Witam
Zakupilem ostatnio używana kosiarke z napędem z silnikiem B&S675 model JL50Z-BSA
Kosiarka moze nie byla długo esploatowana, jednak nieostroznie
Efektem jest połamana obudowa paska napedu, skrzywiony nóż i lekko skrzywiony wał ( wał ma bicie ok 1-1,5mm)
W serwisie naprawczym za prostowanie wału bez demontażu chcą ok 100zł
Mam mozliwosc naprostowania wału w zakładzie ślusarskim, ale musze wał wymontować..
2 pytania
1. czy 1-1,5 mm bicia kwalifikuje juz wal do prostowania/
2. jeśli tak jak go wymontowac aby cos nie uszkodzic... ( cos słyszałem ze trzeba zdjac kolo magnesowe - pewnei lekko nie pojdze, potem miske olejowa , odkręcic korbowód i wyjąc wał...
Na co zwrócić uwagę aby coś nie uszkodzić ... Macie jakieś rady ja sie wziaść za remont...
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 4 Marzec 2013, 11:51
nie kombinuj 100 zł nie majątek a nie musisz rozbierać silnika.
przy takim skrzywieniu prostowanie jest wymagane,
Imię: Krzysztof Pomógł: 24 razy Wiek: 39 Dołączył: 09 Sie 2012 Posty: 466 Skąd: Sokółka
Wysłany: 4 Marzec 2013, 19:41
jerzyk, my prostujemy za 90zł+olej, czyli jakieś 115 zł. W cenie mamy demontaż silnika i mycie obudowy. A wał jest prostszy niż z fabryki. Nigdy nie mieliśmy z tego tytułu problemów.
Witam.Panowie serwisanci (autoryzowani i nie ) mam pytanie, czy instrukcja serwisowa pozwala prostować wał korbowy przy kosiarce spalinowej?Czy należy wymienić na nowy?Krótko mówiąc, czy firma Briggs-Stratton przewiduję taką technologię naprawy skrzywionego wału?
Imię: Krzysztof Pomógł: 24 razy Wiek: 39 Dołączył: 09 Sie 2012 Posty: 466 Skąd: Sokółka
Wysłany: 9 Marzec 2013, 14:11
Instrukcja serwisowa mówi, że po skrzywieniu wału silnik traci gwarancję. A naprawiać powinno się przez wymianę wału. Wstawienie nowego wału nie przywraca gwarancji na silnik. Ja wolę prostować bez rozbierania silnika, bo szybciej i taniej. Mniejsze ryzyko, że serwis coś przy okazji mówiąc kolokwialnie spierdoli. A to że każdy serwisant ma od czasu do czasu "zaćmienie mózgu" to nie nowość.
Z ciekawostek dopowiem tylko że B&S ma bardzo miękkie wały. W porównaniu do Trcumsecha, Emaka i Loncina.
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 9 Marzec 2013, 14:25
Jak dla mnie briggs hartuje wały indukcyjnie specjalnie, te robione w Chinach wszystkie są takie miękkie i mało odporne na uderzenia, Lonciny pomimo równie chińskiego rodowodu są hartowanie starą metodą i są trwalsze.
Ostatnio zmieniony przez troku 11 Marzec 2013, 10:01, w całości zmieniany 1 raz
Imię: Krzysztof Pomógł: 24 razy Wiek: 39 Dołączył: 09 Sie 2012 Posty: 466 Skąd: Sokółka
Wysłany: 10 Marzec 2013, 09:55
Briggs z roku na rok schodzi na psy. Takie jest moje subiektywne odczucie. Niestety każdy chyba to potwierdzi. W tym roku miałem B&S 625 - nowy podczas przeglądu zerowego primmer po wciśnięciu już tak został. Nie był uszkodzony, ale brakowało mu sprężystości. Po wymianie na nowy, wszystko było już ok. Takie drobne detale, ale denerwują. Co ciekawe troku była to kosiarka Victusa. Dla tych paru złotych nie chciało mi się pisać protokołu do Chabina.
A co do twardości wałów, każda firma miała swój patent na koszenie krawężników. W Tecumsechu wał był twardy, ale ścinało klin na kole magnesowym i najczęściej z noża robiło paragraf. W Emaku l Loncinie, zgięcia wału praktycznie się nie zdarzają (na palcach jednej ręki policzę wszystkie, jakie widziałem przez dekadę), pewnie ze względu na piasty które absorbują uderzenia i miękkie noże stosowane przez producentów. Klinów też nie ścina. Bo koło magnesowe jest lekkie i ma bardzo małą bezwładność.
Ale nie narzekam. Prostowanie wałów, chociaż pracochłonne, to w gruncie rzeczy dochodowe zajęcie dla serwisu.
Witam.Panowie serwisanci (autoryzowani i nie ) mam pytanie, czy instrukcja serwisowa pozwala prostować wał korbowy przy kosiarce spalinowej?Czy należy wymienić na nowy?Krótko mówiąc, czy firma Briggs-Stratton przewiduję taką technologię naprawy skrzywionego wału?
z poszanowaniem
Henry58
Każda firma powie ci, że nie prostuje się wału tylko wymienia na nowy. Nie zawsze jest tak, że da się naprostować wał.
Imię: Przemysław Pomógł: 3 razy Wiek: 39 Dołączył: 18 Lut 2011 Posty: 45 Skąd: Wola Chomejowa
Wysłany: 11 Marzec 2013, 16:37 wał Quantum
witam. mam pytanie odnośnie wału. Mam wał Quantum i zmierzyłem na czujniku zegarowym i na końcu wału wyszło mi 0,30 mm skrzywienie . to dużo czy mało??
dzięki za odpowiedz . pozdrawiam
Pomógł: 20 razy Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 837 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 21 Marzec 2013, 01:03
Teoretycznie powinno się wymieniać wał na nowy a praktycznie to nie każdego klienta stać na nowy silnik lub wymiana silnika w kosiarce która ma już kilka lat jest poprostu nieopłacalna.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum