szumbu
Imię: Jakub
Dołączył: 08 Lut 2016 Posty: 22
Wysłany: 8 Luty 2016, 11:03 Silnik briggs&stratton 450 problem z odpalaniem
Witam
Posiadam kosiarkę MTD z silnikiem briggs&stratton 450 dostałem ją od kolegi używaną.
Problem polega na tym że zanim kosiarka odpali trzeba ze 20-30 razy ciągnąć za szarpak, jak kosiarka odpali pochodzi kilka sekund potem zgaśnie i po kolejnych 5-10 razach szarpania odpala i pracuje już bez problemu. Za każdym razem odpalanie kosiarki przed każdym koszeniem trawy wygląda tak jak opisałem, czy ktoś może mi coś poradzić?
markab.com.pl
Imię: Marcin Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Sty 2012 Posty: 602 Skąd: Rumia
Wysłany: 8 Luty 2016, 11:12
Pompka pracuje poprawnie?
_________________ Pozdrawiam
M.
szumbu
Imię: Jakub
Dołączył: 08 Lut 2016 Posty: 22
Wysłany: 8 Luty 2016, 11:18
Szczerze to nie wiem musiał bym sprawdzić jeśli chodzi o ssanie to mam taki gumowy przycisk z dziurką którym się pompuje 3 razy
markab.com.pl
Imię: Marcin Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Sty 2012 Posty: 602 Skąd: Rumia
Wysłany: 8 Luty 2016, 11:59
W modeli BS450, ten przycisk nie powinien mieć dziurki. Jeśli faktycznie masz dziurkę w pompce, to na pewno ona jest przyczyną. Tylko, że przy pracy z nieszczelną pompką możesz mieć zabrudzony gaźnik.
_________________ Pozdrawiam
M.
szumbu
Imię: Jakub
Dołączył: 08 Lut 2016 Posty: 22
Wysłany: 8 Luty 2016, 13:13
jak wrócę z pracy to zrobię kilka zdjęć kosiarki aby mieć pewność jaki to model
szumbu
Imię: Jakub
Dołączył: 08 Lut 2016 Posty: 22
Wysłany: 8 Luty 2016, 18:51
oto zdjęcie kosiarki czy pompka powinna mieć otwór czy nie?
20160208_164906.jpg
Plik ściągnięto 315 raz(y) 279,48 KB
20160208_164855.jpg
Plik ściągnięto 183 raz(y) 375,55 KB
20160208_164844.jpg
Plik ściągnięto 137 raz(y) 369,5 KB
markab.com.pl
Imię: Marcin Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Sty 2012 Posty: 602 Skąd: Rumia
Wysłany: 9 Luty 2016, 09:25
To nie jest BS450 tylko Quantum 50. Ta pompka powinna mieć dziurkę i jest ok.
U Ciebie raczej brakuje szczelności między podstawą filtra, a gaźnikiem.
_________________ Pozdrawiam
M.
szumbu
Imię: Jakub
Dołączył: 08 Lut 2016 Posty: 22
Wysłany: 9 Luty 2016, 19:56
Problemem okazała się uszczelka między osłoną filtra a gaźnikiem brakowało w niej otworu zaznaczonego na czerwono.
Mam pytanie w mojej kosiarce przepustnica jest zawsze otwarta na maksa obojętnie jak ustawie wajchę od obrotów przepustnica jest zawsze otwarta na maksa? Wydaje mi się że przy odpalaniu przepustnica powinna być przymknięta ale nie mam tam żadnej wajchy.
Przy przepustnicy jest jakieś cięgło ale wchodzi oną w pod silnik .
1. Dźwignia od przepustnicy
2. Cięgło
full-2150-490-p2210015.jpg
Plik ściągnięto 310 raz(y) 184,49 KB
5973294144.jpg
Plik ściągnięto 105 raz(y) 36,5 KB
Trak Pomógł: 23 razy Dołączył: 28 Sty 2014 Posty: 105
Wysłany: 10 Luty 2016, 14:00
W tym gaźniku przepustnica nie jest połączona na sztywno z żadną wajchą. Położenie przepustnicy jest regulowane w czasie pracy silnika przez układ: sprężyna, cięgno, dźwignię regulatora obrotów i regulator obrotów w zależności od stopnia obciążenia silnika. Jest to przepustnica mieszanki paliwowo-powietrznej.
Przy niepracującym silniku położenie przepustnicy jest zależne od położenia dźwigni gazu (max-min). Wynika to z delikatnych różnic napięcia sprężyny przy skrajnych położeniach dźwigni gazu.
Zamieściłeś zdjęcie na, na którym widać, że dźwignia gazu jest na max a przepustnica jest na pewno tylko lekko uchylona a nie w pełni otwarta. Widać to po położeniu elementu 1 w stosunku do osi podłużnej gaźnika.
Mówiąc krótko- przy tego typu gaźniku rola operatora sprowadza się do podpompowania paliwa, ustawienia dźwigni gazu w pozycji max i odpaleniu silnika. Reszta robi się sama.
_________________ widzę Chorągwicę
szumbu
Imię: Jakub
Dołączył: 08 Lut 2016 Posty: 22
Wysłany: 11 Luty 2016, 09:24
Dziękuje za pomoc wszystko jest już dla mnie jasne.
szumbu
Imię: Jakub
Dołączył: 08 Lut 2016 Posty: 22
Wysłany: 14 Luty 2016, 08:05
Witam ponownie
Niestety moja radość była przedwczesna kosiarka nadal nie odpala, próbowałem ja odpalić chyba ze 100 razy paliwo jest dostarczane bo zalałem silnik.Sprawdzałem tez iskrę i jest.
Trak Pomógł: 23 razy Dołączył: 28 Sty 2014 Posty: 105
Wysłany: 15 Luty 2016, 11:35
Wydaje się, że niezbędne będzie sprawdzenie stanu klina koła zamachowego, którego zerwanie lub przeciągnięcie może powodować problemy z momentem pojawiania się iskry.
To jest jedna z podstawowych czynności, wykonywanych po nabyciu używanego sprzętu. Wymaga zdjęcia pokrywy silnika, rozrusznika oraz odkręcenia bębna zabieraka. Oceny wstępnej stanu klina można dokonać wizualnie bez zdejmowania koła magnesowego, ale lepszym (choć bardziej kłopotliwym) sposobem jest demontaż tegoż koła. Przy okazji dobrym zwyczajem jest sprawdzenie, czy czop wału korbowego, na którym zamontowana jest piasta noża, nie ma bicia.
Bicie wału nie ma wpływu na przedstawione dolegliwości, ale w razie jego wystąpienia trzeba się zastanowić nad przyszłością sprzętu.
W następnej kolejności warto by sprawdzić luzy zaworowe.
Jeśli nie wiesz jak się zabrać do powyższych czynności, to pisz - coś pewnie poradzę.
_________________ widzę Chorągwicę
szumbu
Imię: Jakub
Dołączył: 08 Lut 2016 Posty: 22
Wysłany: 15 Luty 2016, 12:50
Dzisiaj zabiorę się za kosiarkę i porobię zdjęcia bo wydaje mi się że coś jest nie tak z moim gaźnikiem. Wczoraj próbowałem odkręcić to koło magnetyczne ale nie wiem jak je zablokować, strasznie mocno trzyma śruba. Zauważyłem też że strasznie szybko zalewa się silnik, proszę o informację ile powinna mieć szczelina w świecy?
Trak Pomógł: 23 razy Dołączył: 28 Sty 2014 Posty: 105
Wysłany: 15 Luty 2016, 13:57
Podaj symbole silnika- masz je wytłoczone na pokrywie rozrusznika w okolicach świecy.
Model, Type, Code. Ułatwi to zapewne podawanie parametrów regulacyjnych.
Zwykle szczelina na świecy zawiera się w granicach 0,5-07 mm.
Koło magnesowe można zablokować np. trzymając za nóż ręką przez rękawice lub jakąś szmatkę, albo np. chwytając za piastę noża np. kluczem do rur. Zdaje też egzamin zablokowanie noża np. klockiem drewnianym, włożonym między nóż a obudowę kosiarki.
To służy do odkręcenia kielicha rozrusznika. Koło magnesowe demontuje się ściągaczem lub metodą udarową.
Zanim zaczniesz to robić, sprawdź bicie czopa wału z nożem. Tutaj opisałem prostą metodę.
Oczywiście przyczyną niedomagań może być gaźnik (np. źle ustawiony poziom paliwa lub zacinający się zawór iglicowy), ale trudno to jednoznacznie ocenić na podstawie Twoich opisów i zdjęć (na zdjęciu widać poprawny wg mnie stan sprężyny i zewnętrznych ruchomych elementów sterowania gaźnikiem).
Jeżeli "obstawiasz" gaźnik, to skup się do końca na nim, a nie skacz z podzespołu na podzespół.
Pamiętaj też, że jeżeli masz krzywy wał, to wszelkie inne prace diagnostyczne stają pod znakiem zapytania.
_________________ widzę Chorągwicę
szumbu
Imię: Jakub
Dołączył: 08 Lut 2016 Posty: 22
Wysłany: 15 Luty 2016, 18:05
Nie udało mi się odkręcić kielicha śruba trzyma bardzo mocno zaparłem się nogami o nóż i kręciłem ale nic to nie dało. Wrzucam kilka zdjęć gaźnika, sprawdzałem wał i według mnie jest prosty
SAM_1052.JPG
Plik ściągnięto 197 raz(y) 304,98 KB
SAM_1053.JPG
Plik ściągnięto 210 raz(y) 327,14 KB
SAM_1054.JPG
Plik ściągnięto 276 raz(y) 290,31 KB
SAM_1058.JPG
Plik ściągnięto 155 raz(y) 269,2 KB
SAM_1057.JPG
Plik ściągnięto 106 raz(y) 301,66 KB
SAM_1056.JPG
Plik ściągnięto 98 raz(y) 302,42 KB
SAM_1055.JPG
Plik ściągnięto 133 raz(y) 285,86 KB
SAM_1050.JPG
Plik ściągnięto 164 raz(y) 343,43 KB
Trak Pomógł: 23 razy Dołączył: 28 Sty 2014 Posty: 105
Wysłany: 16 Luty 2016, 00:25
Zdjęcia jak dla mnie nie wnoszą niczego nowego. Nie potrafię na nich dostrzec niczego niepokojącego.
Demontaż kielicha rozrusznika- no cóż, bywa trudny.
- wskazane jest zalanie gwintu środkiem penetrującym (wd40 lub innym);
- można próbować ostukać nakrętkę jednocześnie z dwóch przeciwnych stron np. dwoma niedużymi młotkami;
- można podgrzać nakrętkę palnikiem, ale kto go ma...;
- można zastosować najbrutalniejszą metodę: "posadzić" kosiarkę na przykręconym do stołu imadle, wał z piastą noża wkręcić w szczęki imadła, mocny klucz nasadowy i przedłużka stosownej długości plus wd.
Co do gaźnika to trzeba odkręcić odstojnik i "pokaż kotku co masz w środku" czyli zrobić to, o czym pisałem w poprzednim wpisie.
Walczysz na dwa fronty, a historia mówi....
_________________ widzę Chorągwicę
szumbu
Imię: Jakub
Dołączył: 08 Lut 2016 Posty: 22
Wysłany: 16 Luty 2016, 07:04
OK to skupię się na kielichu, uparłem się przy gaźniku bo wyczytałem że powinien mieć 2 śrubki 1 do regulacji mieszanki druga do regulacji wolnych obrotów na moim nie było żydach śrubek. Skoro mówicie że gaźnik wygląda OK to będę walczył z kielichem.
Gaźnik rozkręciłem pływak jest cały nie ma żadnych dziurek, zaworek który dopuszcza paliwa sprawny a wszystkie otwory i kanały drożne.
szumbu
Imię: Jakub
Dołączył: 08 Lut 2016 Posty: 22
Wysłany: 16 Luty 2016, 07:56
Mam jeszcze jedn o pytanie wczoraj ustawiałem jeszcze odległość cewki od koła magnetycznego ustawiłem ją na 0,2mm ale jak próbowałem zakręcić kołem to w w pewnym punkcie koło zaklinowało się o cewkę czy jest to oznaka skrzywionego wału
leszek41 Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Maj 2013 Posty: 193
Wysłany: 16 Luty 2016, 10:12
Stawiam na klin albo uszczelkę między podstawą filtra a gaźnikiem. Kolego porządny klucz i na pewno odkręcisz śrubę nie takie się poddawały dla mnie większy problem jest z zdjęciem samego koła.
Jak z kompresją tego silnika ?
_________________ Najlepszy towar to ten którym się handluje!!!
markab.com.pl
Imię: Marcin Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Sty 2012 Posty: 602 Skąd: Rumia
Wysłany: 16 Luty 2016, 10:12
Wał krzywi sie u dołu, nie u góry.
Jak cewkę ustawisz do magnesów, to nie będzie sie klinowało.
Włóż sobie drewniany klocek pod nóż, nałóż nasadkę na śrubę od góry, na dźwignie nasuń rurkę i nie ma mocnych. odkręcisz na pewno. To taki domowy sposób, ale daje radę.
Jeśli nie dasz rady, nie szarp sie zanim nie utniesz sobie czegoś, lub nie uszkodzisz koła magnesowego. Zawieź do jakiegoś serwisu.
Pamiętaj, że ściągając koło magnesowe bez odpowiedniego ściągacza, możesz je uszkodzić. to delikatny, aluminiowy, dość kruchy element. Skoro masz taki problem ze śrubą, to spodziewałbym się podobnego przy demontażu koła.
_________________ Pozdrawiam
M.
Trak Pomógł: 23 razy Dołączył: 28 Sty 2014 Posty: 105
Wysłany: 16 Luty 2016, 12:51
Szczelina 0,3 mm, ustawiana między cewką a magnesami koła, ale to później. Teraz demontuj kielich i koło. Może być potrzebna druga para rąk.
_________________ widzę Chorągwicę
szumbu
Imię: Jakub
Dołączył: 08 Lut 2016 Posty: 22
Wysłany: 20 Luty 2016, 12:39
Udało mi się odkręcić kielich i wygląda to tak jak na zdjęciu chyba tu nie ma problemu
SAM_1066.JPG
Plik ściągnięto 102 raz(y) 155,25 KB
markab.com.pl
Imię: Marcin Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Sty 2012 Posty: 602 Skąd: Rumia
Wysłany: 20 Luty 2016, 12:53
Nie starasz się czasami uruchomić kosiarki bez noża? Zakładam, że nie.
Imię: Konrad Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Lut 2016 Posty: 116
Wysłany: 21 Luty 2016, 13:25
W takim razie zostały dwie usterki, jeśli paliwo jest ok, to silnik może być już skrajnie wyeksploatowany, słaba kompresja lub przepuszczające zawory, być może pęknięty jest jeszcze kolektor ssący (ten plastikowy)
Pomógł: 20 razy Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 837 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 5 Marzec 2016, 23:59
może być jeszcze zniekształcona podstawa filtra (ten element plastikowy przy którym jest primer) i nie ma odpowiedniego styku uszczelki gaznika która jest pare fot powyżej z podstawą filtra.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum