Zarejestruj się u nas lub też zaloguj, jeśli posiadasz już konto. 

Partnerzy: Budownictwo | Blog o pompach | Blog o pompach zatapialnych | centrumpomp.pl | e-artykuly.com |

Poprzedni temat :: Następny temat
Naprawa silnika Tecumseh
Autor Wiadomość
michal750 

Dołączył: 09 Wrz 2012
Posty: 7
Wysłany: 9 Wrzesień 2012, 15:55   Naprawa silnika Tecumseh

Witam
Kosiarka sluzyla dosyc dlugo, az ostatnio zaczela chodzic tak jak na tym filmiku:
http://www.youtube.com/wa...re=channel_page

Okazalo sie, ze korbowod juz mial luzy, pekl i rozwalil blok silnika. Po rozebraniu go na czesci stwierdzilem ze wszystkie czesci sa w calkiem dobrym stanie. Wystarczy zamowic nowy korbowod i zalatac dziure w bloku:
http://misiu.spinet.pl/tecumseh/

Czy ktos juz robil taka naprawe? Czy miedzy korbowodem a walem nie ma zadnej panewki? Skoro juz silnik rozebrany to na co jeszcze zwrocic uwage lub co jeszcze warto wymienic?
 
irukard 
Serwisant


Imię: Krzysztof
Pomógł: 24 razy
Wiek: 39
Dołączył: 09 Sie 2012
Posty: 466
Skąd: Sokółka
Wysłany: 9 Wrzesień 2012, 16:10   

Wystarczy załatać shortblock... niebywałe. Taka dziura zazwyczaj kwalifikuje shortblock do wymiany. Co jest nie opłacalne skoro używanego tecumseha za 200 zł można niekiedy kupić. A takie dziurki to by się Titanic nie powstydził. Teoretycznie można spawać aluminium, w praktyce jest z tym różnie, bo pojawiają się odkształcenia i naprężenia wewnętrzne materiału.

Odpowiadając na twoje pytanie: Nie ma żadnej panewki. Korbowód przykręcasz bezpośrednio na wał. Żadnej panewki, żadnego łożyska. Klucz 5/16" (czyli 8mm da radę).
_________________
krzysztof@lasdomogrod.pl | Las Dom Ogród
Autoryzowany serwis AL-KO, Dolmar, Echo, Makita, Oleo-Mac, Shindaiwa, Victus
 
michal750 

Dołączył: 09 Wrz 2012
Posty: 7
Wysłany: 9 Wrzesień 2012, 16:19   

I to mnie dziwi ze nie ma tam zadnej panewki. Gole aluminium slizga sie po czopie walu?
Co moglo byc przyczyna pekniecia korby w moim silniku? Zmeczenie materialu zbyt wysokie obroty czy cos innego?
Ostatnio zmieniony przez michal750 9 Wrzesień 2012, 16:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
troku 

Imię: Andrzej
Pomógł: 109 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 2366
Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 9 Wrzesień 2012, 16:39   

Nawet nie bierz sie za naprawę nie warto kup nowy silnik
 
irukard 
Serwisant


Imię: Krzysztof
Pomógł: 24 razy
Wiek: 39
Dołączył: 09 Sie 2012
Posty: 466
Skąd: Sokółka
Wysłany: 9 Wrzesień 2012, 22:53   

michal750 napisał/a:
Co moglo byc przyczyna pekniecia korby w moim silniku? Zmeczenie materialu zbyt wysokie obroty czy cos innego?


Może być zmęczenie materiału, mogą być obroty. Przyczyn może być wiele, np: za mało oleju. Może uszczelniacz wału był już stary, stwardniały i kosiarka gubiła olej. Gdybać można długo i namiętnie, ale dziury w shortblocku to nie załata.
_________________
krzysztof@lasdomogrod.pl | Las Dom Ogród
Autoryzowany serwis AL-KO, Dolmar, Echo, Makita, Oleo-Mac, Shindaiwa, Victus
 
mariuszw112 

Dołączył: 21 Wrz 2012
Posty: 1
Wysłany: 21 Wrzesień 2012, 13:15   

Witam.Dziurę można spokojnie załatać, poprostu zakleić.Dorobić łatkę z blachy,kupić dobry klej dwuskładnikowy za około 15 zł np. technicoll (reszta kleju napewno się przyda w domu).Ja skleiłem kilka bloków w ten sposób i silniki działają.
 
jerzyk 
jerzyk

Pomógł: 76 razy
Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 1670
Skąd: kowary
Wysłany: 21 Wrzesień 2012, 13:34   

kolego żaden szanujący się serwis nie zrobi takiej naprawy takie naprawy mogą robić garażowcy serwis musi dać gwarancję na usługę
 
troku 

Imię: Andrzej
Pomógł: 109 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 2366
Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 21 Wrzesień 2012, 17:09   

Kolego Jurku zgadzam się z tobą, łatanie syfa pudrem to mozna sobie we własnym garażu zrobić taką łatkę
 
irukard 
Serwisant


Imię: Krzysztof
Pomógł: 24 razy
Wiek: 39
Dołączył: 09 Sie 2012
Posty: 466
Skąd: Sokółka
Wysłany: 22 Wrzesień 2012, 15:51   

mariuszw112 napisał/a:
Witam.Dziurę można spokojnie załatać, poprostu zakleić.Dorobić łatkę z blachy,kupić dobry klej dwuskładnikowy za około 15 zł np. technicoll (reszta kleju napewno się przyda w domu).Ja skleiłem kilka bloków w ten sposób i silniki działają.


Kilka bloków skleiłeś powiadasz. To masz jakieś bardzo dobre te żywice epoksydowe, że nagłe zmiany temperatur im nie przeszkadzają. Może będę nim kleił urwane szpilki tłumików, zamiast je wykręcać :)
_________________
krzysztof@lasdomogrod.pl | Las Dom Ogród
Autoryzowany serwis AL-KO, Dolmar, Echo, Makita, Oleo-Mac, Shindaiwa, Victus
 
michal750 

Dołączył: 09 Wrz 2012
Posty: 7
Wysłany: 23 Wrzesień 2012, 20:29   

Dla mnie rowniez klejenie nie jest niczym strasznym. Robilem juz trudniejsze rzeczy klejem JB Weld i wytrzymywalo.

Jednak posluchalem rad, odpuscilem naprawe starego i kupilem nowy silnik Tecumseh Prisma 4.0.

Mam jednak kilka pytan:
-moja kosiarka nie miala dzwigni hamulca i zastanawiam sie jak go podlaczyc do nowego silnika gdzie wystepuje hamulec (moze jakas mala dzwigienka z linka przy kierownicy?)

-w nowym silniku sa strasznie niskie obroty (a moze w starym byly za wysokie?) i przez to naped idzie baaardzo wolno :/ Poza tym mam wrazenie ze linka od gaznika nie powoduje plynnego wzrostu obrotow. Poza tym nie moge wyczuc kiedy chodzi na ssaniu a kiedy nie.
Moze ten filmik wyjasni moje watpliwosci:
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be

-ktora srubka moge podniesc obroty? A czy B?
http://imageshack.us/phot...dsc01691ne.jpg/

Na razie uzywam jej na niskich obr zeby silnik sie dobrze dotarl, ale ta predkosc obrotowa silnika i predkosc napedu jest dla mnie stanowczo za niska .
Ostatnio zmieniony przez michal750 24 Wrzesień 2012, 15:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
jerzyk 
jerzyk

Pomógł: 76 razy
Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 1670
Skąd: kowary
Wysłany: 24 Wrzesień 2012, 07:32   

weż obrotomierz i zmierz max obroty to 3500/min większe obroty grożą uszkodzeniem silnika
 
troku 

Imię: Andrzej
Pomógł: 109 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 2366
Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 24 Wrzesień 2012, 09:58   

Obroty powinny być nie mniejsze jak 2850, te silniki nie posiadają ssania, linkę hamulca mocujesz w dolnej części po przeciwnej stronie gaźnika, na gaźniku masz dźwignię uchwytu do linki gazu
 
michal750 

Dołączył: 09 Wrz 2012
Posty: 7
Wysłany: 24 Wrzesień 2012, 15:20   

troku napisał/a:
Obroty powinny być nie mniejsze jak 2850,

Nie bardzo wiem jak zmierzyc te obroty?

troku napisał/a:
te silniki nie posiadają ssania

To dla mnie nowosc. W poprzednim silniku na zimnym rozruchu ustawialem dzwignie na START (ssanie) i po kilku min przelaczalem na MAX i obroty byly ok.
 
jerzyk 
jerzyk

Pomógł: 76 razy
Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 1670
Skąd: kowary
Wysłany: 24 Wrzesień 2012, 15:36   

potrzebujesz obrotomierz np taki.http://allegro.pl/obrotomierz-z-licznikiem-czasu-pracy-silnika-2t-4t-i2641615584.html
 
Henry58 
serwisant

Pomógł: 23 razy
Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 555
Skąd: skandynawia
Wysłany: 26 Wrzesień 2012, 18:36   

Witam.Pozwolę sobie wtrącić się do rozmowy.Więc tak, w tego typie silników w końcowej fazie produkcji przed upadkiem firmy występował gaźnik z linką regulacyjną obrotów i bez.Na powyższym filmiku widać z linką sterującą ,czyli ustawiamy ssanie, następnie pozycje pracy(MAX) i gaszenie maszyny (STOP).Śrubką A ustawimy wolne obroty i gdy dźwignię manipulacyjną przesuniemy w pozycję STOP - maszyna powinna sie zatrzymać( nad śrubką A powinien znajdować się taki drucik który powoduje zmasowanie do bloku silnika) Śrubką B ustawiasz obroty maksymalne tak jak napisał kolega Troku 2850-3100 obr/min.Po przesunięciu dźwigni sterującej na pozycję Start przymykamy przepustnicę czyli uruchamiamy ssanie. Marginesem mówiąc, to najwyższy moment obrotowy w tego typu maszynach jest właśnie w przedziale 2850-3000. Wartość obrotów niskich powinna się znajdować w przedziale 2100-2300 obr./min.
Obroty powyżej zalecanych prowadzi do nadmiernego zużycia się silnika i wszystkich części ze sobą współpracujący.Krótko mówiąc, skrócimy drastycznie "życie " tego silnika. 8-)
_________________
Henry58
Ostatnio zmieniony przez Henry58 26 Wrzesień 2012, 18:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
michal750 

Dołączył: 09 Wrz 2012
Posty: 7
Wysłany: 30 Wrzesień 2012, 21:21   

Dziekuje Henry za szczegolowy opis. Wszystko mialo miejsce tak jak opisales ale w starym silniku.
Teraz po wymianie na inny silnik (Prisma 4.0) jest kilka nowych rzeczy, ktorych nadal nie rozkminilem:
-jest w nim ssanie czy nie ma?
-jak rozwiazac problem hamulca? hamulec jest w silniku a w kosiarce brak dzwigni (poprzedni silnik byl gaszony masą silnika)
 
jerzyk 
jerzyk

Pomógł: 76 razy
Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 1670
Skąd: kowary
Wysłany: 1 Październik 2012, 07:47   

chamulec : jeśli nie chcesz robić dodatkowej dźwigni na linkę chamulca musisz zdjąć koło magnesowe i go wykręcić a kabelek masowy z chamulca przenieść na płytkę regulatora obrotów
gaźnik : jak ma pompkę to nie ma ssania
 
michal750 

Dołączył: 09 Wrz 2012
Posty: 7
Wysłany: 2 Październik 2012, 19:23   

Dziekuje za podpowiedz. Tak zrobie.
To jeszcze zapytam z ciekawosci czy jak teraz gasze silnik hamulcem to zaduszam go czy odcinam zaplon?
 
jerzyk 
jerzyk

Pomógł: 76 razy
Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 1670
Skąd: kowary
Wysłany: 2 Październik 2012, 21:32   

odcinasz zapłon wyłącznik jest na hamulcu
 
Google

Wysłany:    Reklama Google


 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - Mapa Forum