Wysłany: 14 Kwiecień 2011, 17:52 ile zarabiają mechanicy?
Witam,
Czy jest ktoś na forum kto pracuje w serwisie pilarek- kosiarek lub taką osobę zatrudnia do pracy i mógłby mi powiedzieć jakie są płacę w tej branży? a dokładnie jakie stawki godzinowe?
Od roku pracuję w pewnej firmie zajmującej się naprawą gwarancyjną i poza gwarancyjną maszyn rolniczych i elektronarzędzi. Na początki zostałem zatrudniony na okres próbny ze stawką 8zł na godzinę ...ale po jakimś czasie miało być 10(przynajmniej taka była rozmowa w momencie zatrudniania).. przepracowałem 5 miesięcy na czarno z początkową stawką i zdecydowałem się rozpocząć 6 miesięczny staż(w tym okresie firma zgodziła się dopłacać 6zł za godzinę inaczej prawie nic by mi nie zostało bo 150zł tygodniowo na benzynę wydaję na dojazdy)... po zakończeniu stażu wróciłem do stawki 8zł na godzinę i jestem na 1/4 etatu(oczywiście pracuje po 10-14h dziennie 6 dni w tygodniu) ....teraz będę próbował wynegocjować podwyżkę na te 10zł na godzinę... Mam dopiero 21 lat i wydaje mi sie że przez to nie traktują mnie poważnie..;/ Jak powinienem rozmawiać z szefostwem?
dodam jeszcze że jestem jedynym pracownikiem który sie zajmuję naprawami w firmie...
Za taką stawkę to chyba lepiej w MacDonaldzie pracować (Mc).
Niestety, u prywaciarza nie zarobisz, choć się urobisz.
Popracuj trochę, zdobądź wiedzę i doświadczenie i próbuj na własny rozrachunek.
Ja tak zaczynałem.
P.S. Nie dawaj do zrozumienia, że chcesz odejść. Najlepiej to zrobić w najmniej oczekiwanym momencie-może wtedy czy im się otworzą i inaczej zaczną cię traktować.
_________________ ASFALT to rodzaj nawierzchni. W Polsce rzadko występujący i w niewielkiej ilości, głównie między dziurami w drodze.
Niezły wyzysk, taka stawka normalnie co za czasy są... Poza tym musisz się znać na tym co robisz to nie naprawa grabi czy widxeł... No ale co zrobisz jak nie zdobedziesz doświadczenia i kasy na początek to nic własnego nie zalozysz.
_________________ gRZEHU
Wolf Garten Scoter SV4
Partner P53-825DWAR
Laweta Toro 483 + B&S 825
Homelite ST 385 i kawałek ogrodu
Pomógł: 20 razy Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 837 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 30 Grudzień 2011, 21:38
Ze mną to było tak że zacząłem pracować w tym fachu na początku liceum dokładnie 2001r w tedy były złote czasy dla serwisów, zarobki były jak dla mnie ucznia super bo miałem 50% od roboty no i właściciel serwisu zgadzał się na takie przychodzenie po skończonych lekcjach na zasadzie o której przyjde do pracy o tej przyjde.
Potem w trakcie studiów zaocznych pracowałem normalnie dni w tygodniu ubezpieczenie zus itd dostawałem 2400zł miesięcznie.
Obecnie branża przeżywa ciężkie czasy i nie wiadomo czy te ciężkie czasy w ogóle się skończą.
Polskę obecnie zalewa tania chińszczyzna a klienci są święcie przekonani że chińczyki są na tyle dobre że pochodzą bezawaryjnie 2-3 lata a potem się wyrzuci i kupi nowego na kolejne 2 czy 3 lata więc po co kupować markowe i naprawiać. Takie myślenie jest błędne ale klientom tego się nie da przetłumaczyć... a dla serwisów taki stan rzeczy prowadzi do nie muszę pisać do czego.
Przedmówcy piszą o zakładaniu własnego biznesu. W sumie dobry pomysł ale to zależy jeszcze gdzie? jeżeli w mieście w którym nie ma takiego serwisu to biznes opłacalny ale jeżeli np w 50tys mieście w którym jest jeszcze 5 serwisów to szóstego zakładanie mija się z celem bo pózniej dochodzi do przepychanek z konkurencją i jest takie ni to klienta ni to zarobku.
Poza tym dzisiaj często naprawić jakiś szmelc chiński to można szału dostać, a markowe sprzęty też dzisiaj pozostawiają wiele do życzenia.
Ostatnio zmieniony przez dolek 30 Grudzień 2011, 21:42, w całości zmieniany 1 raz
Imię: Krzysztof Pomógł: 24 razy Wiek: 39 Dołączył: 09 Sie 2012 Posty: 466 Skąd: Sokółka
Wysłany: 9 Sierpień 2012, 18:13
Musisz też patrzeć z perspektywy zatrudniającego. Bo dobry mechanik to taki który zarobi na siebie. A absolutne minimum dla dobrego mechanika to 12-14 zł/h. Plus zdroworozsądkowo jakaś premia od wartości wymienionych części. Powiedzmy 2% to już dobra motywacja.
Czyli zatrudniony na pełen etat, robiący co do niego należy powinien dostać 2500-3500 zł.
Cechy pożądane można wymieniać w nieskończoność, ale według mnie najważniejsze jest logiczne myślenie, doświadczenie, precyzja i szybkość.
Wyszkolenie mechanika to ogromne koszty, trzeba się nastawiać na to że przez pierwszy rok spieprzy tyle rzeczy, że głowa nieraz rozboli. Jak nie myśli logicznie to dupa. Czyścić gaźniki w Briggsie to moja żona potrafi, a to nie czyni z niej mechanika. Każda naprawa to mała zagadka, mniej lub bardziej oczywista. Taki Dr House, tylko ręce brudne :D
Kiepskich serwisów jest wiele. Twoja w tym głowa, żeby w takim nie pracować. Chcesz się czegoś nauczyć szukaj najlepszych.
to zależy co rozumiesz przez słowo dobry ja mam jakieś 8 km dalej warsztat z podobno dobrym mechanikiem czytaj tanim ale co maszyna od niego trafia do mnie to gaźnik do wymiany ostatnio pocioł gaźnik brzeszczotem bo nie miał śrubokręta do śrób regulacyjnych oczywiście przy okazji przecioł korpus
Ostatnio zmieniony przez jerzyk 26 Październik 2012, 08:56, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 20 razy Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 837 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 11 Grudzień 2012, 20:25
ilonasz22 napisał/a:
słyszałam że w tym zawodzie się sporo zarabia
________________
Sporo tzn jaką kwote masz na mysli?
Wszystko zależy od tego na jakich zasadach robisz.
Znam gościa co ma dużą podstawe + duży % od przerobu a do tego ceny usług w tym serwisie co pracuje są kosmiczne. To rzeczywiście sporo zarabia bo nawet stać go bujać A8 4.2
Są też tacy co zarabiają miesięcznie najniższą krajową
Także nie ma co generalizować
Podobnie jak mechanik samochodowy jeden zarabia 1130zł a inny 5000zł
Wszystko zależy jakiego masz szefa. Jak trafisz na szefa co woli mniej mieć dla siebie a ale za to mieć dobrego mechanika co mu nie psuje renomy to masz dobrze.
Jak trafisz na pocigrosza który wszystko chce zagarnąć do siebie to u takiego się garba dorobisz a się nie zarobisz.
Mechanicy mogą zarabiać zarówno dużo jak i mało. To zależy od firmy, jednak w tych czasach jednak fachowcy są potrzebni i zarobki rosną
motylek [Usunięty]
Wysłany: 26 Wrzesień 2013, 09:02
luke-z napisał/a:
Za taką stawkę to chyba lepiej w MacDonaldzie pracować (Mc).
Niestety, u prywaciarza nie zarobisz, choć się urobisz.
Popracuj trochę, zdobądź wiedzę i doświadczenie i próbuj na własny rozrachunek.
Ja tak zaczynałem.
P.S. Nie dawaj do zrozumienia, że chcesz odejść. Najlepiej to zrobić w najmniej oczekiwanym momencie-może wtedy czy im się otworzą i inaczej zaczną cię traktować.
Dokładnie tak. Ucz się ile wlezie i łap doświadczenie :) nie daj nic po sobie poznać. To tylko biznes, no hard feelings :)
w rzeczywistości człowiek, aby wiedzieć do czego nadaje się najlepiej musi czasem przejść przez kilka różnych prac, może zostanie mechanikiem nie jest Twoim ostatecznym doświadczeniem, ale warto się szkolić, żeby w danym momencie wykonywać swoje obowiązki dobrze
MonikaZiomek [Usunięty]
Wysłany: 6 Grudzień 2013, 18:10
Ja stawiam około 2.500 - 3.500 netto miesięcznie. Zależy też oczywiście od miasta, renomy, ilości zatrudnianych pracowników, ilości zleceń.
Dobry mechanik u nas w regionie zarabia 1700 zł na rękę, ale wiadomo, że można sobie dorobić po godzinach, więc wychodzi na jakieś 2400/miesięcznie. Pamiętajmy, że akurat, jeśli chodzi o mechaników to dosyć ważny jest tytuł zawodowy, dlatego wszystkim przyszłym mechanikom polecam studia!
Witam. Jasne, skończyć Politechnikę, wydział mechaniczny, kierunek silniki spalinowe, obronić dyplom inż, potem jeszcze rok nauki, napisać pracę magisterską i pracować w serwisie kosiarek. Świetny pomysł - gratulacje!
Jak pracowałem w Holandii przez kilka miesięcy, to zwykły pomocnik w firmie Euromaster dostawał do ręki 2000 euro netto(sic),a co dopiero dobry mechanik.
Ja bym nie patrzył na to, ile mają na zachodzie. Trzeba pamiętać o wyższych kosztach życia. To można tez pokazywać przykłady w drugą stronę - ile zarabia się np. w Chinach czy chociażby i na Ukrainie.
Pomógł: 20 razy Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 837 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 18 Październik 2014, 00:14
kamilos napisał/a:
mechanik to zarabia ale jak prowadzi własny warsztat zwłaszcza mechanik samochodowy.
Zależy czym się zajmuje ten warsztat. Jak zajmuje się takimi rzeczami jak tzw speed service tzn oleje , klocki filtry to kokosów nie zarobi, ale jeżeli ktoś się zajmuje rzeczami których nie ogarniają pierwsze lepsze warsztaty tzn np: naprawy silników V8, Bitrubo, zawieszenia pneumatyczne to już kasa inna.
Pomógł: 20 razy Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 837 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 6 Styczeń 2015, 11:57
Tylko trzeba wziążć pod uwagę że w dzisiejszych czasach mechanik samochodowy taki który robi wszystkie marki to musi dużo nerwów napsuć sobie, ponieważ są pewne silniki nowych generacji które są spier.... już fabrycznie i ich naprawy żeby w miare chodziły mogą czasami doprowadzić do ruiny psychicznej. Mój znajomy co ma warsztat to czasami ma takie przypadki że ma bezsenne noce.
Mechanicy zarabiają nawet nie raz na głupocie, szczególnie słychać w polsce jak oszukują zrobią pierdołę a koszą kasę jak za wielką robotę, oszustwo wśród mechaników się szerzy i tacy cwaniacy najwięcej się dorabiają okradaniem klientów nie mówię że wszyscy, ale większość, polecam obejrzeć sobie program "będzie pan zadowolony".
Pomógł: 20 razy Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 837 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 6 Styczeń 2015, 16:37
Są i tacy ale to przeważnie koszą z tych co wiedzą że jest z czego kosić.
Tak jak w tym kawale
Przyjeżdża koles do mechanika i mówi że mu coś obciera przy kole.
Mechanik auto na podnośnik, wziął młota przywalił i przestało trzeć i mówi 500zł się należy
Właściciel na to panie 500zł za co? jak pan żes aby raz młotem przyłożył.
Za uderzenie młotem 0zł a 500zł za to że trzeba wiedzieć gdzie pier.... ąć żeby przestało trzeć.
Ja rozumiem, że w dzisiejszych czasach trudno o pracę, ale kurde.. Życzę powodzenia w szukaniu nowej, bo takie warunki są nie do pomyślenia..
Anbir [Usunięty]
Wysłany: 25 Marzec 2016, 18:37
Zależy czy mechanik samochodowy jest tylko mechanikiem czy świadczy tez inne usługi jak lakiernictwo czy blacharstwo. Taki wszechstronny mechanik ma bardzo wysokie zarobki. Sam mechanik tez nie żyje źle. Pensja mechanika pracującego na swoim oscyluje od 4 tysięcy netto wzwyż, także myślę, że całkiem dobrze zarabiają.
oliwia style [Usunięty]
Wysłany: 26 Marzec 2016, 06:28
October444 napisał/a:
Najlepiej otworzyć swój biznes. Jak będziesz go dobrze prowadził to pieniądze też będą dobre. :)
Masz rację. Zapomniałeś/aś tylko dać pieniądze, na otwarcie biznesu.
Bahner [Usunięty]
Wysłany: 29 Marzec 2016, 17:25
Jak można tak traktować pracownika! Bierz się jak najszybciej za coś nowego...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum