Maecki
Imię: Marek
Wiek: 34 Dołączył: 19 Maj 2016 Posty: 1 Skąd: Biszcza
Wysłany: 19 Maj 2016, 07:37 Traktorek kosiarka - jaki wybrać? (do 20 tyś zł.)
Witam wszystkich serdecznie!
W związku z rozpoczęciem kolejnego sezonu na "nie mogę znaleźć domu w trawie, wypadałoby wykosić" postanowiłem poprosić Was o pomoc w wyborze traktorka - kosiarki.
Mam dość mordowania się kolejny rok tradycyjnym zestawem (kosiarka z napędem + kosa spalinowa), więc mam zamiar zastąpić kosiarkę, traktorkiem. Tutaj jak zwykle pojawił się problem, co wybrać. Przyznam, że im więcej maszyn oglądam tym mniej wiem, więc chciałbym poprosić Was obeznanych w temacie o pomoc.
Budżet do 20 tyś zł.
Mam do koszenia około 2 hektarów, teren płaski, ale nie wszędzie równy jak stół. Jest trochę drzew, ale nie są na tyle blisko siebie, żeby ważnym czynnikiem była tutaj jakaś wielka zwrotność maszyny, tym bardziej, że kosa spalinowa tak czy inaczej musi iść w ruch - rów z 3 stron działki, podkaszanie dookoła drzew, ogrodzenia).
Chciałbym sprzęt w pełni wykorzystać do ułatwiania sobie "wiosennych porządków" - ciąganie przyczepki, zimą odśnieżanie pługiem/wirnikiem itp.
Zastanawiam się nad którymś z dużych traktorków firm takich jak Husqvarna, John Deere, Stiga. Z mojego dotychczasowego doświadczenia wynika, że lepiej dołożyć na mocniejszy sprzęt, niż później żałować, że niby wydaliśmy mniej, ale nie do końca spełnia nasze oczekiwania.
Teoretycznie myślałem nad traktorkiem z wbudowanym lub dołączanym koszem, jednak z drugiej strony zastanawiam się czy nie jest to zbędny wydatek (co miałbym zrobić z taką ilością skoszonej trawy, może opcja rozdrabniania jest lepszym pomysłem?).
husqvarna kosmiczne ceny części zamiennych, to samo john deere. W stidze za te pieniądze mogliby dać lepszy silnik porównaj sobie : snapera simplicity czy nawet oleomaca
Czego wyszscy jada na husqvarna tylko snapper i simlicity pewni sprzedacy i dilerzy piszą.
A dostepnosc czesci do tych maszyn pozostawia wiele do zyczenie malo punktów i trzeba dlugo czekac a trawa rosnie. Ceny czy do husqvarny czy stigi czy snappera sa porównywalne tylko ze do husqvarny jest duzo zamienników i bardzo duzo serwisów. Cała ameryka kosi tylko Husqvarna, Crafstmanem i John deerem to o czyms swiadzczy panowie.
Czego wyszscy jada na husqvarna tylko snapper i simlicity pewni sprzedacy i dilerzy piszą.
A dostepnosc czesci do tych maszyn pozostawia wiele do zyczenie malo punktów i trzeba dlugo czekac a trawa rosnie. Ceny czy do husqvarny czy stigi czy snappera sa porównywalne tylko ze do husqvarny jest duzo zamienników i bardzo duzo serwisów. Cała ameryka kosi tylko Husqvarna, Crafstmanem i John deerem to o czyms swiadzczy panowie.
Ameryka powiadasz? nie znam gościa pewnie jakiś nawiedzony skoro kosi słabszym sprzętem i lubi odwiedzać serwisy których jest sporo bo jak się sprzęt często psuje to i serwisy potrzebne,nie staraj się porównywać Husqvarny czy Jonha Deera do Simplicity czy Snappera bo tylko błazna z siebie robisz
_________________ Zagorzały przeciwnik kupowania przez internet oraz w Hipermarkecie
pfp76 Pomógł: 13 razy Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 366 Skąd: Lublin
Wysłany: 25 Październik 2016, 01:55
Amerykański przedstawicie Husqvarny Andrzej 33 napisał:
"Cała ameryka kosi tylko Husqvarna, Crafstmanem i John deerem to o czyms swiadzczy panowie."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum