Wysłany: 13 Maj 2014, 23:12 Snapper ELT 2040 RD - gdzie kupić?
Witam,
Czy te traktorki są jeszcze gdzieś do kupienia? Jestem z Łodzi i niestety tutaj są już u dealerów niedostępne. Importer ponoć wycofał je ze sprzedaży. Czy ewentualnie możecie polecić jakiś inny porównywalny model traktorka? Mam propozycję zakupu MTD Platinum 75 RD, ale opinie o nim nie są zachęcające.
Dziwna sytuacja z tymi snapperami. Albo producent czeka na wprowadzenie nowej serii, albo właśnie zakończył działalność w Polsce, bo nowych modeli nie sprowadza, mają tylko to ca pare lat wstecz.
http://www.grass.com.pl/o...rki-Ogrodowe-pl
Wysłany: 14 Maj 2014, 08:22 Re: Snapper ELT 2040 RD - gdzie kupić?
pawelj napisał/a:
Witam,
Czy te traktorki są jeszcze gdzieś do kupienia? Jestem z Łodzi i niestety tutaj są już u dealerów niedostępne. Importer ponoć wycofał je ze sprzedaży.
Paweł
Nie wycofał tylko ich już nie ma bo się skończyły,podejrzewam że jeszcze chcieli by je mieć bo model udany i szybko się sprzedały,masz jeszcze ELT 1838 tylko szerokość trochę mniejsza i moc 18km,szkoda że jest taki mały asortyment traktorów bo fajne maszyny
_________________ Zagorzały przeciwnik kupowania przez internet oraz w Hipermarkecie
Na e-kosiarka.eu zobacz mją napisane dostępny do 7 dni rzeczywiście snappery rozeszły się jak się świeże bułeczki model 2246 też już nie jest nigdzie dostępny
Na e-kosiarka.eu zobacz mją napisane dostępny do 7 dni rzeczywiście snappery rozeszły się jak się świeże bułeczki model 2246 też już nie jest nigdzie dostępny
Niestety, w żadnym ze sklepów internetowych, które sprawdzałem już ich nie ma (nawet wtedy, gdy teoretycznie są dostępne na stronie WWW sklepu). W tej sytuacji będę raczej musiał kupić coś innego. Macie doświadczenia z traktorkami MTD Platinum 75 RD, Ama Karsit SG 200 lub Wolf Garten Expert 105.220? Którego z nich wybrać? Jak z ich trwałością, cenami serwisu, osprzętu, itp? Traktorek koniecznie musi mieć decka na 4 kółkach i te właśnie modele go mają.
Niestety ten traktorek ma deck na 2, a nie 4 kółkach jezdnych. Na mojej pochyłej działce się nie sprawdzi (testowałem traktorek, który miał deck z 2 kółkami i to była porażka).
dzwoniłem do firmy midor, sprzedawca poinformował mnie że snapper 2040 nie będzie dostępny, zostały tylko sztuki w sklepach. Sprzedawca zaoferował mi traktor stigi konkretnie model 6102hw, jak myślicie da rade dorównać snapperowi?
No niestety nic na to nie poradzisz że nie ma ich u ciebie nawet jakby były to też pewnie na zamówienie i tak na to samo wyjdzie przeważnie nie mają ich w sklepach tylko im przywożą z magazynów na zamówienie tylko większe sklepy mają a czasami tęż nie zawsze.
Sprzedawca zaoferował mi traktor stigi konkretnie model 6102hw, jak myślicie da rade dorównać snapperowi?
Przyznam szczerze, że ta Stiga mnie kusi, na Targach Poznańskich zdobyła w tym roku złoty medal. Jest to nowość i mało kto miał z nią do czynienia. Ale nie podoba mi się podejście snappera - czy raczej jego dystrybutorów. Traktora ELT 2040, na którym mi zależało nie ma w sprzedaży, a na jego miejsce nie pojawił się żaden porównywalny model tej firmy. A rynek nie znosi próżni, i jak nie będzie gdzie kupić snappera, to ludzie kupią Stigi, Karsity, MTD i inne. Zupełnie tego nie rozumiem - snapper cieszy się dobra opinią, są chętni na jego zakup, a importerowi nie zależy na jego sprzedaży, tak jakby nie chciał zarobić...
A ja traktorka potrzebuję "na wczoraj" i chyba kupię tę Stigę, bo parametry ma do snappera całkowicie porównywalne.
dzwoniłem do tarnowskich gór w sprawie stigi, sprzedawca powiedział że na zamówienie ale mają vikinga t5 5097z na stanie za ok 14.5k, oznajmił też że viking całkiem zmienił cenę części i za np. uchwyt noża mówią 35zł a za 1 nóż nie więcej niż 100.
ŚliweN, zastanów się nad John Deere np. X155R
http://www.deere.pl/wps/d...55r/x155r.page?
piękna maszyna, jak chodziłem za swoim traktorkiem to dawali duże rabaty przy gotówce, nawet 2000 zł
na allegro jest użytkownik joker ma na aukcjach stigi oraz john deery a że siedziba niedaleko to się wybiorę, co do stigi to rozpatruję 2 modele 6102HW i 6102HWS lecz ten drugi chyba został wycofany bo na oficjalnej stronie stigi go nie ma, a bardziej do mnie przemawiał, miał większy kosz, podłokietniki i wydaje się wyższy
mogę mieć bliźniaczy traktorek model elt 2242 rdf cena sugerowana 18000 - rabat przy płatności gotówkowej 8 %
Hej
Nie lepiej poszukać modelu 2440 za ok 15 500 w przeliczeniu na złotówki -cena wyjściowa, co prawda u nas chyba nie sprowadzany przez firmę Grass ale w Czechach dostaniesz i masz europejską gwarancję - to tak na upartego.
Ja Snappera 2040 kupiłem dwa tygodnie temu z Mińska Mazowieckiego (widzę że na stronie jest możliwość dodania do koszyka, więc dzwoń), w Warszawie były chyba jeszcze 3 szt.
Osobiście jestem mega zadowolony z 2040 i namawiam Cię abyś poszukał jeszcze = będziesz Pan zadowolony
ps. Transport nie jest drogi, serwisy w każdym większym mieście, przywiozą Ci pod dom i jeszcze "przeszkolą".
Przy okazji, dzięki Wszystkim udzielającym się na forum, bo właśnie dzięki wielu opiniom/postom kupiłem Traktorek Snapper elt 2040 zamiast MCCULLOCH M200-107TC i to był strzał w 100 :)
Sprzęt chodzi rewelacyjnie, zupełnie z innej bajki w porównani ze starym Roperem 14KM ;)
Ja Snappera 2040 kupiłem dwa tygodnie temu z Mińska Mazowieckiego (widzę że na stronie jest możliwość dodania do koszyka, więc dzwoń), w Warszawie były chyba jeszcze 3 szt.
Snappera nigdzie już nie ma, zdecydowałem się na Stigę 6102 HW.
Pewnie kupowałeś tu ,zobacz ten model,nie podają jego wagi która wynosi chyba 295kg,może dostaniesz rabat i cena by cię zadowoliła chociaż z tej kwoty pewnie bedzie ciężko dużo urwać ale to by było o niebo lepsze rozwiązanie niż ta Stiga,na samej wadze masz różnicy prawie 100kg a to jest przepaść
No i 3 lata gwarancji jak ktoś daje taką gwarancję to znaczy że to jest sprzęt na lata.
Zgadzam się z Tobą. Na tę Stigę też jest 3 lata gwarancji i głównie z tego powodu ją wybrałem. A poza tym ofertę uzyskałem rewelacyjną - 12.000 zł. za nowy model. A niska waga Stigi tj. 225 kg. mi nie przeszkadza, wręcz przeciwnie.
Mam wrażenie, że 99% osób, które wypowiada się na temat Stigi 6102 HW nigdy nie używało tego traktorka - ani nawet nie widziało go na żywo - i ich opinie nie są niczym poparte...
Reasumując - traktorek kupiony, jutro go odbieram i podzielę się wrażeniami z użytkowania.
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 22 Maj 2014, 22:15
Stiga zawsze miała dobre traktorki więc gratuluję wyboru,
Od wczoraj jeżdżę stigą 6102 HW, wrażenia super, zupełnie bez porównania z moim starym heblem ;) Na liczniki mam niecałe 6 mh jutro wymieniam olej, w instrukcji pisze że z czarnym filtrem wymiana oleju po docieraniu to co 50mh, moje koszenie to ok, 5h na tydzień/dwa zależy jak rośnie, latem koszę rzadziej, niby po zastosowaniu żółtego lub pomarańczowego filtra który podobno jest bardziej wydajny mogę wymieniać co 100mh. Czy jest to prawda czy pic? Czy mogę jeździć dłużej niż te 50mh bez zmiany oleju i czy muszę kupować zawsze oryginalny filtr briggsa za 50zł czy mogę zamiennik? Zimą nie będę jeździł więc leje sae30. Z góry dzięki ;)
Co do Stigi to miałem słabo dokręcone śruby na decku, w przekładni obok paska ząbkowanego są takie roleczki, poluzowały się, ściągnięcie decka i dokręcenie zajęło 20min, poza tym żadnych problemów.
czy muszę kupować zawsze oryginalny filtr briggsa za 50zł czy mogę zamiennik?
.
bardzo dobre pytanie też jestem ciekaw czy można stosować zamiennik filtra
co do wymiany oleju to ja na twoim miejscu zmieniał bym co 50h razem z filtrem czarnym nie wierzę w to że przy zastosowaniu innego filtra można pracować tyle samo godzin więcej przecież olej pełni najważniejszą funkcje w silniku czyli smarowanie ale również pełni rolę chłodziwa i naturalne jest że się zużywa i powinien być regularnie wymieniany i na tym się nie oszczędza także lepiej nie słuchaj takich bzdur bo możesz się długo nie nacieszyć tą stigą.
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 22 Maj 2014, 23:10
Jeżeli masz zapisane w instrukcji że możesz wymieniać co 100 godzin przy użyciu konkretnego modelu filtra to oznacza że jest to dopuszczalne.
proponuję jednak olej 10w30 z racji jakościowej samego oleju
Pod warunkiem że rzeczywiście jest tak w instrukcji napisane a nie że ktoś tak powiedział bo mu się wydaje ja bym nie ryzykował po pierwsze taki sprzęt to ogromny wydatek więc co to za oszczędność 100zł na wymiane oleju co 50 h. Ja rozumiem to tak filtr o większej wydajności to filtr który wydajniej nam filtruje ten olej lepiej szybciej, dokładniej ale olej i tak się zużywa więc jak to jest możliwe by przeciągać aż tak wymianę może się mylę ale tego nie rozumiem.
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 22 Maj 2014, 23:35
w silnikach kohlera masz standardowo co 100 godzin i nie ma ryzyka,
są silniki hondy i briggsa z takim samym zapisem więc to nie jest coś nadzwyczajnego,
są to tzw. przeglądy longlife i to się stosuje wszędzie,
nie chodzi o oszczędność jak piszesz czasami faktycznie maszyny pracują po parę set a nawet powyżej tysiąca godzin w roku więc muszą mieć i lepsze oleje i filtry by nie wymieniać co tydzień
Imię: Krzysztof Pomógł: 24 razy Wiek: 39 Dołączył: 09 Sie 2012 Posty: 466 Skąd: Sokółka
Wysłany: 23 Maj 2014, 12:07
ŚliweN napisał/a:
Czy mogę jeździć dłużej niż te 50mh bez zmiany oleju i czy muszę kupować zawsze oryginalny filtr briggsa za 50zł czy mogę zamiennik?
Nikt Pana nie zmusi do częstych wymian oleju/filtrów i stosowania oryginalnych części zamiennych. Oryginalne części zamienne wymyślono po to aby producent miał pewność co do ich parametrów. Na marginesie - u nas oryginalny filtr Briggsa kosztuje 39 zł i wcale nie uważam aby to było jakoś super tanio.
Aczkolwiek, kto Panu zabrania stosować polskiego Filtrona od Cinquecento? Za OP518 zapłaci Pan 15-20 zł.
Maszyny komunalne które obsługujemy wymieniają oleje i filtry co 50-70 rbh. Niektórzy klienci wymieniają olej co 100rbh. Są też tacy co nie wymieniają oleju wcale. Nie oszukujmy się, to jak użytkownik dba o silnik odbija się na jego żywotności.
Od wczoraj jeżdżę stigą 6102 HW, wrażenia super, zupełnie bez porównania z moim starym heblem ;)
A ja uruchomiłem moją stigę dzisiaj. Przez 3 godziny wszystko było ok. Potem włączyła się kontrolka sygnalizująca rozładowanie akumulatora. Przekręciłem kluczyk, żeby wyłączyć zapłon, na co traktorek w ogóle nie zareagował. Wyjąłem kluczyk ze stacyjki i... dalej pracował. Zsiadłem z traktorka - ma pod siedzeniem czujnik obecności kierowcy, a silnik... nadal pracuje! Czytam w instrukcji obsługi, ale tam w ogóle niema takiego przypadku. W końcu odłączyłem akumulator. I teraz mam problem - każda próba podłączenia akumulatora - oczywiście przy teoretycznie wyłączonym silniku i bez kluczyka w stacyjce - powoduje, że traktorek uruchamia się, tylko obroty ma wolniejsze. Ki diabeł? Doradzicie co z tym zrobić?
oleje o tych samych parametrach można mieszać dziwi mnie trochę że do nowego traktorka lejesz zwykły olej mineralny, zalej przy następnej wymianie półsyntetyk 10w30.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum