Wysłany: 10 Czerwiec 2012, 15:48 Homelite ST385 zapycha się głowica
Zabrałem się do koszenia trawy a raczej zielska porastającego 3arowe działki podłoże nierówne gliniaste, trawa różna 20-60cm, niestety sporo ostów już dość grubych generalnie przerośnięta trawa :(
Nie kupiłem lepszej kosy w zeszłym roku i musze walczyć tą podkaszarką Homelite. O ile generalnie idzie nieźle jak na 1,1km to strasznie leci żyłka (Oregon Duoline 2,4) na tych ostach :( A może inną żyłkę proponujecie?
Największym problemem jest zapychanie głowicy i nie odbija spężyna i trzeba szarpać się odkręcać śrubę czyścić, wyciagać żyłkę i tak wkoło. Pytanie czy jest jakaś głowica pasująca do tej kosy co by miała zabudowany dół coś ala Stihl ?
_________________ gRZEHU
Wolf Garten Scoter SV4
Partner P53-825DWAR
Laweta Toro 483 + B&S 825
Homelite ST 385 i kawałek ogrodu
conri Pomógł: 31 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 812
Wysłany: 10 Czerwiec 2012, 18:21
A tarczy nie da się założyć. 4-8 ostrzowa dala by radę.Może za mała moc jak na taki osprzet.
A,,,doczytalem to p o d k a s z a r k a nie kosa :(
Ostatnio zmieniony przez conri 10 Czerwiec 2012, 18:21, w całości zmieniany 1 raz
Niestety robi za kosę;) mam założony uchwyt V i szelki, powiem że gdyby nie ta głowica i grube osty opędzlowałbym kolejne 3arowe fuszki. Bo pali tyle co nic ;)
_________________ gRZEHU
Wolf Garten Scoter SV4
Partner P53-825DWAR
Laweta Toro 483 + B&S 825
Homelite ST 385 i kawałek ogrodu
conri Pomógł: 31 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 812
Wysłany: 10 Czerwiec 2012, 20:12
A popatrz na przekąłdnię może da się założy tarcze malej średnicy,o małej sile bezwładności.albo ze skladanymi plastikowymi ostrzami.Tyle że drozsza w eksploatacji,
conri Pomógł: 31 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 812
Wysłany: 10 Czerwiec 2012, 20:42
Z tego co widać na http://www.searspartsdire...6&prst=&shdMod= to można stosowac i tarcze i trójzeby i to co na iustracji.Jest to extra wyposazenie.
Poszperaj na WWW - znajdziesz namiary na nr cz .zamiennych
Ostatnio zmieniony przez conri 10 Czerwiec 2012, 20:45, w całości zmieniany 1 raz
Super link, punkcik conri, nie wiedziałem że jest taka opcja, musze poszperać może podpasuje od czegoś:)
Jest ale ebay i mega drogo: tarcza
Z tego co widzę to samo jest od Ryobi itp. średnica otworu jest na cal czyli typówka, tylko jeszcze taka podkładka dystansująca i śruba, zapytam w lokalnym serwisie.
_________________ gRZEHU
Wolf Garten Scoter SV4
Partner P53-825DWAR
Laweta Toro 483 + B&S 825
Homelite ST 385 i kawałek ogrodu
Ostatnio zmieniony przez grzehu82 10 Czerwiec 2012, 22:02, w całości zmieniany 2 razy
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 11 Czerwiec 2012, 17:34
Ja bym jednak nie zakładał do niej noza jest zbyt słaba i mozesz ja przegrzac
Nie zakładałem noża bo przemyślałem tak jak troku że to by miałą ciężko a poza tym nóż piastami i podkładkami wyszedłby 100-150 zł a kosa w sumie niewiele więcej warta.
Wymieniłem żyłkę Oregon duoline na jakąś włoską kwadrat poleconą z serwisu i wszystkie osty wyciąłem nią bez wielkich strat i tyrania silniczka :)
_________________ gRZEHU
Wolf Garten Scoter SV4
Partner P53-825DWAR
Laweta Toro 483 + B&S 825
Homelite ST 385 i kawałek ogrodu
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 18 Czerwiec 2012, 19:14
Tą glowicę na trzy ostrza plastikowe mam możliwość załatwić chętnemu dam za 85 zł z warunkiem podzielenia się na forum wad i zalet mam nadzieję jej rozpowszechnienia ponieważ to jest niezły wyrób
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Mam jeszcze jeden problem z tą kosa a mianowicie ciężko wchodzi na obroty tak się dławi po rozgrzaniu chodzi najlepiej w środkowym położeniu ssania (półssanie) bez ssania się zadławia po dodaniu gazu. Nic w niej nie grzebałem, patrzyłem jest gaźnik Walbro, nie znam regulacji więc nic nie kręce, ponieważ dawniej dobrze chodziła. Widzę delikatna nieszczelność przy wężykach od paliwa co ciągną i puszczają nadmiar na wejsciu do zbiornika, filtr nowy świeca ok ładnie wypalona.
Zastanawiające jest że po podniesieniu wyżej głowicy od silnika zaczyna lepiej wchodzić na obroty, po opuszczeniu jak się trzyma gaz wszystko ok, jak sie puści i potem doda to się dławi i bez ssania jest w stanie zgasnąć i ciężko ją potem odpalić. Mam podejrzenie może w zbiorniku na filterku jakiś syf się osadził? Doradźcie coś gdzie szukać przyczyny?
_________________ gRZEHU
Wolf Garten Scoter SV4
Partner P53-825DWAR
Laweta Toro 483 + B&S 825
Homelite ST 385 i kawałek ogrodu
Pytam znających się na rzeczy bo sam chcę o ile dam rady naprawić, bo w serwisie zapłacę więcej niż ona jest warta (sprzęt z 1996). Jakieś pojęcie mam i 2 lewych rąk nie mam.
_________________ gRZEHU
Wolf Garten Scoter SV4
Partner P53-825DWAR
Laweta Toro 483 + B&S 825
Homelite ST 385 i kawałek ogrodu
No więc dzisiaj kosiłem i co zauważyłem po przekręceniu kosą w prawo tak aby gaźnik był wyżej niż poziom kolektora kosa pracuje bez zarzutów, natomiast jak jest niżej to zdycha i nie wkręca się na obroty a filtr powietrza jest mokry od paliwa. Przekręce silnik na wałku oraz stosownie uchwyt i powinno być dobrze. Czy tak jest że gaźnik ma pracować tylko pod jednym kątem?
_________________ gRZEHU
Wolf Garten Scoter SV4
Partner P53-825DWAR
Laweta Toro 483 + B&S 825
Homelite ST 385 i kawałek ogrodu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum