Zarejestruj się u nas lub też zaloguj, jeśli posiadasz już konto. 

Partnerzy: Budownictwo | Blog o pompach | Blog o pompach zatapialnych | centrumpomp.pl | e-artykuly.com |

Poprzedni temat :: Następny temat
Które silniki są lepsze B&S , Emak?
Autor Wiadomość
Dedal 
Dadal

Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 141
Wysłany: 4 Kwiecień 2012, 20:40   Które silniki są lepsze B&S , Emak?

Witam,

Po 12 latach eksploatacji padł silnik Tecumseh w mojej kosiarce ... no i przyszła pora na poszukanie nowej. Chciałbym dobrze wybrać.
Poszukuje kosiarki bez napędu, o szerokości roboczej 44-46 cm i dobrym koszem
Jestem na etapie przeglądu oferty rynkowej i wstępnie wytypowałem modele bez napędu firm Alko, Stiga, Oleo-Mac, Castel Garden ... może Makita lub Victus.
Mam pytanie do znających tematykę :
Które z silników B&S aktualnie oferowanych na rynku są mało awaryjne.
Widzę serie 450, 500, 550, 625. Niektórzy sprzedawcy wspominają, że nowa kosiarka pochodzi może 5-6 lat, że nowe B&S to już nie to co kiedyś ... że w serii 500 są problemy z membranami w gaźnikach. Czy te problemy obejmują również serie 550 i 625?
Który z silników B&S jest udany i godny polecenia?

Co wiecie i co sądzicie silnikach Emak w kosiarkach Oleo-Mac?
 
pemekeo 

Imię: Przemas
Wiek: 34
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 6
Wysłany: 4 Kwiecień 2012, 21:10   

Nie dowiesz się tu niczego :/ tak jak ja ... każdy patrzy odwiedza i na tym się kończy. Ja słyszałem że seria 6xx jest mało awaryjna i taki kupiłem.
 
troku 

Imię: Andrzej
Pomógł: 109 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 2366
Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 5 Kwiecień 2012, 08:17   

Silniki B&S serii 500 550 faktycznie mają problemy z membranami ale w przypadku tankowania złego paliwa, lepsze są napewno wersje 625 675.
Jeżeli zaś chodzi o silniki Emak są one mało awaryjne, co prawda należy dbać o paliwo a w szczególności na pozostawianie silnika w sezonie zimowym bez paliwa w zbiorniku jak również podczas pracy nie kosić pod krzakami - sprężynki regulatora są w zasadzie na wierzchu i łatwo je uszkodzić, za to silnik odwdzięczy się niskim spalaniem i cichszą pracą.
 
Dedal 
Dadal

Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 141
Wysłany: 5 Kwiecień 2012, 09:41   

Jaka jest różnica między 500 a 550 poza mocą?
Czy serie 450 i 550 mają podobne problemy jak 500?
 
dolek 
sprzedawca serwisant

Pomógł: 20 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 837
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 5 Kwiecień 2012, 11:53   

450 series - 3,5km
500 series - 4km
550 series - 4,5km
625 series - 6km
650 series - 6km
675 series - 6km

625, 650 i 675 różnią się od siebie momentem obrotowym moc mają tą samą.
Jeśli chodzi o 450 series do 550 series to rzeczywiście wiele egzemplarzy nowych ma taką prace silnika żę rzygać się chce.
Była też wypuszczona jakaś partia 550 series z wadą regulatora obr.

Obecnie jak kupować kosiare na Briggsie to 625 series w górę
Ja osobiście jakbym miał wybierać kosiare na silniku Emaka a na np Briggsie 450-550 to kupiłbym na silniku Emaka, jeśli miałbym wybór silnik Emaka a Briggs 625 w góre to wybrałbym Briggsa.
Ostatnio zmieniony przez dolek 5 Kwiecień 2012, 11:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
Dedal 
Dadal

Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 141
Wysłany: 5 Kwiecień 2012, 13:32   

Dolek - super odpowiedź. Naprawdę pomocna ! Więcej takich !

A z marek poniżej wymienionych to co byście polecali lub odradzali ?
Miałem Victusa z TecumsehemVantage 35 (3,5 KM ?) i dawał radę przez 12 lat.
Teraz szukam nadal kosiarki takiej sprytnej, zwinnej (szer. do 44-46 cm) i lekkiej do 26kg .. i bez napędu spośród firm:
Alko na BS 450 lub 500 (np. ALKO Silver 46 B)
Stiga na BS 550 (np. STIGA COMBI 48B lub STIGA Colector 46B)
Oleo-Mac na EMAK lub BS 500, 550
Victus na EMAK lub BS (np. G48PBQ)
Castel Garden z BS 550 lub 500 (na 625 już mają napedy) np. XC48BW lub XSE55 BS
Makita - np. PLM 4610 z B&S 625

Czy te 6 KM to nie za dużo ?! .... bo skoro mi 3,5 KM wystarczało? Ja koszę co 2-3 tyg. gdy trawa ma wysokość 15-20 cm. Koszę raczej wysoko na 5-7 cm.
Ostatnio zmieniony przez Dedal 5 Kwiecień 2012, 13:47, w całości zmieniany 3 razy  
 
troku 

Imię: Andrzej
Pomógł: 109 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 2366
Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 5 Kwiecień 2012, 18:10   

omijaj silniki B&S poniżej serii 625, z praktycznego punktu widzenia, wybieraj OHV bo są ciche mniej palą i lepiej chodzą, silniki Emak z serii K 600 K 800 jak i B&S 825
 
Dedal 
Dadal

Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 141
Wysłany: 5 Kwiecień 2012, 19:27   

troku napisał/a:
omijaj silniki B&S poniżej serii 625, z praktycznego punktu widzenia, wybieraj OHV bo są ciche mniej palą i lepiej chodzą, silniki Emak z serii K 600 K 800 jak i B&S 825


Wielkie dzięki Troku za porcję przydatnych informacji.

Ze względu na znaki interpunkcyjne nie jestem pewny czy dobrze odbieram Twoje podpowiedzi. Czy mam to czytać następująco:
"Omijaj silniki B&S poniżej serii 625.
Z praktycznego punktu widzenia wybieraj OHV, bo są ciche mniej palą i lepiej chodzą, np. silniki Emak z serii K 600 K 800 jak i B&S 825".

Zrozumiałem że lepsze mogą być OHV Emaka. Czy zalety dotyczą całej serii K500, K600, K650, K700, K800 ... czy tylko wymienionych K600 i K800 ???

Z silnikiem B&S 850 znajduję w sieci tylko duże , szerokie i cieżkie kosiarki (51 cm i ok. 40 kg).
A ja chce pchaną i zwinną (moja ma/miała 23 kg).
 
troku 

Imię: Andrzej
Pomógł: 109 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 2366
Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 5 Kwiecień 2012, 19:57   

Proponuję silniki od K600 ze względu na moc, B&S od 625 są równie dobre i tak samo mało awaryjne, agregaty oleo-mac są niezłe, mają grubą blachę pewne mocowania i dobre koła jezdne. To ty wybierasz wybieraj mądrze i patrz na serwis i dostępność części zamiennych w przyszłości.
 
Dedal 
Dadal

Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 141
Wysłany: 5 Kwiecień 2012, 22:17   

Wytypowałem sobie kilka opcji, kilka firm i ich sprzętów.
Mój priorytet to DOBRA , pchana oraz sprytna i lekka kosiarka
Co o tych wyborach sadzicie?
Proszę o opinie na za jak i przeciw.
Waham się pomiędzy 1,2 a 3,4
oraz 7, 8a i b ,9 ... może 12 ale to powyżej 30kg i już cięższe kosiarki.

A/ gdy słabsze silniki, tańsze kosiarki:

1. Stiga Combi 48 B/cena 1.000 zł/ silnik B&S 500/46cm/25kg/pchana/centralna reg. Kół
2. STIGA COMBI 48B/cena 1.000 zł/ B&S 550 XMH/46cm/25kg/pchana/centralna reg. Kół
3. Castel GardenXC48BW/cena 930,00zł/ B&S 500/46 cm/ 30kg/pchana / 4xgrzebień kół
4. Oleo-Mac G48PBQ/cena 1150zł/ B&S 500/46 cm/ 26kg/pchana / 4xgrzebień kół
5. AL-KO Power BIO 4200 B cena 1250zł/ B&S 500/42 cm/ 30kg/pchana / 3xgrzebień kół
6. Al-ko 470 B Silver BIO cena 1250zł/ B&S 500/47 cm/ 32kg/napęd / 4xgrzebień kół

B/ Mocniejsze silniki, trochę cięższe kosiarki i mały wybór bez napędu

7. MAKITA PLM 4610 /cena 1.300zł/ B&S 625 series/46cm/26 kg/ pchana/reg. kół 4xrzebień

8a. VICTUS VSP 53 K55/K700 OHV – cena 1.000 zł/ Emak 196 cm3 K700 OHV/51cm/34kg/pchana/reg.kół 4xgrzebień
8b. Victus VSP 48 K 50 – cena 920 zł/EMAK K 600 OHV/46cm/29kg/pchana/Reg. Kól 4xgrzebień

9. Oleo-Mac G 48 PBX- cena 1250zł/ B&S 625 series/46cm/26,5kg/pchana/centralna reg. kół
10. Oleo-Mac G 48 TK – cena 1250zł /EMAK -K 600 OHV /46 cm/ 30 kg/z napędem/centralna

11 Oleo-Mac G 53 PBX COMFORT / cena 1.400 zł/ B&S 625 series/51cm/30 kg/ pchana/reg. kół 4xgrzebień
12. Hortmasz DY19 /cena 1.200 zł/ B&S 625 series/xx cm/32 kg/ pchana/reg. kół 4xrzebień

13. Stiga Combi 53 SQ BW (z napędem) / cena 1.700 zł/ silnik B&S 625 XVS/51cm/33kg/napęd/
14. Hitachi ML190E /cena 1.900 zł/B&S 625/47cm/30kg/z napędem/4xgrzebień kół
16. Al-ko AL-KO Silver 51 BR /cena 1500zł/ B&S 625/51 cm/ 33kg/napęd / 4xgrzebień kół
Ostatnio zmieniony przez Dedal 5 Kwiecień 2012, 22:25, w całości zmieniany 2 razy  
 
dolek 
sprzedawca serwisant

Pomógł: 20 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 837
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 6 Kwiecień 2012, 10:13   

Dedal napisał/a:
Wytypowałem sobie kilka opcji, kilka firm i ich sprzętów.
Mój priorytet to DOBRA , pchana oraz sprytna i lekka kosiarka
Co o tych wyborach sadzicie?
Proszę o opinie na za jak i przeciw.
Waham się pomiędzy 1,2 a 3,4
oraz 7, 8a i b ,9 ... może 12 ale to powyżej 30kg i już cięższe kosiarki.

A/ gdy słabsze silniki, tańsze kosiarki:

1. Stiga Combi 48 B/cena 1.000 zł/ silnik B&S 500/46cm/25kg/pchana/centralna reg. Kół
2. STIGA COMBI 48B/cena 1.000 zł/ B&S 550 XMH/46cm/25kg/pchana/centralna reg. Kół
3. Castel GardenXC48BW/cena 930,00zł/ B&S 500/46 cm/ 30kg/pchana / 4xgrzebień kół
4. Oleo-Mac G48PBQ/cena 1150zł/ B&S 500/46 cm/ 26kg/pchana / 4xgrzebień kół
5. AL-KO Power BIO 4200 B cena 1250zł/ B&S 500/42 cm/ 30kg/pchana / 3xgrzebień kół
6. Al-ko 470 B Silver BIO cena 1250zł/ B&S 500/47 cm/ 32kg/napęd / 4xgrzebień kół

B/ Mocniejsze silniki, trochę cięższe kosiarki i mały wybór bez napędu

7. MAKITA PLM 4610 /cena 1.300zł/ B&S 625 series/46cm/26 kg/ pchana/reg. kół 4xrzebień

8a. VICTUS VSP 53 K55/K700 OHV – cena 1.000 zł/ Emak 196 cm3 K700 OHV/51cm/34kg/pchana/reg.kół 4xgrzebień
8b. Victus VSP 48 K 50 – cena 920 zł/EMAK K 600 OHV/46cm/29kg/pchana/Reg. Kól 4xgrzebień

9. Oleo-Mac G 48 PBX- cena 1250zł/ B&S 625 series/46cm/26,5kg/pchana/centralna reg. kół
10. Oleo-Mac G 48 TK – cena 1250zł /EMAK -K 600 OHV /46 cm/ 30 kg/z napędem/centralna

11 Oleo-Mac G 53 PBX COMFORT / cena 1.400 zł/ B&S 625 series/51cm/30 kg/ pchana/reg. kół 4xgrzebień
12. Hortmasz DY19 /cena 1.200 zł/ B&S 625 series/xx cm/32 kg/ pchana/reg. kół 4xrzebień

13. Stiga Combi 53 SQ BW (z napędem) / cena 1.700 zł/ silnik B&S 625 XVS/51cm/33kg/napęd/
14. Hitachi ML190E /cena 1.900 zł/B&S 625/47cm/30kg/z napędem/4xgrzebień kół
16. Al-ko AL-KO Silver 51 BR /cena 1500zł/ B&S 625/51 cm/ 33kg/napęd / 4xgrzebień kół


Najpierw musisz zadecydować czy chcesz kupić kosiarę z napędem czy bez napędu

Nr 1,2,3,4,5,6 to nie polecam ponieważ jak pisałem są to silniki które fabrycznie przyfalowywują itd i po prostu jak kupisz kosiarkę na tym silniku to na 70% będziesz niezadowolony. Cóż takie czasy producenci obniżają jakość produktów Briggs też nie przykłada się do silników tzw "membranowców" 450-550 series, a do tego dochodzą normy spalin.

7 - może być ale jak by ci przyszło do głowy kupić Makite z napędem to odradzam
8a - możę być
9 - możę być
10 - moim zdaniem jest za droga biorąc pod uwagę że cena ta sama co nr 9 która ma silnik Briggsa 625
11 - możę być
13 i 16 - może być

Piszę słowo "możę być" ponieważ z kosiarkami w dzisiejszych czasach jest tak że tak naprawdę tylko najdroższe są wystarczająco dobre, ale to już mam na myśli kosiarki z innych półek cenowych.

Pisałeś wcześniej że miałeś kosiarkę na Tecumie i chodziła 12 lat, ale to były kosiarki produkowane w innych czasach, wielokrotnie spotkałem się z takim czymś że właściciele w Tecumsehach nigdy nie wymieniali oleju przez wiele lat i nic im nie było. Znam przypadki takie że silniki Tecumseha pracowały na sucho bez oleju a klienci przywozili kosiarki do naprawy bo jak mówili "kosiłem i jakoś dziwnie z niej śmierdzi" i po zalaniu nowego oleju chodziły wręcz idealnie.
W dzisiejszych czasach nie gwarantuje ci że kosiarka z przedziału cenowego 1200-1700zł pochodzi 12 lat, ale nie twierdzą że jest to niemożliwe ponieważ wszystko zależy od tego czy będziesz pilnował stanu oleju w silniku, wymieniał co sezon filtr powietrza, czyścił po koszeniu komorę noża z trawy aby tam nie gniła i z nią wózek.
Ostatnio zmieniony przez dolek 6 Kwiecień 2012, 10:27, w całości zmieniany 2 razy  
 
Dedal 
Dadal

Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 141
Wysłany: 6 Kwiecień 2012, 12:56   

Dolek – dzięki za odpowiedź i kolejną porcje przydatnych informacji.
Doceniam Twoje podpowiedzi i chylę czoła przed wiedzą i chęcią udzielania porad i pomocy innym.

Życzę Tobie i innym pomagającym na forum pogodnych i udanych Świąt Wielkanocnych, radosnego Alleluja oraz zdrowia i wszelkiej pomyślności.

1. Kosiarka Nr 10 z B&S 625 jest w cenie nr 9 z Emak K-600 ….. bo ma NAPĘD!

2. Ideałem dla mnie jest – NIEZAWODNA, nieduża (44-50cm), lekka (23-27kg) czyli sprytna kosiarka, BEZ NAPEDU, z w pełni plastikowym koszem (taki miałem i chyba lepiej się taki wpina, wypina i opróżnia) oraz dużymi kołami z tyłu (nie miałem, ale lepiej się manewruje chyba) … no i dobrze zbierająca pokos do kosza.
Dlaczego bez napędu – bo on waży, psuje się i daje opory toczenia, a ja miejscami mam na działce gęsto i tam sporo koszę techniką „od się-do się”
Nawet gdybym ze względu na inne walory kosiarki (np. idealny silnik) kupiłbym taką z napędem to planuję jego odłączyć.
Niestety oferta na rynku jest taka a nie inna …. No i trochę odpuściłem sobie plastikowy kosz i większe koła, bo chyba niewiele lub nic bym nie znalazł (ale te cechy są nadal mile widziane).

Blisko ideału jest Victus (dość tani, plastikowy kosz jest, ale kółka ma małe i nieznane mi silniki Emak), Oleo-Mac (kosz mieszany i kółka małe i nieznane mi silniki Emak choć jeden model ma BS625 i wagę 27-30kg).
Makita 4610 wg mnie jak na razie też jest OK - co prawda ma dość małe koła i nie w pełni plastikowy kosz (mieszany) ale ma silnik BS 625 i najniższą opisaną wagę 26 kg).
Chociaż z tymi wagami podawanymi w internecie to może być różnie. Na jednej stronie widzę np. info, że waga kosiarki netto 28kg a brutto 32kg. Co waży 4 kg (olej i kosz?). A z własną wagą nie będę chodził po sklepach, bo pomyślą, ze przyszedł „puknięty”.
W przypadku MAKITY widziałem na naklejce 26kg (tylko brutto czy netto).
Natomiast rozważane również przeze mnie Stigi i Al-ko (jako solidne) - są droższe i dość ciężkie.

3. Czy jakieś godne polecenia marki pominąłem???

4. A co sądzicie o kosiarce Hortmasz DY19 /cena 1.200 zł/ B&S 625 series/48 cm/32 kg/ pchana/reg. kół 4xrzebień. Silnik ma chyba OK. i ma duże koła …. ale waży aż 32 kg . Ciekawe jak z resztą elementów u niej jest.
http://www.irpol.pl/Kosia..._DY19-1377.html

5. Dolek – pytanie mam. Co miałeś na myśli, jakie kosiarki pisząc: „ ….. że tak naprawdę tylko najdroższe są wystarczająco dobre, ale to już mam na myśli kosiarki z innych półek cenowych”?

Planuję wydać ok. 1-1,3 tys. zł … więcej jakoś nie widzę sensu skoro są sugestie, że jakość już nie ta co kiedyś, że padnie za 5-6 lat i „przyjdzie Pan po nową”. :-D
 
dolek 
sprzedawca serwisant

Pomógł: 20 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 837
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 6 Kwiecień 2012, 15:19   

Dedal napisał/a:


5. Dolek – pytanie mam. Co miałeś na myśli, jakie kosiarki pisząc: „ ….. że tak naprawdę tylko najdroższe są wystarczająco dobre, ale to już mam na myśli kosiarki z innych półek cenowych”?

Planuję wydać ok. 1-1,3 tys. zł … więcej jakoś nie widzę sensu skoro są sugestie, że jakość już nie ta co kiedyś, że padnie za 5-6 lat i „przyjdzie Pan po nową”. :-D


Jak kupisz kosiarkę bez napędu za 1-1,3 tys zł na silniku B&S 625 czy 650 675 (silniki 650 i 675 mają opcję Ready start) to OK ale z napędem nie kupisz możliwej kosiarki w tych pieniądzach dlaczego? Np: Victus czy Oleo-mac ma wózki możliweale ale napędy w kosiarkach za ok 1500zł się sypią wystarczy porządnie obciążyć go tzn wjechać w wysoką trawe + minimalne wzniesienie itp.

Ad;5 Mam na myśli to że kosiarka za np: od 3000zł jest zrobiona dla profesionalistów i ona przewagę w porównaniu do kosiarki z przeznaczeniem hobby tzn dom/ogród za 1500zł
-wózek ma aluminiowy wytrzymalszy, odporny na korozje takżę zalegająca trawa może sobie gnić
- napęd jest zrobiony całkiem inaczej i o wiele solidniej.
- silnik dużej mocy przeważnie ma aluminiową tuleje choć nie zawsze to zależy jaki silnik jest włożony
- kółka metalowe solidne na porządnych łożyskach
- sprzęgło noża a co za tym idzie nie skrzywisz wału jak uderzysz w pniaka lub kamień

Przecież są kosiarki pchane dostępne i za 5000zł+ czyli tak naprawdę za kwotę traktorków.

Co do jakości tanich kosiarek to już jakość nie jest taka jak kiedyś ale kosiarka za 3000+ jest jakościowa.
Tak jak pisałem o silnikach B&S modele najniższe do 550 series są kiepskiej jakości a z 1996r tanie kosiarki na silnikach Briggs 3,5km typu "Jaskółka" koszą bez zarzutu do dzis. Po prostu dzisiaj producent ma w du... jakość najniższych modeli silników ale już Briggs np: 625 w górę jest w miarę a np: modele 850 series wzwyż są jakościowe.

Trochę odskoczę od tematu

Podobnie jak masz z butami czy ubraniami Nike, Adidas
Np; moja mama 15 temu jak ze Stanów przywiozła ubrania Adidasa itp to bluza która kosztowała 50$ czy dresiki to do tej pory są jak nowe, a buty za 50$ pamiętam nosiłem wiele lat zanim się ściuchały
Dzisiaj jak za 250zł kupić buty Nike czy Adidasa to się przechodzi wiosne, lato i jesień i do wyrzucenia się nadają, bluza za 200zł wytrzymuje też niewiele ponad rok a potem nadaje się na ścierkę do podłogi.
Ale jak wydać na buty Adidasa 500zł czy bluze 350zł to już pochodzi się ze 3 lata, ale mimo wszystko już i tak nie jest ta jakość co 15 lat lat temu i tak samo jest dzisiaj z kosiarkami, lodówkami, pralkami, telewizorami itd...

Dajmy na to na pralkach automatycznych za 1200zł piszą że "oszczędna", "szybko pierze" ect. a tak naprawdę to tylko reklama żeby sprzedać to co jest na stanie w sklepie ponieważ tak naprawdę oszczędna i szybko piorąca pralka w dzisiejszych czasach to kosztuje 2000-2500zł.


Przy zakupie kosiarki nie sugeruj się wagą, patrz na jakość kółek, rączek, obudowy
Warto kupić Victus, Oleo-mac, Stiga, Makite (bez napędu) odradzam zakup kosiarek ze zmianą szybkości napędu)

Nie polecam: Nac, Hortus, itp wynalazki No NAME
Ostatnio zmieniony przez dolek 6 Kwiecień 2012, 15:35, w całości zmieniany 3 razy  
 
janek38 
Sprzedaż i serwis różnych firm

Pomógł: 10 razy
Wiek: 53
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 926
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 6 Kwiecień 2012, 16:07   

Dedal nie patrz na Firmę tylko na jakość wykonania wózka i innych podzespołów,nazwa ma dziś drugorzędne znaczenie,jak chcesz kosiarkę lekką to musisz sie liczyć z tym że wózek będziesz miał wykonany z cieńszej blachy a co za tym idzie mniej wytrzymały,tym bardziej z cięższymi silnikami jak 625,650,675 wózek powinien być grubszy min.1,8mm bo jak masz jakieś dołki to może ci to z czasem popękać pod obciążeniem,nie zgodzę sie z dolkiem że silniki B&S 500 i 550 sa takie złe bo ja mam o nich dobre zdanie wręcz lepsze od tych Chinoli Emak czy innych podobnych wynalazkach,pamiętaj że silniki B&S są produkowane od XXXXX lat i zawsze będziesz miał do nich części,każdy ci te silniki naprawi na "każdym rogu" a do Chińskich silników niektóre serwisy nie chcą się nawet dotykać,oczywiście Chińskie nie wszystkie silniki Chińskie są złe ale nie te do kosiarek,wspomniane membrany w mniejszych B&S są oczywiście wymieniane ale w dużej większości przez nie umiejętną obsługę silnika lub brak jakiejkolwiek obsługi,jak przy sprzedaży kosiarki nikt ci nie wytłumaczy pewnych zasad użytkowanie których nie ma w instrukcji to tak się miedzy innymi dzieje więc sam instruktaż przy zakupie kosiarki jest bardzo ważny i ma duży wpływ na bezawaryjne użytkowanie,co do kosiarek to niech dolek tak nie chwali oleomaca bo widziałem już ich kosiarki z których farba chyba po trzech latach płatami z chodziła(gdzieś juz o tym pisałem),najlepiej idż sam do sklepu popatrz co mają,jak to wygląda i sam podejmij decyzję
_________________
Zagorzały przeciwnik kupowania przez internet oraz w Hipermarkecie
 
Dedal 
Dadal

Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 141
Wysłany: 6 Kwiecień 2012, 19:21   

janek38 napisał/a:

jak chcesz kosiarkę lekką to musisz sie liczyć z tym że wózek będziesz miał wykonany z cieńszej blachy a co za tym idzie mniej wytrzymały,tym bardziej z cięższymi silnikami jak 625,650,675 wózek powinien być grubszy min.1,8mm bo jak masz jakieś dołki to może ci to z czasem popękać pod obciążeniem,nie zgodzę sie z dolkiem że silniki B&S 500 i 550 sa takie złe bo ja mam o nich dobre zdanie wręcz lepsze od tych Chinoli Emak czy innych podobnych wynalazkach,pamiętaj że silniki B&S są produkowane od XXXXX lat i zawsze będziesz miał do nich części,każdy ci te silniki naprawi na "każdym rogu" a do Chińskich silników niektóre serwisy nie chcą się nawet dotykać,oczywiście Chińskie nie wszystkie silniki Chińskie są złe ale nie te do kosiarek,wspomniane membrany w mniejszych B&S są oczywiście wymieniane ale w dużej większości przez nie umiejętną obsługę silnika lub brak jakiejkolwiek obsługi,jak przy sprzedaży kosiarki nikt ci nie wytłumaczy pewnych zasad użytkowanie których nie ma w instrukcji to tak się miedzy innymi dzieje więc sam instruktaż przy zakupie kosiarki jest bardzo ważny i ma duży wpływ na bezawaryjne użytkowanie,co do kosiarek to niech dolek tak nie chwali oleomaca bo widziałem już ich kosiarki z których farba chyba po trzech latach płatami z chodziła(gdzieś juz o tym pisałem),najlepiej idż sam do sklepu popatrz co mają,jak to wygląda i sam podejmij decyzję


Hmmm, czy EMAK jest na pewno chiński?
Fakt , waham się między MAKITA z B&S 626 a Victusem z EMAK K-600 lub K-700 i dla mnie ważna jest opinia o ich jakości i trwałości.
Ale znalazłem stronę gdzie Emak znajduje się wśród znanych marek i wcale nie jest najtańszy
http://www.motogarden.net...687d9f310b4d815
 
Dedal 
Dadal

Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 141
Wysłany: 6 Kwiecień 2012, 19:58   

janek38 napisał/a:

jak chcesz kosiarkę lekką to musisz sie liczyć z tym że wózek będziesz miał wykonany z cieńszej blachy a co za tym idzie mniej wytrzymały,tym bardziej z cięższymi silnikami jak 625,650,675 wózek powinien być grubszy min.1,8mm bo jak masz jakieś dołki to może ci to z czasem popękać pod obciążeniem,nie zgodzę sie z dolkiem że silniki B&S 500 i 550 sa takie złe bo ja mam o nich dobre zdanie wręcz lepsze od tych Chinoli Emak czy innych podobnych wynalazkach,pamiętaj że silniki B&S są produkowane od XXXXX lat i zawsze będziesz miał do nich części,każdy ci te silniki naprawi na "każdym rogu" a do Chińskich silników niektóre serwisy nie chcą się nawet dotykać,oczywiście Chińskie nie wszystkie silniki Chińskie są złe ale nie te do kosiarek,wspomniane membrany w mniejszych B&S są oczywiście wymieniane ale w dużej większości przez nie umiejętną obsługę silnika lub brak jakiejkolwiek obsługi,jak przy sprzedaży kosiarki nikt ci nie wytłumaczy pewnych zasad użytkowanie których nie ma w instrukcji to tak się miedzy innymi dzieje więc sam instruktaż przy zakupie kosiarki jest bardzo ważny i ma duży wpływ na bezawaryjne użytkowanie,co do kosiarek to niech dolek tak nie chwali oleomaca bo widziałem już ich kosiarki z których farba chyba po trzech latach płatami z chodziła(gdzieś juz o tym pisałem),najlepiej idż sam do sklepu popatrz co mają,jak to wygląda i sam podejmij decyzję


Hmmm, ale czy EMAK jest na pewno chiński?
Fakt , teraz waham się między MAKITA z B&S 626 a Victusem lub Oleo-Mac z BS 625 lub z EMAK K-600 lub K-700 i dla mnie ważna jest opinia o ich jakości i trwałości.
Wcześniej uważałem, że tylko Tecumseh lub B&S ... ale kilka osób wypowiedziało się pozytywnie o Emaku ... no to myślę, że warto podrążyć w temacie.
Inne firmowe silniki np. od ALKO lub Stigi też nie biorę pod uwagę. A już na pewno nie NAC itp
Janek38 - znalazłem też włoską stronę gdzie Emak znajduje się wśród znanych marek i wcale K-600 nie jest tam najtańszy. Jest droższy od małej Hondy 135 i B&S450. Zatem chyba to nie jest taki wynalazek.
http://www.motogarden.net...687d9f310b4d815

Oczywiście, że decyzja jest moja, że kosiarkę należy "pomacać", poobracać, koszem się pobawić ........... ale teraz nadal jest "przedsezon" i poza marketami w sklepach w większości są "półkowniki" czyli zeszłoroczne pozostałości.
Czas mam do końca maja i teraz to ja szukam wiedzy o silnikach, gaźnikach - bo silnik to najdroższa część i jest sercem tego ustrojstwa. A w sklepie raczej prawdy się nie dowiem.
Koła są ważne .... ale można w razie problemu wymienić. Ważniejsza od kół jest aerodynamika i dokładność wrzucania do kosza - tego nie poprawimy.

Waga kosiarki - teraz mam Castel-Garden o deklarowanej wadze 23 kg i przez 13 lat nic nie pękło. Lakier od dołu owszem odszedł ... lekka korozja jest, ale to zasługa właściwości antykorozyjnych trawy ;-) Do perforacji blach musiałaby jeszcze popracować kolejne 12 lat.

Pracuję w firmie produkcyjnej i dobrze znam realia:
- każdy producent ma wpadki. Nie ma producentów idealnych, ale niektórzy mają super marketing
- czasami jakość produktu spada, ale opinia o firmie nie - zasada inercji (Mercedes?)
- nie zawsze produkt droższy jest lepszy lub proporcjonalnie lepszy
- nawet niezbyt udana konstrukcja może być produkowana przez dłuższy czas (zawsze można przerzucić winę na złą eksploatację
- rzeczy błache nie są kluczowe dla sprawy
- rynek (ja również) lubi produkty tolerancyjne (idiotoodporne)

LEPSZE jest wrogiem DOBREGO.
No to ja szukam tego lepszego ..... mam nadzieję, że wśród dobrych.
Ostatnio zmieniony przez Dedal 6 Kwiecień 2012, 19:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
drawa 


Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 85
Wysłany: 6 Kwiecień 2012, 20:17   

_________________

 
dolek 
sprzedawca serwisant

Pomógł: 20 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 837
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 6 Kwiecień 2012, 22:02   

osobiście jakbym miał wybierać kosiarke na Briggsie 625, 650 czy 675 a na silniku Emaka to wybrałbym Briggsa

Jeśli chodzi o markę wózka to wybierałbym między Alko, Stigą, Oleo-mac, Victusem, Makitą no może jeszcze Partnerem, jakość jest zbliżona. Moim zdaniem jakość tych co wymieniłem jest zbliżona do siebie.

Jeszcze się zdecydujesz na konkretną markę i model i czy z napędem czy bez napędu to wrzuć linki i będziemy dumać która lepsza.
 
Dedal 
Dadal

Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 141
Wysłany: 8 Kwiecień 2012, 23:32   

[quote="dolek"]
Dedal napisał/a:


Jak kupisz kosiarkę bez napędu za 1-1,3 tys zł na silniku B&S 625 czy 650 675 (silniki 650 i 675 mają opcję Ready start) to OK ale z napędem nie kupisz możliwej kosiarki w tych pieniądzach dlaczego? Np: Victus czy Oleo-mac ma wózki możliweale ale napędy w kosiarkach za ok 1500zł się sypią wystarczy porządnie obciążyć go tzn wjechać w wysoką trawe + minimalne wzniesienie itp.

Ad;5 Mam na myśli to że kosiarka za np: od 3000zł jest zrobiona dla profesionalistów i ona przewagę w porównaniu do kosiarki z przeznaczeniem hobby tzn dom/ogród za 1500zł
-wózek ma aluminiowy wytrzymalszy, odporny na korozje takżę zalegająca trawa może sobie gnić
- napęd jest zrobiony całkiem inaczej i o wiele solidniej.
- silnik dużej mocy przeważnie ma aluminiową tuleje choć nie zawsze to zależy jaki silnik jest włożony
- kółka metalowe solidne na porządnych łożyskach
- sprzęgło noża a co za tym idzie nie skrzywisz wału jak uderzysz w pniaka lub kamień

Przecież są kosiarki pchane dostępne i za 5000zł+ czyli tak naprawdę za kwotę traktorków.

Co do jakości tanich kosiarek to już jakość nie jest taka jak kiedyś ale kosiarka za 3000+ jest jakościowa.


A jakie rozsądne kosiarki z napędem można by kupić np. do 2.000 zł?
Czy to dobre typy: ???
1. Oleo-Mac G 48 TBX cena 1.400/B&S625/46cm/31cm?
2. Al-Ko Silver 51 BR /cena 1500zł/ B&S 625/51 cm/ 33kg/napęd / 4xgrzebień kół
3. Stiga Combi 53 SQ BW (z napędem) / cena 1.700 zł/ silnik B&S 625 XVS/51cm/33kg/napęd/.... a może
4. Toro np. model 20637 - cena 1.800 zł /B&S650/48cm/31kg/zmienny napęd

co jeszcze ?.................

Jaka kosiarka z napędem swobodnie będzie szła w wysokiej trawie i będzie stosunkowo niezawodna i trwała ???
 
dolek 
sprzedawca serwisant

Pomógł: 20 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 837
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 9 Kwiecień 2012, 11:06   

[quote="Dedal"]
dolek napisał/a:
Dedal napisał/a:


Jak kupisz kosiarkę bez napędu za 1-1,3 tys zł na silniku B&S 625 czy 650 675 (silniki 650 i 675 mają opcję Ready start) to OK ale z napędem nie kupisz możliwej kosiarki w tych pieniądzach dlaczego? Np: Victus czy Oleo-mac ma wózki możliweale ale napędy w kosiarkach za ok 1500zł się sypią wystarczy porządnie obciążyć go tzn wjechać w wysoką trawe + minimalne wzniesienie itp.

Ad;5 Mam na myśli to że kosiarka za np: od 3000zł jest zrobiona dla profesionalistów i ona przewagę w porównaniu do kosiarki z przeznaczeniem hobby tzn dom/ogród za 1500zł
-wózek ma aluminiowy wytrzymalszy, odporny na korozje takżę zalegająca trawa może sobie gnić
- napęd jest zrobiony całkiem inaczej i o wiele solidniej.
- silnik dużej mocy przeważnie ma aluminiową tuleje choć nie zawsze to zależy jaki silnik jest włożony
- kółka metalowe solidne na porządnych łożyskach
- sprzęgło noża a co za tym idzie nie skrzywisz wału jak uderzysz w pniaka lub kamień

Przecież są kosiarki pchane dostępne i za 5000zł+ czyli tak naprawdę za kwotę traktorków.

Co do jakości tanich kosiarek to już jakość nie jest taka jak kiedyś ale kosiarka za 3000+ jest jakościowa.


A jakie rozsądne kosiarki z napędem można by kupić np. do 2.000 zł?
Czy to dobre typy: ???
1. Oleo-Mac G 48 TBX cena 1.400/B&S625/46cm/31cm?
2. Al-Ko Silver 51 BR /cena 1500zł/ B&S 625/51 cm/ 33kg/napęd / 4xgrzebień kół
3. Stiga Combi 53 SQ BW (z napędem) / cena 1.700 zł/ silnik B&S 625 XVS/51cm/33kg/napęd/.... a może
4. Toro np. model 20637 - cena 1.800 zł /B&S650/48cm/31kg/zmienny napęd

co jeszcze ?.................

Jaka kosiarka z napędem swobodnie będzie szła w wysokiej trawie i będzie stosunkowo niezawodna i trwała ???


Ja osobiście jakbym maił wybierać to
1 miejsce - TORO
2 miejsce - Stiga
3 miejsce - Alko
4 miejsce - Oleo-mac

Inne typy to jeszcze bardzo dobre kosiarki to Ariens tylko nie wiem czy w tej cenie są ale sądzę że tak. http://www.amapoland.pl/i...katalog&kat=179 zadzwoń do nich zapytaj
 
Dedal 
Dadal

Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 141
Wysłany: 9 Kwiecień 2012, 12:45   

Ariens powiadasz ...
Kosiarka spalinowa z napędem ARIENS LM 21 S /B&S 700 DOV /cena 2.700-2.990 zł/53cm/49 kg
http://www.arktico.pl/kos...dem,p1867770431
http://www.leroymerlin.pl...1268673630.html
hmmm ...... Ariens jest dość droga i bardzo ciężka = prawie 50 kg. Przez 12 lat kosiłem Castel_Garden pchany, ok 23 kg i 43 cm. A przejść na 50 kg !!! to już chyba nie ma sensu w moim przypadku , bo moja działka to nie park lub boisko bez przeszkód. Jest odsadzona drzewkami , krzakami i 50% to jazda na wprost , a kolejne 50% manewrowanie.
O ile mogę go pomacać w pobliskim LeroyMerl. to serwisu chyba w mojej okolicy nie ma.
Ze względu na wagę i szerokość porzuciłem też myśl o John Deere JM37 - 2.100zł /56cm/43kg.
Nie wiem czy mając przyzwyczajenia z kosiarki 23 kg i 43 cm zaakceptuję nową "lochę" o szer. powyżej 50cm i masie pow. 35 kg. Wszak 30% areału (ok. 400m2) koszę pchając "od się- do się".

Mam pytanie: A co jest "nie teges" z napędami w Oleo-Macach , Victusach, Makita lub Al-ko, Stiga. O co chodzi? zębatki plastikowe są i się wycierają... czy trawa wplatuje w pasek?

W moim mieście mam dobry punkt sprzedaży z OleoMac,Victus, Hormasz, Makita, jest też ale słabszy ze Stiga, Al-ko. Nie zaufałem takim co mają NAC itp, a nawet Faworyt.
Nie wiem czy znajdę w pobliżu sprzedawcę i serwisanta Toro i Ariensa ... ważna jest odległość i jakość serwisu , bo jeśli nie ma na miejscu to słać w Polskę też nie jest fajnie.

Należę do tych co wolą przed kupnem "pomacać" i "zagadać" ..... i chciałbym wybrać taki model, do którego będą łatwo dostępne części, nawet żeby samemu po gwarancji próbować naprawiać np. napęd (jeśli kupię z napędem).
Jest jak w reklamie TPSA ...... "serce" ciągnie do nowoczesnych brewerii z napędem (szer. 51 cm i ponad 40kg, a "rozum" w kierunku tradycyjnych prostych rozwiązań (szer. 43-48cm i do 30kg).
Ostatnio zmieniony przez Dedal 9 Kwiecień 2012, 13:08, w całości zmieniany 4 razy  
 
dolek 
sprzedawca serwisant

Pomógł: 20 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 837
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 9 Kwiecień 2012, 15:09   

jeszcze raz ci napisze że wagą się nie sugeruj, a wiadomo że kosiaraki nie zrobią z tytanu żeby była lekka bo ile by kosztować takie coś musiało.

Lekkie kosiarki robi Viking ale są plastikowe, przejrzyj oferte
http://stihl.pl/Produkty-VIKING/1700/Kosiarki.aspx

W Victusach i Oleomacachsypią się przekładnie różnie raz tryby oraz puszcza w miejscu prasowania trybów z ośkami. Na gwarancji ci to zrobią ale jak klęknie po gwarancji to masz wydatek.

Za 2000k to ja osobiście myślę że kupiłbym coś ze Stigi albo Alko choć z przekładniami w Alko też różnie bywa ale dużo rzadziej pada przekładnia napędu niż Victusie czy Olku.

Ja osobiście jak miałbym wydawać 2000k na Stigę lub Alko które w dzisiejszych czasach nie gwarantują bezawaryjności na lata to wolałbym dołożyć te pare stów i kupić Ariensa ale to już twój wybór.

Sam widzisz Ariens, Sabo, Toro robią kosiarki na starej recepturze.
Zresztą popatrz na takiego Ariensa a np Alko. Ariens wygląda archaicznie wizualnie a Alko jest zrobione na wygląd tylko dlatego bo większość ludzi patrzy żeby kosiarka miała uchwyt na browara i fajny design a to nie tędy droga.
Ostatnio zmieniony przez dolek 9 Kwiecień 2012, 15:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
ekosiarz 

Dołączył: 07 Maj 2015
Posty: 8
Wysłany: 21 Lipiec 2015, 19:06   

W mojej ocenie silnik B&S są lepsze - zwłaszcza te produkowane w US, choć Emak jakoś mocno mu nie ustępuję.
ps.
sporo czytam o wadze m.in. kosiarek. Jedni twierdzą że lepsza jest niższa waga, inni że wyższa. Jedni traktują to jako zaleta, inni powołując się na te same argumenty twierdzą że to wada.
A mi wydaje się że prawda leży po oby stronach i to producent dokładnie wylicza uwzględniając przeznaczenie, funkcje, itp.
Trudno by kosiarka dedykowana niewielkim trawnikom, albo reklamowane jako model "for lady" miała wysoką wagę, wykonana była z ciężkiej stali i miało moc 5 KM. Raczej będzie lekka, zwinna, w budzie z tworzywa itd. Wówczas niska waga kosiarki będzie traktowana jako zaleta i coś oczywistego.
Podobnie w drugą stronę; od sprzętu 'premium' i do dużych trawników będziemy oczekiwali solidności i mocy. Gdybym taki sprzęt dostał w wadze 15 kg to prawdopodobnie byłaby to zabawka jednorazowa.
Dlatego sugeruję by argumenty o wadzę rozpatrywać szerzej, a nie tylko na zasadzie porównania jednego parametru.
 
Google

Wysłany:    Reklama Google


 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - Mapa Forum