Imię: Krzysztof Pomógł: 24 razy Wiek: 39 Dołączył: 09 Sie 2012 Posty: 466 Skąd: Sokółka
Wysłany: 11 Kwiecień 2013, 09:50
Aleksandrze, och Aleksandrze! :)
Kolega Kamilos (zdaje się) to już forumowa recydywa :) Żarty żartami. Można by było jakieś mega zestawienie kosiarek kiedyś zrobić. Tylko nikomu się nie chce, bo z tego pieniędzy nie ma. Mnie się też czasem w robocie czepiają, że ludziom na forum pomagam. Przyjdzie sezon, będzie zapieprz, to się skończy czas wolny.
Zakładając ten temat, przez kilka godzin obserwowałem forum i widziałem że nikt nie odpowiada koledze wojtkowi pod którego poste podrzuciłem swoje dwie propozycje do ocenienia, po tym jak zaobserwowałem że w temacie nikt nie odpowiada i po sprawdzeniu aktywności użytkowników na forum założyłem że nowy temat dotyczący dylematu z jedynie trzema modelami a nie z pytaniem o propozycje do 1500 zł bardziej doczeka się odzewu, nie chciałem nic prowokować ani nikogo denerwować, chciałem tylko zaciągnąć porady, jeżeli temat Wam nie odpowiadał trzeba go było wywali. W dalszym ciągu szukam dla siebie kosiarki do 1500 zł. Na chłopskie oko te 3 wydawały mi się najodpowiedniejsze, dodam że przeczytałem kupę tematów z tego forum i nie znalazłem tak wiele ciekawych propozycji o których jak to mówicie, byłoby już kilkadziesiąt tematów. Pozdrawiam i liczę na pomoc dla laika.
Imię: Krzysztof Pomógł: 24 razy Wiek: 39 Dołączył: 09 Sie 2012 Posty: 466 Skąd: Sokółka
Wysłany: 11 Kwiecień 2013, 20:53
Kolega Shamman się nie denerwuje. 1000m2 to naprawdę niewiele jeżeli chodzi o możliwości kosiarek spalinowych. Omijanie krzaczków i alejek - zakładam, nie wiem czy słusznie, że węższa kosiarka sprawdzi się lepiej niż jakaś nad wyraz szeroka.
Proponowałbym więc skupić się na czymś takim:
Szerokość robocza: ~46-48cm
Silnik bez zbędnych udziwnień, stary, poczciwy dolnozaworowy Briggs & Stratton Quantum (czyli serie 625, 650, 675) z systemem ReadyStart.
Kółka na łożyskach.
Dalsze pytania:
- czy potrzebujesz kosiarki 57 w 1? Czyli jakiś opcji mielenie, boczny wyrzut, parzenie kawy, itp... czy tylko kosisz z koszem.
- jakie serwisy autoryzowane masz niedaleko domu
W zasadzie w ofercie każdej firmy powinno być coś o takiej szerokości z napędem na B&S z gaźnikiem pływakowym. Teraz tylko znaleźć coś w miarę dobrego, z dobrym serwisem, żeby za 5 lat nie okazało się, że firmy już nie ma, a części do korpusu dawno nie produkują.
Z tego co mam aktualnie pod strzechą w sklepie, kryteria silnika, napędu i ceny spełniają 2 modele:
Dolmar PM-4600S (cenę detaliczną ma z kosmosu, ale mam jeszcze chyba z 2 sztuki które za 1500 zł mogę oddać. To odpowiednik Makity PLM4611 tylko w pomarańczowym kolorze, na B&S 650 ReadyStart, gumowane kółka, łożyska, szmery bajery, jak to w Makicie)
A za niewiele ponad włoski Victus VSS 53 TBX , ciut mniejszy silnik niż w Dolmarku, ale za to z bocznym wyrzutem i szersza (co nie wiem czy w tym przypadku będzie plusem)
Ale pamiętaj. Kupić kosiarkę jest łatwo, tylko miej na względzie, że ktoś ją będzie musiał w przyszłości serwisować.
Imię: Aleksander Pomógł: 7 razy Dołączył: 26 Mar 2013 Posty: 281 Skąd: Warszawa
Wysłany: 12 Kwiecień 2013, 08:04
Nikt tu się na nikogo nie obraża Shamman, jest ok :) Po prostu bez sensu jest rozbijać treść na kilka tematów. Część informacji dostaniesz w jednym, część w drugim, resztę w trzecim. Podejrzewam, że koledzy chętnie Ci napiszą gdzie i co boli, wszyscy chętnie Ci doradzimy jakąś maszynę ale wątpię aby każdy chciał pisać trzy razy to samo.
Podpisuję się pod tym co mówi kolega Krzysztof. Dobre jeszcze to co napisał w jednym z tematów Marcin z markab.com.pl:
" [...] Przeważnie wszyscy się zgadzają, że najwyższą półką jest Toro, Ariens, modele Hondy, Etesia, ale to maszyny przeważnie profesjonalne.
Do domowych ogródków warte polecenia są Viking, Viking, Oleo-Mac, Stiga, Alko, Wolf Garden, Ama.
Znacznie słabsze, często awaryjne ale przynajmniej z serwisem są maszyny z kartą gwarancyjną Krysiaka, Grassa, Nac. [...]"
Nie ma co się tak szczypać. To nie jest wybór ładowarki do laptopa, gdzie źle dobrany parametr wyrządzi szkody lub nie będzie działać. Proponuję zawsze patrzeć na to do czego mam serwis. Nie odradzam kupowania w internecie ale polecam lokalnego dealera. Nawet jeśli będzie to kosztowało 50 zł więcej.
Żeby uściślić swoje wymagania co do kosiarki to powiem tak, Dotychczas miałem kosiareczkę MTD z Briggsem (silnik przełożony z innej kosiarki), nie wiem już sam jakim ale nie za mocnym, miała szerokość około 44-46 cm, nie wiem jaka szerokość rzeczywistego koszenia ale było to trochę za mało, czasem zdarza nam się ze względu na pracę jaką wykonuje, że nie ma w domu nikogo kto by trawe skosił i muszę kosić trawę 2 tygodniową która w niektórych miejscach rośnie jak głupia i ma pewnie z 15-20 cm, Moja luba nie potrafiła odpalić kosiarki (ma coś z koordynacją i po prostu nie umie szarpnąć linką żeby silnik ruszył, nic nie wymyślę tak ma i już) Zastanawiałem się nad jakimś modelem z rozrusznikiem ale to kolejny element który może się popsuć i ostatecznie zrezygnowałem. Kosiarkę chciałbym z napędem, bo jak dobrze podzielę sobie teren do koszenia to mogę kosić 3/4 podwórka praktycznie prostymi pasami, kosić będę zawsze z koszem. Trawę mam trochę zaniedbaną, dziwnie rośnie, część terenu w cieniu drzew, część nasłoneczniona, trawnik ma pewnie z 15 lat gdzieniegdzie trawa rośnie jak głupia, a gdzie indziej prawie wcale. Szerokość jaką sobie postanowiłem to min 50 cm. Jak już wspomniałem trawę zdarza mi się kosić długą i gęstą więc myślę że przydałby się mocny silnik, najbardziej skłaniam się ku B&S 675 ale ostatnio spotkałem się też z DOV 750 ale sam nie wiem co o tym silniku myśleć.
Co do serwisowania, to mam zaprzyjaźniony serwis kosiarek (nie żaden firmowy ani autoryzowany ale Pan Edek zawsze dawał sobie radę i jest na rynku z 15 lat robiąc tylko kosiarki więc i tam zostanie moja następna kosiarka po gwarancji)
Nigdy nie myślałem że wybór kosiarki będzie taki problematyczny, kiedyś wszedłem na allegro, patrze NAC, na B&S, dobra cena, napęd fajnie tą pewnie kupie jednak jak trafiłem tutaj to już wiem że na pewno nie. Kwota jaką mam na kosiarkę to 1530 zł. Taka mi została po tym jak kupiłem myjkę a to dwa rodzinne zaplanowane wydatki na wiosnę, śnieg w końcu stopniał, zaraz trzeba kosić a nie ma czym.
Tak jak sobie tutaj czytam, to jedni mówią np. Victus, grzebie grzebie, czytam, patrzę na te kosiarki, zaraz wpada mi w oko komentarz Victus chinole, nie kupuj i od nowa...
Wiem że teren do obkoszenia mam w sumie mały ale kosiarkę wybieram mam nadzieje raz na 10 następnych lat, (jak poprzednią) i nie chciałbym żeby przez następne 10 lat krew mnie zalewała jak będę musiał się męczyć z czymś co kupie. Proszę o wyrozumiałość i o kolejne rady :)
Na podstawie zdobytej już na forum wiedzy określiłem mniej więcej swoje wymagania tak:
Szerokość koszenia >50 cm
Mocny silnik
Centralna regulacja wysokości
Napęd na tył
Teraz tylko znaleźć jakiś fajny FIRMOWY model.
irukard
Dolmar bardzo fajny i w zasadzie już bym ją brał gdyby tylko nie to że jest dla mnie chyba za wąska. Skłaniałbym się też chętnie ku czemuś z większym koszem niż 60 l. Ten Victus już bardzo fajny kwestia tylko tego kosza i czy silnik nie będzie za słaby przy tej szerokości i przy długiej trawie? Chyba że za tą cene to sobie po prostu marzę o czymś czego nie znajde i brać Victusa nie patrząc na przy mały silnik i kosz?
Tak czy inaczej na chwilę obecną wygrywa zaproponowany przez Ciebie Victus VSS 53 TBX ALLROAD 4. Jeżeli do jutra wieczór nie znajdę czegoś z ciut większym koszem i silnikiem to biorę tę kosiarkę. Aha, nie mogę się dopatrzyć czy ten Victus ma silnik z Ready Start, w sumie 90 km od mojego miejsca zamieszkania mogę ją kupić za 1450 zł więc na chwilę obecną jest na razie zdecydowanym liderem.
szperając dobrze znalazłem jeszcze Victusa VSS 56 B 60 o szerokości kszenia 56 cm i z silnikiem B&S 675, tylko w porównaniu do poprzedniego modelu ta kosiarka wygląda jakoś tak licho (chodzi o budowę, sterowanie napędem itp, co sądzicie?
TAK WIĘC! Mój wybór na teraz to Victus VSS 53 TBX ALLROAD 4, chyba że ktoś mnie odwiedzie od wyboru jeszcze przed zakupem jutro wieczorem.
Znalazłem ją za 1325,18 tutaj: http://ekosiarka.eu/produ...-1144.html?l=pl
Ostatni dylemat, bardzo proszę o pomoc, bo już sam się chyba nie zdecyduje...
Z tych co wymieniłeś w ostatnim poście to chyba ta AL-KO,osobiście za bardzo nie znam się na kosiarkach,ale mój braciszek ma taką od kilku lat i bardzo sobie chwali a działkę ma zadbaną jakby trwała u niego wojna cały czas więc sprzęcik chyba wytrzymały
Byłem dzisiaj z racji niedzieli po marketach i to co tam zobaczyłem mnie zatkało, 90% NAC, reszta Power Performance, z końcu w Castoramie znalazłem kilka sztuk AL-KO i jakość mnie poraziła, na razie najbardziej chyba nastawiam się na Victusa bo jest sporo tańszy, wygląda na zdjęciach nieźle i podobno nie jest taki zły, jakoś tak tylko ta marka do mnie nie przemawia i dalej szukam. W tygodniu niestety nie mam czasu żeby pojeździć po lokalnych dilerach :( więc zostaje mi tylko internet.
Imię: Krzysztof Pomógł: 24 razy Wiek: 39 Dołączył: 09 Sie 2012 Posty: 466 Skąd: Sokółka
Wysłany: 14 Kwiecień 2013, 21:24
Żeby rozwiać kilka wątpliwości.
KOSIARKA VICTUS VSS 53 TBX ALLROAD 4
Silnik B&S Seria 625, niestety bez systemu Ready Start (choć to sprawdzę dokąłdnie jutro)
Kraj produkcji: Włochy, fabryka COMAG
Gdyby kosiarka miała kolor pomarańczowy, nazywałaby się Oleo-Mac.
Jutro w firmie poszukam też w tym asortymencie, którego nie mamy od ręki. Może coś się znajdzie.
Co do opinii Victus to chinole. Zdarza się. Jest kilka modeli - jak sławetny Krokodyl, który jest rdzennie chińskiej produkcji. Ale jeżeli ktoś już pyta o to co wybrać, to najczęściej znaczy, że nie chce pierwszego lepszego chińczyka. Dlatego polecamy kosiarki włoskie, austriackie, amerykańskie, itp.
też mi się wydaje że ten 625 w Victusie jest bez Ready Start co mnie trochę martwi i ogólnie t amarka jakaś taka niby włosko chińska :/ Dziś już chciałem zamawiać bo niby cena fajna ale sam już nie wiem, coś mnie trzyma na dystans od tej marki...
Imię: Krzysztof Pomógł: 24 razy Wiek: 39 Dołączył: 09 Sie 2012 Posty: 466 Skąd: Sokółka
Wysłany: 14 Kwiecień 2013, 22:53
Troku pracuje w Victusie więc może Ci powiedzieć jak jest. Część maszyn która jest produkowana przez Oleo-Mac jest rdzennie włoska. I to bardzo dobre maszynki.
Ale już VSS56B60 czy VSS53L70 to import z Chin.
Natomiast VSS 53 TBX ALLROAD 4 to już zupełnie inna bajka. Polecam z czystym sumieniem. Tylko mogliby dać silnik z Ready Startem.
Imię: Aleksander Pomógł: 7 razy Dołączył: 26 Mar 2013 Posty: 281 Skąd: Warszawa
Wysłany: 15 Kwiecień 2013, 10:24
Shamman, z tego co Ci proponujemy i o czym mówimy to maszyny, na których raczej się nie przejedziesz. Wybierasz między dobrym a trochę lepszym więc cokolwiek wybierzesz będzie ok.
Jestem dystrybutorem innych maszyn - Ama, ale jak się przekonałeś do Victusa to kup go, bo będziesz zadowolony.
Jak kolega Krzysztof napisał, odezwij się do Troku jeśli potrzebujesz jeszcze detali, jak nie to kupuj i koś bo słoneczko już zachęca Twoją trawę do działania :)
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 15 Kwiecień 2013, 16:17
Silniki z ready start owszem fajne, ja wolę stare sprawdzone konstrukcje, na zimnym podpompujesz trzy razy a potem już odpala bez problemu.
Zobacz też sobie filmik jak mój syn kości trawę ale to toro więc półka wyższa a ma silnik z pompką
ok, zamówiłem w takim razie Victusa VSS 53 TBX ALLROAD 4, mam nadzieje że będę zadowolony, bardzo dziękuje wszystkim za pomoc, ostatecznie przekonał mnie troku za co serdeczne dzięki, jak tylko przyjdzie zdam relacje, łącznie wyszła za 1370 zł z dostawą.
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
No więc kosiarka przyszła bez problemu za pobraniem, wszystkie fakturki, podstemplowana gwarancja itp, polecam sklep ekosiarka.eu
Zalana olejem, paliwem i przetestowana, wszystko jest jak należy, co do jakości wykonania to myślę że trochę jej brakuje do AL-KO które wcześniej oglądałem ale nie żałuje bo byłą sporo tańsza, napęd idzie akurat, odpaliła po zalaniu za pierwszym pociągnięciem, mam małe zarzutu co do jakości plastików i wykonania kosza ale myślę że po pierwszym koszeniu nie będzie mi to już przeszkadzało. Słowem polecam i zobaczymy jak się będzie sprawować, żeby było śmiesznie, w karcie gwarancyjnej znalazłem serwis autoryzowany oddalony o niecały kilometr ode mnie :) Czy poza wymianą oleju po 5 godzinach pracy powinienem o czymś pamiętać?
Aha, wrzucam tzw real foto kosiarki, jeżeli ktoś chciałby poznać jeszcze jakieś szczegóły to proszę śmiało pytać.
Imię: Krzysztof Pomógł: 24 razy Wiek: 39 Dołączył: 09 Sie 2012 Posty: 466 Skąd: Sokółka
Wysłany: 17 Kwiecień 2013, 20:16
To naprawdę zacna kosiarka. Kawał dobrej Włoskiej roboty. Nie jest nadzwyczajna, ale jest bardzo w porządku. :)
Poza wymianą oleju pamiętaj o:
- nie koszeniu krawężników, dużych kamieni, korzeni, kretowisk, pokryw studzienek, prętów zbrojeniowych i innych twardych obiektów :)
- raz w sezonie dobrze jest naostrzyć i wyważyć nóż, wymienić olej, przedmuchać lub wymienić filtr powietrza, zdemontowac tylne koła i przesmarować zapadki zębatek - typowy przegląd przed sezonem.
- na zimę wypal paliwo do końca, kosiarkę przechowuj bez paliwa
- możesz ją na zimę przechowywać w pionie jak AL-KO (jak będzie bez paliwa), wystarczy że zdemontujesz motylki i złożysz rączki (nie na śrubach z motylkami, tylko na czpieniu na krańcu szarej rury), oprze się na kołach i czerwonych wystających elementach obudowy. Przy składaniu uważaj żeby nie przełamać linek!
- jak po kilku latach jazdy terenowej rozbijesz zawieszenie przednie, to się nie przejmuj zbytnio, mamy zestawy naprawcze które ten problem definitywnie rozwiązują (chociaż ten model ma już poprawione zawieszenie i nie widziałem tego problemu w tej wersji)
Witam, dostałem dzisiaj maila z kilkoma pytaniami odnośnie kosiarki, pamiętam jak sam szukałem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania i jak przysłużyły mi się rady z forum więc postanowiłem zamieścić tu kilka pytań i odpowiedzi odnośnie wyżej wymienionej kosiarki.
Witam
Piszę w związku z postem na forum o kosiarkach.
Zauważyłem że zakupił pan kosiarke VICTUS VSS 53 TK ALL ROAD .
Tez zastanawiam sie nad zakupem tej kosiarki dlatego prosilbym o podzielenie sie opinia jak sie sprawuje??
Znalzlem opinie ze ciezko w niej wymienia sie olej,
nieergonomiczne dźwignie hamulca i napędu (często zdarza się uszczypnąć dłoń)
- nie nabija kosza do pełna przy dłuższej trawie (koszenie raz na tydzień)
- kosz z idiotyczną plastikową poprzeczką, która powoduje, że nie można łatwo wysypać trawy.
Czy potwierdza Pan te opinie??
Z gory dziekuje za pomoc
Witam,
Może odpowiem po kolei.
Kosiarka sprawuje się rewelacyjnie, aż chce się kosić. Na razie po 1 sezonie nie ma żadnych problemów, początkowo jak do mnie przyszła, to wydawała mi się strasznie plastykowa ale może po prostu za dużo oczekiwałem. Teraz po ponad roku widzę że nie ma to żadnego znaczenia, plastiki są dobrej jakości, nic się nie urwało, nie porysowało itp.
ciezko w niej wymienia sie olej,
- Olej wymienia się poprzez przechylenie kosiarki na bok. Nie robi się tego jakoś niewiadomo jak często więc nie uważam tego za jakąś specjalną wadę.
nieergonomiczne dźwignie hamulca i napędu (często zdarza się uszczypnąć dłoń)
- Gdybym tego nie przeczytał, to nigdy bym o tym nawet nie pomyślał. Moim zdaniem dźwignie są jak najbardziej ergonomiczne, nigdy nie zdarzyło mi się przyciąć palca czy uszczypnąć dłoni.
- nie nabija kosza do pełna przy dłuższej trawie (koszenie raz na tydzień)
Nie stwierdziłem problemu. Kosz przy okazji jest akurat, gdyby był większy, napęd nie dawałby rady i była by za ciężka. Taka pojemność jest optymalna.
- kosz z idiotyczną plastikową poprzeczką, która powoduje, że nie można łatwo wysypać trawy.
Kosz mógłby być lepszej jakości, przy pierwszym kontakcie z nim stwierdziłem "Co to za gówno?" Ale po roku użytkowania nic się z nim złego nie dzieje więc generalnie nie narzekam. Jedynie plastykowe uchwyty do mocowania kosza na kosiarce mi się trochę nie podobają.
Generalnie kosiarkę szczerze polecam, Działa bezproblemowo, nic się z nią nie dzieje, silnik BS625 jest akuratny, napęd elegancko pracuje, generalnie wszelkie mankamenty o które Pan pyta to drobnostki na które nie zwraca się uwagi w codziennym użytkowaniu. W razie pytań proszę pisać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum