Witam wszystkich serdecznie.
Proszę o pomoc w zakupie nowej kosiarki.
Do koszenia teren okolo 1000m.
zastanawiam sie nad kosiarka makita plm4618 z silnikiem b&S 500 lub al-ko z silnikiem 500E.
ktora polecacie ? ktory silnik lepszy gorszy ?czy bez znaczenia?
obie w tej samej cenie.
czy ewentualnie victusa 53 vss tk z silniem emak.?
pozdrawiam
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 21 Maj 2014, 17:07
Proponuję Victusa vss53 tk , ma mocniejszy silnik i szerszą obudowę.
Zaraz się zaczną słowa od janka że to niemarkowe kosiarki ale nie przejmuj się,
dziekuje za odpowiedz.
a jesli mialbym wybierac tylko miedzy makita a al-ko to która?
pozdrawiam
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 21 Maj 2014, 17:21
wolałbym makitę na starym briggsie - te nowe jeszcze mnie nie przekonały do siebie
chociaż Krzysztof opisał makitę chyba dość jasno w którymś z postów a al-ko za to ma kosiarki ale za większe pieniądze niż ich odpowiedniki na rynku innych firm
Imię: Krzysztof Pomógł: 24 razy Wiek: 39 Dołączył: 09 Sie 2012 Posty: 466 Skąd: Sokółka
Wysłany: 22 Maj 2014, 09:35
janek38 napisał/a:
jedż do sklepu i sam zobacz jaka jest jakość danego sprzętu ale lepiej AL-KO na silniku 500E
Czy Szanowny Kolega Janek kiedykolwiek rozbierał Brysia 500E? Dolnozaworowy silnik B&S 500 oczywiście ma swoje wady, ale jego górnozaworowy odpowiednik to jedna wielka wada.
jedż do sklepu i sam zobacz jaka jest jakość danego sprzętu ale lepiej AL-KO na silniku 500E
Czy Szanowny Kolega Janek kiedykolwiek rozbierał Brysia 500E? Dolnozaworowy silnik B&S 500 oczywiście ma swoje wady, ale jego górnozaworowy odpowiednik to jedna wielka wada.
jak do tej pory wszystkie chodzą bez zarzutu więc nie było potrzeby rozbierania takiego silnika,nawet żadnego drobnego czyszczenia gażnika nie było,w tych starych przynajmniej membrany się wymieniało a tu nic
_________________ Zagorzały przeciwnik kupowania przez internet oraz w Hipermarkecie
teraz mam kosiarke mtd z silnikem b&s.kosiarka ma juz sam nie wiem ile dokladnie ale ponad 10 lat.silnik wsumie pracuje tylko obudowa mi przegnila i dlatego chce kupic nowa.ten moj MTD jest to prosta kosiarka bez napedu,bez kosza tylko ma wyrzut boczny.Ja nigdy nie kosilem kosiarka z koszem.Czytalme niektore opinie uzytkowinikow ze rezygnuja z koszenia do kosza z powodu uciazliwosci oprozniania jego.Wiec chce miec tez taka mozliwosc ewentualnie,dlatego z wyrzutem bocznym.
Mam około 1500m2 trawnika
Ja miałem CastelGarden bez napędu i z koszem, z silnikiem Tecumseh 2,5KM. Padła po około 14 latach .... bo chyba ją zarzałem. Chodzi jeszcze, ale pluje olejem po godzinie koszenia.
Dwa lata temu zgłębiłem temat kosiarek i kupiłem Makitę 4610 z BS625, też z koszem i bez napędu. Wyczytałem, ze napedy zapychaja się i psuja po pewnym czasie to darowałem sobie tym bardziej, że mam sporo drzewek i często zmieniam kierunek koszenia.
Zawsze kosziłem bez napedu, zawsze zbierałem do kosza, z kosza do dużej taczki .... po 5-6 koszach taczka jedzie na kompostownik. Te 1500m2 to około 4-5 godzin koszenia.
Nie wyobrażam sobie grabić po koszeniu.
Z napędem, koszem i bocznym wyrzutem i BS 625/675 widzę kilka "firmowych" kosiarek:
ALKO 5.14 SP-B za 1600zł
CastelGarden NT 484 WTRQ B RASER za 1350zł
Victus VSS 53 TBX Allroad 4 za 1550zł
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum