Wysłany: 26 Luty 2012, 12:47 Kosiarka do 1000 zl, z napedem
Witam, poszukuje kosiarki z napedem do okolic 1000 zl, oczywiscie uzywana. Ciezko mi sie zdecydowac na konkretna aukcje (ewentualnie pytanie, gdzie szukac poza allegro?).
Myslalem o jakiejs Hondzie aczkolwiek wiele dobrych opini czytalem o kosiarkach z silnikiem B&S. Po przeczytaniu kilkunastu tematow na Waszym forum mam jeszcze wiekszy metlik w glowie.
Ktos jest w stanie cos doradzic? Ciut ponad 10 arów do koszenia.
Z używanymi to jak w loterii, albo się uda, albo nie.
Jeśli masz pewne źródło, to można zaryzykować.
Ze względu na ogólnodostępność podzespołów B&S nie będę się rozpisywał o innych producentach, więc w mojej opinii to właśnie z tym silnikiem szukałbym kosiarki.
Producenci godni polecenia to Al-Ko, Clippo, Husqvarna itp.
_________________ ASFALT to rodzaj nawierzchni. W Polsce rzadko występujący i w niewielkiej ilości, głównie między dziurami w drodze.
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 1 Marzec 2012, 13:39
Przy używkach należy uważać, odpal silnik i daj mu się rozgrzać jak dymi to d..a, proponuję poszukać wolfgarten bo niemcy je kupują i jak im się "zabrudzi gaźnik" to wystawiają na szrot, bądź coś równie solidnego np. viking, toro, husqwarna, al-ko itp. w inne badziewia bym się nie ładował
Ostatnio zmieniony przez troku 1 Marzec 2012, 20:15, w całości zmieniany 1 raz
Wyglada dosc fajnie. Szukalem cos o niej w necie, trafilem na jakis "test" u Czechow, przetlumaczylem na szybko translatorem, ogolnie pisza ze solidna kosiarka jak na takie pieniadze.
http://allegro.pl/karo-ko...2179357434.html
markab.com.pl
Imię: Marcin Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Sty 2012 Posty: 602 Skąd: Rumia
Wysłany: 2 Marzec 2012, 15:17
szukasz czegoś co fajnie wygląda czy jest niezawodne?
Koledzy mają rację. Wolf, toro, Viking. Ale i tak grasz na loterii. Wydając 1000 zł dokładasz 500 zł i masz porządną kosiarkę, nową, swoją i na długie lata.
Przecież można wziąć 500 zł na raty po 50 zł. Obciążenia budżetu nie odczujesz, ale komfort pracy i brak nerwów na pewno.
litosci, to ma sluzyc do koszenia, nie bede na nia wyrywal lasek. Mam wrazenie, ze co 2 osoba tutaj zwyczajnie naciaga ludzi na wieksze wydatki co by branza kosiarek kwitla.
"mam 15 arow - kup traktor", w co drugim temacie.
Czy ktos jest w stanie wypowiedziec sie na temat podanej przeze mnie kosiarki al-ko?
Przez ostatnie 12 lat kosilem kosiarka z silnikiem 3.5km, jakies wloskie cudo (nazwy nie pamietam, bo od wielu lat nie posiada juz lakieru) i jakos "dawala rade". Nigdy nie bylo problemu. Dodam, ze wielokrotnie kosilem mokra, gesta trawe, bo przyjezdzajac na weekend w gory nie bylo czasu czekac az bedzie pogoda. Czesto gesto trawa byla przerosnieta - zawsze dawalem rade, ba, odkrecalo sie oslone wylotu, bo jedyny problem byl z jego zaklejaniem przez trawe.
markab.com.pl
Imię: Marcin Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Sty 2012 Posty: 602 Skąd: Rumia
Wysłany: 6 Marzec 2012, 14:13
Myślę, że zamiast docenić, że ktoś udziela Ci porady, denerwujesz się, że nikt nie potwierdził, Twojego wyboru. Moim zdaniem, jak chcesz kupić to al-ko, to kup. Tylko po co czekasz aż ktoś napiszę Ci że to dobry wybór. Każdy kto się odrobinę zna na kosiarkach, tego nie potwierdzi.
Miałeś pewnie silnik Tecumseh i fajnie, że dawał radę. Kup taki sam, albo daj tamten do naprawy.
Jak ktoś się mnie zapyta, który model roweru mam doradzić z dostępnych w Tesco, to również zaproponuję zupełnie inne modele.
widzisz, czyli nie powinienes nikomu pomagac, bo nie pomagasz lecz spamujesz.
Ktos chce kupic kosiarke do 1000 zl to albo mu polecasz taka kosiarke albo nie piszesz wcale. Dla mnie to nie jest pomoc a proba wmowienia, ze kosiarka za 1000 zl (uzywana) jest be ale nowa za 1500 zl bedzie lepsza (mimo iz bedzie to duzo wiekszy szmelc niz ta uzywana).
Wyraznie napisalem ze interesuje mnie kosiarka za 1000 zl, nie pytalem czy potrzebuje do mojego arealu drozszej, nie prosilem tez o pomoc w wyborze nowej.
Zwyczajny naciagacz.
PS. Kolega wyzej wymienil al-ko jako ta "dobra" firme. Wychodzi ze sie na tym nie zna?
Zreszta czytajac forum, wszedzie gdzie pojawia sie temat w/w firmy, wszyscy pisza dobre opinie, wrecz polecaja. Wychodzi na to, ze wszyscy sie nie znaja, Ty jeden, zajmujacy sie sprzedaza kosiarek (nowych) masz monopol na wiedze.
Fajnie, ze chcesz zeby interes Ci kwitl ale na takich forach oczekuje sie bezinteresownej pomocy a nie naciagactwa. Nie kupie u Ciebie kosiarki ale po takim Twoim poscie pewnie wiele osob czytajac ten temat od razu polecialoby wydac 1500 zl bo "nowe jest fajne".
Ostatnio zmieniony przez juventinio 6 Marzec 2012, 18:11, w całości zmieniany 2 razy
markab.com.pl
Imię: Marcin Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Sty 2012 Posty: 602 Skąd: Rumia
Wysłany: 8 Marzec 2012, 16:30
Nie poleciłem żadnego modelu, nie zaprosiłem do mojego sklepu. Skąd obawa, że staram się coś Tobie sprzedać?
_________________ Pozdrawiam
M.
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 8 Marzec 2012, 20:57
Marcinie odpuść sobie, kolega najwyraźniej nie zrozumiał intencji, też wychodzę z założenia że nowe są lepsze lecz tak jak pisaliśmy niech poszuka sobie czegoś używanego w klasie wyższej np. viking toro husqvarna
Wita,pozwolę sobie wtrącić swoje trzy grosze do rozmowy.Proszę ,unikaj maszyn z silnikami Tecumseha - powód? firma już nie istnieje i można już odczuć brak części zamiennych.Co do reszty skłaniam się do wypowiedzi Troku.
Pomógł: 20 razy Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 837 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 9 Marzec 2012, 22:48
Widzę że autor tematu się wkurzył.
Ja napisze krótko zwiężle i na temat.
Za 1000zł to dobrej kosiarki nie kupisz a zwłaszcza z napędem. Oczywiście trafisz na coś w stylu Nac itp chinolek na Briggsie 450 series ale napęd w takiej kosiarce może szybko się odmówić posłuszeństwa.
Jeśli chodzi o używane kosiarki to jest loteria ale można kupić kosiarkę w bdb stanie używaną.
Co do tego Alko z linku co dałeś to trochę dużo chce za niego bo w tej cenie da rade kupić coś używanego na łożyskowanych kółkach.
Alko dlatego ci odradzają koledzy bo przy niewłaściwej osłudze kółka rozlatują się, jak się nie czyści spodu (komory noża) po koszeniu to zaczyna rdzewieć i szybciutko wózek szlag trafia, jeśli nóż jest nie wyważony i telepie kosiarka także wózek się rozleci a dokładniej pęka obudowa przy mocowaniu kółek.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum