na szybszy z tzw kołem pływającym.
ps. jesli piła po wypaleniu 5 litrów paliwa zacznie inaczej pracować prawdopodobnie wymaga przeregulowania gaznika UWAGA!!! zaaleca sie aby wykonał to serwisan maszyn (chyba ze lubimy kodładać ) pozdrawiam
[ Dodano: 2009-11-11, 13:52 ]
no z tymi chwastami to trudno powiedzieć bo nie wiem czy masz metalowe ostrze tnące do tej kosy, jesli tak to je załóż i i gaz do dechy
Witam.Moim skromny zdaniem maszynę na dotarciu nie obciążamy za mocno.Pracujemy na 3/4 obrotów ,ale czasami musimy również "przedmuchać rurkę" na kilka sekund.Postaraj się Drogi kolego nie zaczynać pracy na dotarciu tarczą , ale głowicą tnącą.Co do stosowania oleju do mieszanki (skład) dokładnie jest opisane w instrukcji obsługi i do niej Postaraj się zastosować.O zbyt bogatej mieszance pisał Andriu124 i pisał prawdę.
Witam, oj tego modelu docierania maszyny nie polecałbym.Dlatego że, są to silniki wysokoobrotowe chłodzone powietrzem.Chłodzenie tego typu silników spalinowych odbywa się poprzez obracające się koło magnesowe z łopatkami.Docieranie o którym pisze kolega Roman doprowadzi do zatarcia maszyny z powodu słabego chłodzenia silnika.
Moja kosa Solo/Kawasaki była docierana na mieszance 1:40, bo tak zalecił autoryzowany serwis, jednak z obrotami jakoś specjalnie nie kombinowałem i jechałem na maxa. Starałem się jej zbytnio nie przegrzewać i po kwadransie pracy dawałem odpocząć prawie do ostygnięcia (mogłem się już dotknąć radiatorów na silniku). Po wypaleniu ok 4l paliwa, mieszankę robiłem i nadal robię wg zaleceń producenta, 1:50-olej Stihl + strzykawka 20ml Na bieżąco staram się palić przygotowaną mieszankę (ok 250ml, bo tyle wchodzi u mnie do zbiornika), nigdy nie zostawiam mieszanki na "później". Po ok. 10h pracy, wymagana była drobna regulacja wolnych obrotów. Po 25h, smarowanie przekładni (smar Stihl)
Pozdrawiam.
_________________ ASFALT to rodzaj nawierzchni. W Polsce rzadko występujący i w niewielkiej ilości, głównie między dziurami w drodze.
Witam,
Zakupiłem taką kosę z Allegro : http://allegro.pl/kosa-sp...2402016192.html
Piszę do was z prośbą jak ją mam docierać.
Mówią mi że mam kosić przez 15min na 75% mocy i potem dać odpocząć, i tak przez 4-5 zbiorników.
Tylko nie jestem pewny. Słyszałem też że na dotarciu trzeba stosować jakąś inną dawkę mieszanki, ale nie wiem jaką. ;/
Bardzo proszę o pomoc. :)
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 11 Czerwiec 2012, 23:01
No to sobie kupiłes skarbonkę. Tego sie nie dociera tylko pracuje do pierwszej usterki a potem kupuje nowa
conri Pomógł: 31 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 812
Wysłany: 11 Czerwiec 2012, 23:04
Obyś przy docieraniu nie przetarł.
Jak wyżej- potwierdzam obawy.
Warto poczytac przed zakupem opinnie tych co już dokonali nabycia.
Nie no... Na jedym forum widziałem jak koleś pisał że ma takie 2 i pracjue z nimi w lesie, jak narazie dobrze się sprawuja.
Dacie jakąś podpowiedź ?
conri Pomógł: 31 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 812
Wysłany: 11 Czerwiec 2012, 23:36
To dlaczego Sthil Husqvarna nie robią kos takiej mocy.
Czy cena nie daje do myślenia jakie materialy sa stosowane,Podobnie jak skład mieszanki 1:25 to dawne dwusuwy miały by się nie zatarły.
Koles ma 2 bo pewnie na "przeszczepy" używa by jedna chodziła.
Twój wybór -Twoje pieniadze.
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 12 Czerwiec 2012, 18:20
macio2045 napisał/a:
Nie no... Na jedym forum widziałem jak koleś pisał że ma takie 2 i pracjue z nimi w lesie, jak narazie dobrze się sprawuja.
Dacie jakąś podpowiedź ?
Kolego w lesie kos używa sie tylko markowych żaden ZUL nie kupi chińskiego nadziewia do lasu
krzychu1 Pomógł: 7 razy Dołączył: 29 Cze 2011 Posty: 147
Wysłany: 12 Czerwiec 2012, 20:05
Aleś się wtopił...
Pracują ale chyba liście grabia a nie koszą tym bardziej na takiej powierzchni.
Daj na msze w intencji długiej żywotnosci kosy, moze pomoze
Podepnę się do tematu. Czy kosę należy w ogóle docierać (praca na niższych obrotach) ? W innym wątku troku pisał, że to może bardziej zaszkodzić niż pomóc (chłodzenie) ale to był wątek o kosach Stihl - ja mam Faworyta, więc to inna klasa sprzętu zupełnie :)
Jeśli nie docierać nawet, a tylko "oszczędzać" to w jaki sposób ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum