Witam ,
mam mały dylemat . Jestem właśnie przed zakupem wykaszarki spalinowej.
Mój budżet wynosi 1600 zł . Wypatrzyłem 3 wykaszarki które mnie interesują a mianowicie :
stihl FS 90 , stihl FS 94 C-E , Husqvarna 525rx . Którą z nich wybrać ?
japko Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Cze 2014 Posty: 94
Wysłany: 25 Lipiec 2014, 12:13
Najpierw powiedz, co tym chcesz wykaszać. Z tym wycinaniem pni drzew to sie Stihl w opisie maszyny zapędził, bo z mocą 1,3 KM trochę ciężko ciąć drewno. Do trawy da radę. Jak chcesz maszynę na długie lata, to dołóż trochę i weź Hqv 153 R. Prosta, mocna, do duzych terenów idealna. Z tych, które wymieniłeś, wybrałbym Hqv 525 rx. Ma dobrą antywibrę i wyposażenie seryjne bogatsze niż Stihl.
Wykaszarka głównie będzie potrzebna do wykoszenia trawy
japko Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Cze 2014 Posty: 94
Wysłany: 25 Lipiec 2014, 14:03
No tak, trawy, ale ile tej trawy? 200, 300 czy 1500 m2? I jak często, jaka wysoka ta trawa? A dyskusje stihl czy husqvarna zwykle kończą się tym, że każdy chwali swoje. Choć ja mam kosę Stihla a pilarke Hqv. Obie firmy są dobre i porównywalne, najlepiej jechać do salonów, wziąć w rękę, obejrzeć, popytać o serwis, i wtedy kupować. Firmy komunalne w mojej okolicy używają Husqvarny, w sąsiedniej gminie Stihla. OleoMac to też alternatywa, jak masz blisko dilera to możesz się skusić.
i tak będę jej używał mniej więcej co 2 , 3 tygodnie
markab.com.pl
Imię: Marcin Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Sty 2012 Posty: 602 Skąd: Rumia
Wysłany: 25 Lipiec 2014, 15:15
To polecam Stihla, LEKKA, co bardzo ważne dla okazjonalnego kosiarza.
_________________ Pozdrawiam
M.
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 25 Lipiec 2014, 15:47
Zgadzam się z Marcinem wybierz stihla
japko Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Cze 2014 Posty: 94
Wysłany: 25 Lipiec 2014, 16:01
Popieram, na tak małą powierzchnię trzeba wziąć coś lekkiego. Weź tez pod uwage inny model, np. Stihl FS 55 czy 56, sam uzywam tego 56 na powierzchni 500 m2 i powiem Ci, że trawę 30 cm kosi jak burza, jest lekka, poręczna, mało pali. Kosztowała 1100 zł. Masz mało koszenia, naprawdę nie potrzebujesz maszyny dla profesjonalistów, a ta FS 90 to już na kilkaset m2 się nadaje. 500 zł nie lezy na ulicy, a 1,1 KM spokojnie da radę w Twoim użyciu. Ale to tylko moja opinia, chcesz mocną i droższą, kup. Weź jednak pod uwagę, że ta FS 90 jest niewiele mocniejsza od FS 56. A innych udogodnień, które windują cenę nie poczujesz, bo 100 m2 skosisz w 20 minut jak jest w miarę równo i bez drzew. Może i 56 ma mniejszy zbiornik paliwa, ale przy koszeniu wokół domu jaki to problem? Zaleta, bo mniej trzeba dźwigać. Przemyśl sprawę.
pfp76 Pomógł: 13 razy Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 366 Skąd: Lublin
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum