Pytam, bo jestem w trakcie regenerowania swojej leciwej kosiarki MESKO. Silnik (Tecumseh 4,5 KM - niespotykana moc, ale tak pisało w instrukcji ;)) działa bez zastrzeżeń, zamówiłem nowy wózek i będę montował swoją autorską kosiarkę :)
Planuję udoskonalić system mocowania noża, bo ten oryginalny nie sprawdza się w praktyce. Tzn. oryginalnie jest to tuleja nabita na wał, zowalona na końcu. Na ten owal zakładany jest plastikowy pierścień z dwiema wypustkami, które wchodzą w otwory noża. Praktyka pokazuje, że po najechaniu na pierwszy lepszy kopiec kreta, plastikowy pierścień obraca się na owalnej tulei, albo plastikowe wypustki zostają ścięte... Nie muszę chyba dowodzić, że to dość uciążliwe, choć jak najbardziej szlachetne z punktu widzenia dbałości o silnik ;).
Potrzebuję jakiegoś "złotego środka", aby nóż nie tracił mocowania poprzecznego przy byle okazji, oraz żeby nie mocować noża na sztywno w metalowej piaście (bo na nierównościach, które mam do koszenia, szybko załatwię wał). No i znalazłem te tarcze. Chciałbym się dowiedzieć jak one się sprawdzają.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum