Zarejestruj się u nas lub też zaloguj, jeśli posiadasz już konto. 

Partnerzy: Budownictwo | Blog o pompach | Blog o pompach zatapialnych | centrumpomp.pl | e-artykuly.com |

Poprzedni temat :: Następny temat
Krzywy wał w kosiarce z sinikiem B&S
Autor Wiadomość
annadudek19 

Dołączyła: 16 Sie 2013
Posty: 8
Wysłany: 16 Sierpień 2013, 19:20   Krzywy wał w kosiarce z sinikiem B&S

Witam!
Mam właśnie problem z kosiarką a mianowicie ciężko jest mi się zgodzić z diagnozą serwisu dotyczącą jej uszkodzenia.
Podczas koszenia trawnika kosiarką spalinową / silnik B&S model WYZ18H2-BS40-B/ nagle silnik zaczął wyrzucać olej. Wyłączyliśmy ją i zawieźliśmy do Castoramy - gdzie była rok wcześniej zakupiona - więc na gwarancji.
Została przesłana do serwisu skąd otrzymaliśmy taką diagnozę: "serwis stwierdza krzywy wał, uszkodzone koło magnesowe, pękniętą miskę olejową " i że nie są to uszkodzenia podlegające naprawie gwarancyjnej bo najprawdopodobniej powstały na skutek najechania na coś twardego. Mogą mi wymienić części za 780,00zł netto lub naprawić za 523,00 zł. netto. Dla mnie to duży koszt.
Pomijając fakt że koszę 60 m2 trawy gdzie bawią się moje dzieci i gdzie nie ma kamieni ani twardych rzeczy na które mogę najechać czytałam że kosiarki mają zabezpieczenie aby właśnie tak się nie stało.
Proszę o wypowiedzenie się na temat takich uszkodzeń. Czy warto dochodzić z Casto naprawy kosiarki bo z tego co na tym forum wyczytałam to przedewszystkim zawiniły lipne chińskie części - choć kosiarka nie była tania bo około 900,00 zł.
 
leszek41 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 193
Wysłany: 16 Sierpień 2013, 20:19   

Też bym się nie zgodził jeżeli faktycznie nie uderzono kosiarką w jakąś karpę porządnie.
A to nie wiedziała Pani że w Castoramie jest najgorszej jakości sprzęt.
Teraz radzę rzecznik praw konsumenta i walka (pewnie wygra pani nowy sprzęt tej samej jakości)

Piękny temat na przemyślenia dla szerokiej widowni. Udało się kupić tani sprzęt w dyskoncie to teraz się do sprzętu dołoży za paliwo i poszarpane nerwy.

Kupujcie dalej i dokarmiajcie inne państwa to niedługo tylko taki sprzęt będzie dostępny!!!

Urażonych przepraszam i Pozdrawiam podobnie jak ja myślących
_________________
Najlepszy towar to ten którym się handluje!!!
 
annadudek19 

Dołączyła: 16 Sie 2013
Posty: 8
Wysłany: 16 Sierpień 2013, 20:35   

Ale zastanawiam się jak "ugryźć" tę sprawę od strony rzecznika. Do kogo pisać i co pisać. Gdzie znajdę poradę co dalej robić.
 
troku 

Imię: Andrzej
Pomógł: 109 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 2366
Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 17 Sierpień 2013, 05:13   

Uszkodzenia mechaniczne tego typu są nie do przejścia, trzeba się nastarać aby uszkodzić miskę koło magnesowe, bo wał łatwo skrzywić ale zawsze jest potrzebny czynnik zewnętrzny sam się nie uszkodzi, więc sprawa nie do wygrania.
 
conri 

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 812
Wysłany: 17 Sierpień 2013, 06:42   

Chyba że roz...szyło od środka urwanym elementem.?
 
annadudek19 

Dołączyła: 16 Sie 2013
Posty: 8
Wysłany: 17 Sierpień 2013, 07:58   

Ale żeby to udowodnić to trzeba pewnie załatwiać ekspertyzy z innego serwisu i być może więcej stracić niż zyskać?
 
annadudek19 

Dołączyła: 16 Sie 2013
Posty: 8
Wysłany: 17 Sierpień 2013, 08:05   

troku napisał/a:
Uszkodzenia mechaniczne tego typu są nie do przejścia, trzeba się nastarać aby uszkodzić miskę koło magnesowe, bo wał łatwo skrzywić ale zawsze jest potrzebny czynnik zewnętrzny sam się nie uszkodzi, więc sprawa nie do wygrania.


Właśnie dlatego trudno mi się zgodzić z diagnozą serwisu - bo gdybym faktycznie mocno w coś "przywaliła" bo chyba tak to trzeba by nazwać - to rozumiem mogło się coś zepsuć. Poza tym wyczytałam na forum, że skrzywiony wał słychać w kosiarce - coś brzęczy lub stuka - można się zorientować że coś nie gra a w moim przypadku owszem coś zazgrzytało i olej zaczął się wylewać z silnika.
 
conri 

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 812
Wysłany: 17 Sierpień 2013, 08:50   

A jakiś slad na NOŻU?
On pierwszy natrafia na przeszkodę .
 
annadudek19 

Dołączyła: 16 Sie 2013
Posty: 8
Wysłany: 17 Sierpień 2013, 09:51   

No nóż nie wygląda jak nowy - są jakieś uszkodzenia - ale jak oglądałam kosiarki znajomych to noże też noszą jakieś ślady uderzeń i silniki działają.
 
kamilos 

Imię: Kamil
Pomógł: 38 razy
Wiek: 30
Dołączył: 02 Gru 2012
Posty: 1103
Wysłany: 17 Sierpień 2013, 09:55   

Tak to jest z chińskim sprzętem dobrze jest dopóki nic się nie dzieje jeśli będzie pani chciała tą sprawę wygrać to wyniesie to koszt nowej kosiarki i wcale nie jest powiedziane że pani wygra na drugi raz lepiej kupić jakąś markową na raty na przykład ja też już więcej nie kupie marketów-ki jak mi się skończy to kupię markową kosę a nie to badziewie za 300 zł jak mi kiedyś powiedział gościu że w castoramie kupują ludzie bogaci albo nieświadomi i to jest prawda.
 
markab.com.pl 

Imię: Marcin
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 602
Skąd: Rumia
Wysłany: 17 Sierpień 2013, 10:19   

Jeżeli jest Pani pewna na 100%, że uszkodzenia nie powstały w wyniku uderzenia, warto nawet wejść na drogę sądową. Koniec końców wszystko zapłaci importer wadliwego sprzętu.

Jeśli natomiast nie jest tego Pani pewna, a raczej uderzenie było, ale może przejdzie na gwarancji, nie warto się sądzić ani spierać, bo faktyczną przyczynę uszkodzenia można stwierdzić.

Producent żadnej kosiarki nie zakłada uderzania nożem w twarde przeszkody. Kosiarka ma kosić trawę, trawnik należy przed koszeniem uprzątnąć. Do koszenia nieznanego terenu są specjalistyczne kosiarki.

Ina kwestią pozostaje wytrzymałość materiałów u poszczególnych producentów. Jedna kosiarka wytrzyma drobne uszkodzenia inna nie. Tu wybieramy sami stopień ryzyka dokonując zakupu.
_________________
Pozdrawiam
M.
 
Henry58 
serwisant

Pomógł: 23 razy
Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 555
Skąd: skandynawia
Wysłany: 17 Sierpień 2013, 10:52   

Witam.Mam pytanie, jaki olej Pani zastosowała, po ilu godzinach pracy został wymieniony na nowy i czy kosiła Pani na pochyłościach jeżeli tak to, o jakim pochyleniu.

z poszanowaniem

Henry58
_________________
Henry58
 
annadudek19 

Dołączyła: 16 Sie 2013
Posty: 8
Wysłany: 17 Sierpień 2013, 15:53   

Olej był firmowy Brigs&Stratton. Kosiarka została kupiona w maju 2012 a więc olej był wymieniony po pierwszym koszeniu i dalej tak jak zalecane w instrukcji. Koszone były powierzchnie płaskie, posiadamy równieżź kosę więc małżonek wszelkie pochyłości kosi kosą.
 
kamilos 

Imię: Kamil
Pomógł: 38 razy
Wiek: 30
Dołączył: 02 Gru 2012
Posty: 1103
Wysłany: 17 Sierpień 2013, 17:56   

Tak ja mówl kolega wyżej napisał jak jest pani pewna na 100% że nie uderzyła pani w nic to jak najbardziej proszę dochodzić swoich racji bo w dzisiejszych tanich chińskich rzeczach to wszystko jest możliwe mi na ten przykład 2 raz sama z siebie strzeliła opona w rowerze razem dętką jakby ją ktoś przeciął także wszystkiego się można spodziewać
Ostatnio zmieniony przez kamilos 17 Sierpień 2013, 18:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
leszek41 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 193
Wysłany: 17 Sierpień 2013, 18:25   

Ciężka sprawa no więc tak olej mógł wyciekać z uszczelki zdarzały się takie przypadki miałem dwa silniki na gwarancji . Co tu ma wymiana oleju opiłki po dotarciu nie skrzywią wału ani nie rozwalą koła :) co mają pochyłości nawet jak by pani pod ścianę kosiła to takich uszkodzeń nie da rady zrobić bez konkretnego uderzenia w przeszkodę. Tu ktoś zadał dobre pytanie powie Pani jak wyglądał nóż kosiarki bo przy takich uszkodzeniach powinien przypominać bumerang :mrgreen: !!!

Najlepiej proponuje żeby w niezmienionym stanie oddali pani tą kosiarkę i z nią do rzecznika praw konsumenta powie Pani jaka sprawa niech ktoś kompetentny bezstronny to oceni i dopiero walczyć. U nas castorama naprawia w serwisie który powstał 3 lata temu i w jednym sklepie co klientowi olejem kosiarki nie zaleli po wymianie heheh :lol:
_________________
Najlepszy towar to ten którym się handluje!!!
 
Henry58 
serwisant

Pomógł: 23 razy
Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 555
Skąd: skandynawia
Wysłany: 18 Sierpień 2013, 14:02   

Witam.Panowie i Panie, skrzywienie wału korbowego na odcinku pomiędzy piastą noża a misą olejową nie podlega gwarancji w każdej firmie.Z prostego powodu, uszkodzenie takie nie jest dokonane z winy wady materiału.Kolego Leszku ,jeżeli jesteś autoryzowanym serwisem Briggs- Stratton-a to powinieneś takie informację posiadać.Wyczerpujące informację uzyska pani w firmie Chabin Serwis Łódź ul.Łomżyska.


z poszanowaniem

Henry58
_________________
Henry58
 
leszek41 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 193
Wysłany: 18 Sierpień 2013, 20:07   

Wiem o tym Panie Henry ale jeśli nóż jest cały i nie ma znaku uderzenia to byc może kosiarka przy zakupie była już uszkodzona przecież w castoramie kupujesz kota w worku nie wiem czy tam specjaliści potrafili by w ogóle uruchomić taki sprzęt :).

Fakt faktem małe szanse na powodzenie ale jednak szansa jest.
W razie nie powodzenia Pani nie naprawia już tego sprzętu idzie pani z tą kosiarką gdzieś do serwisu i kupi normalny sprzęt to może pani opuszczą z ceny a złom z castoramy sobie wezmą na części.

Pozdrawiam
_________________
Najlepszy towar to ten którym się handluje!!!
 
conri 

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 812
Wysłany: 18 Sierpień 2013, 20:29   

W takim razie śledztwa C.D.
A opakowanie przy zakupie było zamknięte fabrycznie. Może nabyto tzw zwrot klientowski.?
Nie miała zbyt dużych wibracji przy pracy ?.
 
conri 

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 812
Wysłany: 18 Sierpień 2013, 20:33   

Ponieważ jest uszkodzony silnik. odesłałbym go do CHABINA z rejestracją kosztów przesyłki jako dowód w sprawie z prośbą o ekspertyzę przed skargą do Sadu Konsumenckiego przy Federacji Konsumentów. Chabin jako serwis autoryzowany Briggsa.nie bedzie sobie jedna sztuką psuł opinii niezależności.A można polegać na ich ocenie.bo jak uzna sąd reklamacje na podstawie ich opinii. to oni sprzedają sztukę na naprawę. .A wtedy starać się o wersję nie robioną w PRC
A propos CIASTORAMY to moze odpalali próbnie bez oleju:)

OT Jakiej szerokości cięcia jest kosiarka.?Może bylbym zainteresowany pozostałościami jeśli z tylnym napędem.
Ostatnio zmieniony przez conri 18 Sierpień 2013, 20:41, w całości zmieniany 5 razy  
 
markab.com.pl 

Imię: Marcin
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 602
Skąd: Rumia
Wysłany: 19 Sierpień 2013, 14:20   

Ludzie, Pan napisała, że kosiła 1,5 roku bez problemów. Kosiarka była ok.
Słabe materiały plus uderzenie i mamy efekt. Wszystko w normie.
_________________
Pozdrawiam
M.
 
annadudek19 

Dołączyła: 16 Sie 2013
Posty: 8
Wysłany: 19 Sierpień 2013, 18:26   

Dziękuję pięknie wszystkim za posty. Dziś dzwoniliśmy do serwisu i poprosimy o zwrot bez naprawiania. Pracownik serwisu powiedział nam, że takich przypadków w tych sinikach jest dość sporo - a gwarancją w tej kosiarce to praktycznie nie jest objęte nic, a przepraszam - lakier którym jest pomalowana obudowa. Gwarancja obejmuje sprzęt od momentu zdjęcia go z półki do odpalenia - bo jeżeli wykosi ona 1 metr trawnika to już gwarancja nie obejmuje uszkodzeń mechanicznych. Praktycznie Pan serwisant zasugerował żeby już więcej nie kupować kosiarki z silnikami Briggs&Stratton - stwierdził, że dzisiejsze B&S to nie te same silniki co przed kilku laty. Również sklep - CASTORAMA - który chlubi się tym, że zawsze pomaga klientom - no niestety JA tej pomocy nie doświadczyłam a wręcz przeciwnie.
Potwierdzam więc to co już niektórzy z Was tu napisali - warto wydać trochę więcej pieniędzy na coś firmowego. :->
Jeszcze raz dziękuję za wypowiedzi - wszystkie uważnie przeczytałam.
:-)
 
kamilos 

Imię: Kamil
Pomógł: 38 razy
Wiek: 30
Dołączył: 02 Gru 2012
Posty: 1103
Wysłany: 19 Sierpień 2013, 18:45   

annadudek19 napisał/a:
Dziękuję pięknie wszystkim za posty. Dziś dzwoniliśmy do serwisu i poprosimy o zwrot bez naprawiania. Pracownik serwisu powiedział nam, że takich przypadków w tych sinikach jest dość sporo - a gwarancją w tej kosiarce to praktycznie nie jest objęte nic, a przepraszam - lakier którym jest pomalowana obudowa. Gwarancja obejmuje sprzęt od momentu zdjęcia go z półki do odpalenia - bo jeżeli wykosi ona 1 metr trawnika to już gwarancja nie obejmuje uszkodzeń mechanicznych. Praktycznie Pan serwisant zasugerował żeby już więcej nie kupować kosiarki z silnikami Briggs&Stratton - stwierdził, że dzisiejsze B&S to nie te same silniki co przed kilku laty. Również sklep - CASTORAMA - który chlubi się tym, że zawsze pomaga klientom - no niestety JA tej pomocy nie doświadczyłam a wręcz przeciwnie.
Potwierdzam więc to co już niektórzy z Was tu napisali - warto wydać trochę więcej pieniędzy na coś firmowego. :->
Jeszcze raz dziękuję za wypowiedzi - wszystkie uważnie przeczytałam.
:-)


Nie rozumiem jak to jest nie objęte nic na każdy zakup konsumencki na który dostajemy fakturę lub paragon jest 24 miesiące gwarancji tak zwanej państwowej z tytułu niezgodności towaru z umowa i można się domagać od producenta sprzętu naprawy lub wymiany na nowy także nie ma takiej rzeczy która nie byłaby objęta gwarancją oczywiście podstawą musi być dowód zakupu
 
annadudek19 

Dołączyła: 16 Sie 2013
Posty: 8
Wysłany: 19 Sierpień 2013, 21:41   

Nie rozumiem jak to jest nie objęte nic na każdy zakup konsumencki na który dostajemy fakturę lub paragon jest 24 miesiące gwarancji tak zwanej państwowej z tytułu niezgodności towaru z umowa i można się domagać od producenta sprzętu naprawy lub wymiany na nowy także nie ma takiej rzeczy która nie byłaby objęta gwarancją oczywiście podstawą musi być dowód zakupu[/quote

Napisałam dokładnie to co mi powiedziano w serwisie. Kilka dni już "przerabiam" ten temat.
Gwarancja to taka wielka lipa. Chyba właśnie dzięki temu, że tak się ustawili z gwarancją wstawiają chińskie lipne części.
Dobrze wiedzą z góry, że nie będą tego musieli naprawiać - klient będzie sobie musiał kupić nowy sprzęt. Ale myślę że na pewno nie pójdzie już kupić do CASTORAMY i innym też odradzi. Myślę, że to nie jest dobra polityka sklepu ale może nie tylko ja ją w ten sposób ocenię.
 
kamilos 

Imię: Kamil
Pomógł: 38 razy
Wiek: 30
Dołączył: 02 Gru 2012
Posty: 1103
Wysłany: 19 Sierpień 2013, 22:24   

Tak jak pisałem wcześniej na każdy przedmiot należy nam się gwarancja i jej rozpatrzenie niema co słuchać ludzi którzy mówią że nie jest objęte gwarancją bo to są osoby które nie mają pojęcia chyba o prawach konsumenckich ale w tym przypadku robienie ekspertyz zgłoszenie sprawy do sądu jednak są małe szanse na to żeby wygrać tę sprawę poniosła by pani koszty take że lepiej kupić drugą tyle że już lepszej jakości nie z castoramy czy tam nomi sprawdza się przysłowie mądry człowiek po szkodzie.
 
troku 

Imię: Andrzej
Pomógł: 109 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 2366
Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 20 Sierpień 2013, 15:52   

Proponuję przeczytać uważnie zapisy w karcie gwarancyjnej, " uszkodzenia mechaniczne nie podlegają naprawie w ramach gwarancji"
I nic tu ustawa nie da więc nie strzępcie sobie języków, krzywy wał od trawy - niemożliwe, pęknięta miska to efekt pracy z krzywym wałem.
Naprawa w pełni płatna w każdej firmie a Chabin i tak tego nie uzna na gwarancji nawet jak będzie sprawa w sądzie to jest z góry przegrana.
 
markab.com.pl 

Imię: Marcin
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 602
Skąd: Rumia
Wysłany: 20 Sierpień 2013, 15:54   

Niestety Gwarancji udziela producent, na swoich warunkach i na czas określony przez siebie. Producent może udzielić gwarancji na 3 dni, jednocześnie określić jakie uszkodzenia nie podlegają naprawie gwarancyjnej w ogóle.
Konsument ma prawo się z tym nie zgodzić i nie dokonać zakupu towaru danego producenta.

To, o czym piszesz Kamilos, to tzw. niezgodność towaru z umową. Za to odpowiada sprzedawca wobec konsumenta. Zasada ta dotyczy jedynie sprzedaży konsumenckiej (paragon).
Jedak i w tym przypadku uszkodzenie mechaniczne, spowodowane pracą nie przewidzianą dla danego urządzenia, nie mogą być podstawą roszczeń. Tu dochodzimy do sedna sprawy, jeśli kosiarka jest przeznaczona do koszenia trawy, to kolizja noża z np. kamieniem stanowi podstawę do odrzucenia roszczenia. Kamień to nie trawa, trawnik należy przed koszeniem uprzątnąć. Natomiast, nawet jeśli kosiarka rozleciała się w mak, a wystąpiło to podczas koszenia trawy (brak możliwości udowodnienia uszkodzeń mechanicznych) można skorzystać z uprawnień tzw. niezgodności towaru z umową i dochodzić naprawy lub wymiany towaru na sprawny.
_________________
Pozdrawiam
M.
 
Henry58 
serwisant

Pomógł: 23 razy
Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 555
Skąd: skandynawia
Wysłany: 20 Sierpień 2013, 17:14   

Witam.Moim skromnym zdaniem Troku i Markab wyjaśnili wszystko bardzo dokładnie i przejrzyście.

z poszanowaniem

Henry58
_________________
Henry58
Ostatnio zmieniony przez Henry58 20 Sierpień 2013, 17:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
kamilos 

Imię: Kamil
Pomógł: 38 razy
Wiek: 30
Dołączył: 02 Gru 2012
Posty: 1103
Wysłany: 20 Sierpień 2013, 18:07   

Henry58 napisał/a:
Witam.Moim skromnym zdaniem Troku i Markab wyjaśnili wszystko bardzo dokładnie i przejrzyście.

z poszanowaniem

Henry58


Masz rację i myślę że nie warto drążyć dalej tej sprawy
 
irukard 
Serwisant


Imię: Krzysztof
Pomógł: 24 razy
Wiek: 39
Dołączył: 09 Sie 2012
Posty: 466
Skąd: Sokółka
Wysłany: 25 Sierpień 2013, 13:27   

Powtórzę to co koledzy napisali i dodam kilka słów od siebie. W małych "Byrksach", szczególnie tych pochodzących z Chińskiej Republiki Ludowej, koła magnesowe pękają bardzo często. To te koła z owalnym otworkiem na jednym z boków. A wały korbowe są zrobione ze stopu masła i wosku, nazywanego także "badziewium". Bardzo dużo trafia ich ze zgiętym wałem, bez śladów na nożu. Wystarczy że zaorają w coś miękkiego, jak spróchniały niewielki pieniek. I to z góry przegrana sprawa. Co się zaś tyczy miski olejowej. Sama z siebie nie pęka. Nawet przy uderzeniach i zgięciach wału, jest to rzadkość. Raczej podejrzewałbym ciało obce w silniku. Jak się tam znalazło? To już inna sprawa.
_________________
krzysztof@lasdomogrod.pl | Las Dom Ogród
Autoryzowany serwis AL-KO, Dolmar, Echo, Makita, Oleo-Mac, Shindaiwa, Victus
 
dolek 
sprzedawca serwisant

Pomógł: 20 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 837
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 25 Sierpień 2013, 17:00   

Ludzie często żle interpretują słowo gwarancja
Gwarancja to jest cos takiego co obejmuje tylko wady fabryczne.
Jeżeli wał jest skrzywiony to uszkodzenie z winy uzytkownika.
 
Google

Wysłany:    Reklama Google


 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - Mapa Forum