Wysłany: 16 Kwiecień 2011, 11:10 Kosa Stiga BJ 345D Czy dobra ? ?
Kosa spalinowa Stiga BJ 345D.
Czy ktoś jest użytkownikiem takiej kosy ?Jakie są wasze opinie i o tym sprzęcie ?Mam okazję ją zakupić w promocyjnej cenie .
W sieci mało jest opinii na temat tego modelu.
Chciałbym kosić ją trawę i drobne zarośla ? Bedzie to możliwe ?
Nie dobra bo jest to Chiński szmelc,daj sobie lepiej spokój chyba że chcesz pieniądze wywalić w błoto,na Allegro jakiś pseudo-sprzedawca napisał nawet że to "cudeńko"ma silnik kawasaki hahahaha tylko to nawet koło kawasaki nie leżało---------żałosne porównywać Chinola do Kawasaki
_________________ Zagorzały przeciwnik kupowania przez internet oraz w Hipermarkecie
Ja używam tego chińskiego szmelcu już jeden sezon. Tnie większe i mniejsze ogrodowe chaszcze. Staram się dbać o mój szmelc jako tako bo dałem za niego w sklepie 1000 PLN. Sam nie wiem czy dużo czy mało, ale działa całkiem dobrze i wygodnie się używa. Mam też inny szmelc - ten ma już z 7 lat i przeszedł na emeryturę. Taka mała, "ręczna" kosa firmy homelite. Siedem lat obrabiała spory teren - mam posesję 4000m2 i chociaż teraz czuje się, że silnik nie jest nowy, to mój szmelc NIGDY mi się nie popsuł i dzisiaj nadal podejmuję się tym emerytem Panu Jankowi przyciąć wąsy, o ile wąsy posiada.
Pozdrawiam :)
Ostatnio zmieniony przez aquamarine 2 Maj 2011, 21:23, w całości zmieniany 1 raz
[quote="aquamarine"]Ja używam tego chińskiego szmelcu już jeden sezon. Tnie większe i mniejsze ogrodowe chaszcze. Staram się dbać o mój szmelc jako tako bo dałem za niego w sklepie 1000 PLN. Sam nie wiem czy dużo czy mało, ale działa całkiem dobrze i wygodnie się używa. Mam też inny szmelc - ten ma już z 7 lat i przeszedł na emeryturę. Taka mała, "ręczna" kosa firmy homelite. Siedem lat obrabiała spory teren - mam posesję 4000m2 i chociaż teraz czuje się, że silnik nie jest nowy, to mój szmelc NIGDY mi się nie popsuł i dzisiaj nadal podejmuję się tym emerytem Panu Jankowi przyciąć wąsy, o ile wąsy posiada.
Pozdrawiam :)[/quote
Hahahaha dobry tekst ale z ze złomu złota nie zrobisz,ja niestety wale prosto z mostu i mam racje że to szmelc ale tobie chyba napis sie podoba że to niby"Szwedzkie jest"a to Chinol w czystym wydaniu,jeżeli uważasz że jest to dobry sprzęt to chyba dobrego na oczy jeszcze nie miałeś,o Homelite nigdzie nie było mowy więc sobie nie schlebiaj
_________________ Zagorzały przeciwnik kupowania przez internet oraz w Hipermarkecie
Ostatnio zmieniony przez janek38 4 Maj 2011, 16:27, w całości zmieniany 1 raz
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 3 Maj 2011, 10:51
Silniki 1E40F nie są zbyt żywotne więc ten teren to trochę za dużo dla tej maszyny,
cylinder nie jest utwardzany, raczej słaba jakość podzespołów będzie się odbijała na częste wizyty w serwisie, jednak patrzyłbym w twoim przypadku za bardziej markową kosą, kosztują więcej ale i więcej mogą pracować.
Miałem przez 4 lata model CG430 prowadziłem usługi ogrodnicze, dawała radę lecz to był jeszcze dobry wypust bo się z nią nic nie działo, teraz te modele są dużo bardziej awaryjne-klient chce taniej więc robią gorsze, A swoją drogą 9 stówek za nazwę Stiga to lekkie przegięcie wolałbym kosę AMA 480U na silniku kawasaki mają zdecydowanie lepsze silniki ( wiem bo rozbierałem ).
Stiga może robi dobre wózki do kosiarek ale co do ich silników to nie byłbym taki pewien. Rekomendowałbym Oleo-Mac kosy bardziej żywotne (moja 420T ma już 13 lat i chodzi i chodzi) części bardziej dostępne no i to nie chiński badziew :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum