Forum ogrodnicze e-kosiarki.net :: Wybór kosy niskobudżetowej

Maciej94 · Imię: Maciej Dołączył: 29 Mar 2016 Posty: 10

Witam serdecznie.

Od pewnego czasu zastanawiam się nad zakupem kosy spalinowej gdyż mam dwie działki do koszenia z chwastów oraz przydomowy ogród, w którym w trudnych miejscach nie daje rady zwykłą kosiarką.

Fakt przyznaje nie mam dużej ilości pieniędzy aby na nią przeznaczyć. Więc wszedłem na pierwszy lepszy market budowlany i w Leroy Merlin znalazłem kosę która w moim zdziwieniu otrzymuje bardzo dużo ocen pozytywnych. Jest to kosa spalinowa PNBC260-3(B) można ją tam dostać za około 300zł.

Może ktoś z Was ją ma i jest w stanie powiedzieć czy działa jako tako :)

Pozdrawiam

http://www.leroymerlin.pl...l1546.html#opis

konradviking

Nowa kosa zawsze z początku działa, więc jak kupisz to te dwa lata się pocieszysz, a to chyba najważniejsze, po dwóch latach można kupić drugą.

pfp76

Ja bym na twoim miejscu kupił . Przecież , gdyby po np. 2-ch. tygodniach okazało się , że kosa jest zepsuta i nie ma kto jej naprawić , "konradviking" (patrz post wyżej) udzielił ci dwuletniej gwarancji. W razie czego ci naprawi.

konradviking

No dwa lata zazwyczaj taki sprzęt działa, jak nie to jest gwarancja, po co mnie w to mieszasz jak tak jest :D

Maciej94 · Imię: Maciej Dołączył: 29 Mar 2016 Posty: 10

Dzięki za odpowiedzi.

Muszę nad nią pomyśleć....cena nie duża a przyda się na pewno :)
Niestety nie mam kasy na nic markowego no ale nie można mieć zawsze najlepszych i najdroższych rzeczy.

kamilos

Chyba jesteś bardzo zamożny skoro cię stać na kupowanie kosy co 2 lata. Nie lepiej wziąć na raty coś markowego ? Miałem naca i wymieniłem na oleo mac sparta 44, inna praca zupełnie, bez smrodu niespalonej mieszanki przez ten badziewny silnik, i moc nieporównywalnie większa.

Maciej94 · Imię: Maciej Dołączył: 29 Mar 2016 Posty: 10

Kupić na raty...męczyć się nie wiadomo ile a wykorzystywana będzie raz na jakiś czas....porównanie nawet cenowe tą oleo mac sparta 44 do tej którą ja podałem to olbrzymia przepaść...a i chyba nikt nie jest wstanie mi zagwarantować że rozwali się po 2 latach.

konradviking

No 1500zł za Oleo Maca to ja bym na pewno nie dał, jeśli budżet wynosi 300zł, no to trudno ja mam kose za 2000zł, ale pralkę za 500zł, niektórzy mają kose za 300zł a pralkę za 3000zł, nie wszyscy potrzebują zaraz mega drogiego sprzętu.

Tak jak mówiłem dwa lata spokoju, a przy zakupie Oleo Maca jakoś nie wierze że on wytrzyma jakoś mega więcej, za cenę 1500zł musiałby wytrzymać według tej kalkulacji 10lat, a tyle na pewno nie wytrzyma. Moc większa w Oleo Macu no ale jeśli nie potrzeba więcej...

wrzuć jeszcze ten model w porównywarkę cen CENEO czy coś podobnego może uda się wyrwac ten model jeszcze taniej.

kamilos

Konrad, ludzie spartami koszą zawodowo w firmacj więc nie gadaj głupot jak nie wiesz. A te piedzidełka chińskie to się nadają, ale do zabawy a nie do koszenia, do tego co chwilę się psują, więc nie wiem jak można świadomie kupować coś co jest do kitu, ale to już sprawa kupującego..

troku

Skoro lubicie wydawać ratami pieniądze na sprzęt wątpliwej jakości to ja przyklaskuję wam, 300 zł za kosę - nie wiem czy się śmiać czy płakać, potem się zaczyna lament jak masz kosę za te pieniądze a ona w sezonie jak jest potrzebna w serwisie leży a ty albo kupujesz drugą taką samą albo od sąsiada czy rodziny pożyczasz by wykosić. Kosy Oleo - Mac model Sparta to jest sprzęt sprawdzony i robiony od prawie 20 lat z małymi zmianami, sprawują się i za to je klienci cenią że są bezawaryjne. Nie sprzedaję ich ale miałem z nimi długą przygodę i zawsze jak klient przychodził to był zadowolony z jej zakupu. Warto dopłacić by mieć taki sprzęt,

jerzyk

Ostatnio miałem spartę 044 T z 2008 roku na serwisie i po czyszczeniu gaźnika wymianie pierścieni sprzęt hula aż miło w przeciwieństwie do NAC dobre kosy NAC już się skończyły i ich na pewno nie dostaniesz a szkoda bo mieli fajne 3 modele ale najtańsza w 2009 kosztowała 700 zł

Tornado · **Pomógł:** 7 razy Dołączył: 26 Paź 2014 Posty: 292

konradviking

No więc zrób jak koledzy radzą, jeśli masz tylko 300zł, koś trawę nożyczkami... a jak stać Cię tylko na auto za 2tys to chodź pieszo.

Nie miałem w rękach spraty, więc nie będę mówił czy jest zła czy tez nie, ale to już półka cenowa Stihla, i czy Aby na pewno ta kosa może rywalizować ze Stihlem?

Wiem że w tej cenie będzie być może nieco mocniejsza

edek264

moj chinczyk daje rade 4 sezon, fakt kosze sporadycznie ostatnio wymienialem sprezyne od sprzega ....koszt sprezyny 3 zł i spokojnie mozna samemu naprawic. kupujac swoja kose wtedy i dajac za nia 350 zl wiadomo ze liczylem sie z tym ze sprzet moze byc nieco wadliwy.....z drugiej strony zobacz ile sprzedaje sie demonow na allegro.

janek38

Bumbum · **Pomógł:** 1 raz Dołączył: 24 Sie 2014 Posty: 49

janek38

jerzyk

Janek pewnie został dystrybutorem Cedrusa że ich sprzęt poleca :mrgreen:

janek38

Być może został albo nie został a może piszę jak jest w przeciwieństwie do ciebie,ty pchasz ludziom co musisz bo a ja z racji tego że jestem anonimowy mogę zaproponować coś co jest faktycznie dobre i nikt mi za to nic nie powie

jerzyk

ja nic nie muszę ja tylko mogę jak słyszę że coś muszę to mi się czerwona kontrolka zapala :-)

Google