Planuje otworzenie firmy zajmującą sie pielęgnowaniem oraz zakładaniem ogrodów. Związane jest to z zakupem niektórych ważnych narzędzi, i bardzo drogich jak np ; Glebogryzarka. Chciałbym sie dowiedziec jakie modele są godne uwagi (do 2300 zł). Chodzi mi o sprzęt wydajny, trwały który będzie mocno eksploatowany. Proszę was o rade
Pozdrawiam
Witam, jeżeli chodzi o dobrej jakości glebozgryzarkę polecałbym maszynę z silnikiem Briggs - Strattona lub Hondy o mocy conajmniej 5,5-6 KM. Jezeli chodzi o firmę to mogę polecić : VIKING - STIHL , OLEO-MAC LUB EFCO. Wszystkie maszyny w podobnej cenie.Należy brać również położożenie serwisu.
Dziękuje za cenne porady. Mam jeszcze pytanie co sądzicie o Glebogryzarkach ROBI, jakie jest wasze zdanie na temat tej firmy, jak soprawa wygląda z serwisem. Czy bardzo duzym plusem u glebogryzarek jest bieg wsteczny? Dodatkowe wyposażenia gleogryzarek są drogie, może są jakieś modele godne uwagi z szerokim wyposażeniem w dobrej cenie. Wiem że to sporo pytań, zakup jest jak dla mnie bardzo poważny i kosztowny, za wszelkie opinie z góry dziękuje
Pozdrawiam
Witam, jeżeli chodzi o firmę ROBI nie mogę wypowiadać się na ten temat, ponieważ nie serwisowłem tych maszyn . Jezeli chodzi o bieg wsteczny przy glebogryzarce to Jak myślisz lepiej jak jet czy go niema?
Firma nazywa się ROBIX a glebogryzarki ROBI. Uważam że bieg wsteczny to duzy plus glebogryzarki, ale chciałem się ewentualnie w tym utwierdzic albo przekonać się że tak nie jest, dlatego pytałem. Nie wiem czy kupic gleogryzarkę o mocy 6KM bez biegu wstecznego ,cz lepiej o mocy 5KM ale z biegiem wstecznym.
No tak Henry:) problem w tym że za taką cenę jaką podałem nie kupi się czegoś takiego. Dlatego szukam najlepszego rozwiązania, prawdopodobni bede musiał zrezygnowac albo z biegu wstecznego albo z silnika o mocy 6 KM
Witam, ja osobiście zrezygnowałbym z 1KM na koszt biegu wstecznego ,cóż decyzja należy do
Ciebie, przecież to Ty będziesz obsługiwał maszynę.Z drugiej strony jeżeli wydajesz takie pieniądze ,to Zastanów się czy nie opłaca się dołożyć więcej grosza na zakup 6KM z biegiem wstecznym . Takich zakupów nie robi się co rok.
wiecie nie chcę zakładać nowego wątku, więc poproszę was o poradę, bo zastanawiam się nad kupnem glebogryzarki. Czy ktoś z was może korzystał, ze sprzętu alko?? widziałam na stronie, że parametry bardzo dobre, mocny sprzęt więc powinien dać sobie radę w mom ogrodzie, ale chcę wcześniej poznać opinię innych użytkowników
markab.com.pl
Imię: Marcin Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Sty 2012 Posty: 602 Skąd: Rumia
Wysłany: 20 Styczeń 2012, 14:23
Witaj
Parametry, owszem niezłe, ale noże już słabiej. To się objawia tym, że na twardej glebie trzeba się z nią trochę naszarpać. Najlepsze glebogryzarki, do użytku domowego i nie tylko robi Pubert. Jaką kwotę chcesz przeznaczyć?
_________________ Pozdrawiam
M.
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 21 Styczeń 2012, 08:48
Proponuję również abyś zobaczył ofertę glebogryzarek texas np lili ma praktyczne koła transportowe z tyłu co ułatwia przemieszczanie urządzenia, przednie koła transportowe są niepraktyczne ponieważ musisz podnieść całą maszynę. Urządzenia są trwałe i mają stały serwis już od ponad 10 lat w polsce. Oleo Mac również jest dobrym sprzętem w podobnej cenie a Viking jest tak samo dobry ale droższy. Ja mam futurę 5004 która pracuje na wypożyczalni i sprawuje się rewelacyjnie.
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 1 Marzec 2012, 13:44
kolego Paya ale z tą MH150 to lekko przesadziłeś to typowa "amatorka" dla mnie glebogryzarka to minimum 2002 texasa co potrafi się wgryźć nawet w ziemię po budowie może bardziej MH 210 ?
fosciu
Imię: Jakub
Wiek: 38 Dołączył: 30 Mar 2012 Posty: 3 Skąd: Nysa
Wysłany: 30 Marzec 2012, 00:10
Witam
Chciałbym zasięgnąć opinii. Jaką wybrać glebogryzarkę do uprawy truskawek (1hektar)?? Czy będzie wystarczająca:
http://allegro.pl/glebogr...2222642943.html
Czy jakąś inną radzicie wybrać.
Chciałbym przeznaczyć max 2000zl. Dzięki z góry i pozdrawiam
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 31 Marzec 2012, 09:23
Powinna dać radę lecz jeżeli chcesz jej używać profesjonalnie najpierw sprawdź dostępność części zamiennych czyli pasków, noży, łańcucha do przekładni itp.
Może być tak, że za parę lat nie będzie już nikt pamiętał o tej firmie "marce" i co wtedy.
fosciu
Imię: Jakub
Wiek: 38 Dołączył: 30 Mar 2012 Posty: 3 Skąd: Nysa
Wysłany: 31 Marzec 2012, 13:27
Dziękuję Troku za zainteresowanie się:)
Dokładnie tak jak mówisz, boję się o serwis dla tego postanowiłem że lepszym wyborem będzie glebogryzarka firmy texas zakupiona w sklepie "agroserwis" który znajduje się w mojej miejscowości (Nysa), ale mam ostateczny dylemat czy zakupić Texas Hobby:
http://agroserwis.com.pl/...bby-500-br.html
Czy dopłacić i wziąć TEXAS LILLI 572 B&S:
http://agroserwis.com.pl/...lli-572-bs.html
No chyba że jakąś inną z tego sklepu ale tak do 2000zł+-300zł......
Ostatnio zmieniony przez fosciu 31 Marzec 2012, 15:13, w całości zmieniany 1 raz
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 1 Kwiecień 2012, 07:07
Weź lili bo ma łańcuchową przekładnię.
W przypadku texasa nie masz się co martwić o części są dostępne nawet do maszyn z lat 90-tych
DTR-kę i opis znajdziesz na stronie texas.dk w zakładce spare parts
Ostatnio zmieniony przez troku 1 Kwiecień 2012, 07:29, w całości zmieniany 2 razy
fosciu
Imię: Jakub
Wiek: 38 Dołączył: 30 Mar 2012 Posty: 3 Skąd: Nysa
Wysłany: 1 Kwiecień 2012, 09:48
OK w takim razie wybór padnie na Lilli :) Dzięki Troku!!! Pozdrawiam
no jak chcesz inwestować w sprzęt dla firmy to warto postawić na możliwie najlepszy. Co do tej firmy, co wspominacie, to przyznam szczerze, że nie bardzo się orientuję jaka jest, bo nie miałam z nią do czynienia, ale jak chcesz mieć dobrej jakości sprzęt możesz zajrzeć na stronę firmy alko, na pewno znajdziesz coś dla swojej firmy, poza tym na sprzęt dostajesz trzy lata gwarancji, a jak otwierasz firmę to to jest dość istotne.
Witam,
Kolega pisał ze potrzebuje glebogryzarki do 1 ha truskawek.
Nie wiem czy już kupił i skonfrontował z areałem ale powinien kupić sprzęt do małego traktora, bo taką glebogryzarka ogrodową to się zamęczy siebie i sprzęt, nie mówiąc o czasie i paliwie, taka to jedynie do kilku arów.
Do takiego areału w zależności od potrzeby mogę polecić do uprawy międzyrzędzi: glebogryzarka międzyrzędowa lub do przygotowywanie pod sadzenie: glebogryzarka albo jako pielnik do chwastów (nie wysusza międzyrzędzi jak glebogryzarka)pielnik bierny Ostatnią maszynę należy oczywiście przerobić do swoich rzędów.
_________________ gRZEHU
Wolf Garten Scoter SV4
Partner P53-825DWAR
Laweta Toro 483 + B&S 825
Homelite ST 385 i kawałek ogrodu
Witam mam pytanie czy ktoś może korzystał z glebogryzarki Musstang 6,5 km z silnikiem B&S. jest to dobry sprzęt?
conri Pomógł: 31 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 812
Wysłany: 18 Czerwiec 2012, 16:40
Podstawowy parametr poza moca , szrokością roboczą -MASA.Jak za lekka to będzie jechac po wierzchu, Zaleznie od gleby , jak za cięźka będzie zakopywac się . Niby jest zawsze regulacja stopą w tyłu ale to nie rozwiązuje tematu.
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 18 Czerwiec 2012, 18:00
Jest to w zasadzie spulchniarka do średnich powierzchni. Wszystko zależy do jakich celów bedzie wykorzystywana Generalnie nie polecam
Czyli lepiej zainwestować np w texas lili?? A co odnośnie glebogryzarek z silnikiem Loncin ? glebogryzarka ma być użyta do powierzchni około 1 ha, ale nie zamierzam wszystkiego robić za jednym zamachem.
Ostatnio zmieniony przez mehabeusz 20 Czerwiec 2012, 17:15, w całości zmieniany 1 raz
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 20 Czerwiec 2012, 17:32
Do lili dostaniesz części zamienne przez następne kilka lat, jest to co prawda wyrób CHRL w dobrym opakowaniu i z marką duńską lecz jest to sprzęt niezłj jakości. Co do silników Loncin to nic im nie można zarzucić są naprawdę dobrej jakości do ceny.
Właśnie przeglądałem nokaut'a w sprawie glebogryzarek i rzuciła mi się w oczy jedna, a mianowicie AMA. Według rankingu jest 3 i kosztuje od 2300 do 3500. Coś ktoś może powiedzieć o niej więcej?
Co do agromy jakoś byłem sceptycznie nastawiony, sam nie wiem czemu, ale miałem styczność z silnikami jakich używają. Te Lonciny wcale nie są takie złe jakby nie patrzeć, a najlepsza w nich jest cena :)
nawet nie byłem jej świadomy bo dostałem ten silnik ale jak spojrzałem przykładowe ceny na allegro to byłem delikatnie mówiąc w szoku patrząc na różnice w cenie z B&S ze sklepu.
amy nie polecam na gwarancji odrzucają nawet uszkodzenia powstałe z wad materiałowych
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 3 Październik 2012, 16:49
Jeszcze jedna sugestia jak wybieracie glebogryzarke zwróćcie uwagę jakie są do niej dostępne przystawki czasami się okazuje ze nic do niej już dołożyć nie można a apetyt rośnie i w miarę upływu czasu rośnie np na lemiesz lub obsypnik i może być zonk bo lemiesz i owszem ale bez kół
Glebogryzarka NAC o mocy 4KM zapewni Ci świetny komfort pracy, a szerokość/głębokość robocza 38/30 cm da odpowiednie efekty. Całość pracuje na czterosuwowym silniku, a więc z wydajnością, czy efektywnością silnika nie będzie problemu.
do glebogryzarki nac tig4038 nie dołożysz żadnej przystawki
markab.com.pl
Imię: Marcin Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Sty 2012 Posty: 602 Skąd: Rumia
Wysłany: 5 Październik 2012, 15:45
Glebogryzarki zaczynają się od Puberta. Kto pracował, ten wie w czym tkwi różnica. Kto nie wie i łasi się na 200 zł taniej, tego niestety czeka ciężka praca.
Mój teściu ma glebogryzarkę Stiga Silex 40 R-G, czasami od niego pożyczam jak potrzebuję, bardzo fajne i przydatne urządzenie i dobrze się na nim pracuje. Nie narzekał, żeby mu się psuła, więc wszystko w porządku.
ja mam z agromy, ale sąsiad ma wypasionego hortmasza (coś jak tutaj, te czerwone: http://ogrodosfera.pl/glebogryzarki ) i normalnie jak odpali to nie ma bata 0 leci po glebie jak marzenie.
<czysta zazdrość>
Wysłany: 13 Wrzesień 2013, 20:35 HORTMASZ a posiadacz glebogryzarki
Witam wszystkich forumowiczów
Zdecydowanie odradzam firmę HORTMASZ. Posiadam ''wypasioną''glebogryzarkę(BK-55), która po pół roku amatorskiego użytkowania nagle stanęła(śruba od korbowodu nie była dokręcona i zatrzymała silnik LONCIN 6KM), A SERWIS NAWET WYSŁAŁ NA MÓJ E-MAIL ZDJĘCIA DOWODZĄCE ŻE TAM BYŁO BŁOTO W SILNIKU I NIE DBAŁEM ZA CO MUSIAŁEM ZAPŁACIĆ NA GWARANCJI 570 ZŁ ZA CHIŃSKI SILNIK(ich tłumaczenie zawierało również akcent taki iż w polsce nie ma serwisu loncin oprócz ich). Pragnę uczulić jedynie wszystkich zainteresowanych z perspektywy klienta że marka polska ale podzespoły chińskie. Robią co chcą z użytkownikami. Dodam że 18km od domu mam serwis LONCIN gdzie za nowy silnik na paragon zapłaciłbym 400 zł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 2 Grudzień 2013, 17:56
Co do tej al-ko to raczej jest spulchniarka.
Skoro tak się zachował Hortmasz to aż się dziwię bo według mnie tego typu naprawy są na gwarancji no chyba że się na ciebie wypięli ale ja bym tej sprawy nie odpuścił skoro odkręciła się się śruba od korby to nie jest twoja wina i tyle.
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 5 Grudzień 2013, 18:01
Awaryjność w normie czyli pasek jak za ostro jej dasz w ciężkiej glebie to się może zerwać, cała reszta dobra przekładnia wymaga dbania o stan smaru ale jak pilnujesz jest ok, silnik pochodzi najdłużej, czasami trzeba wymienić plastikowe elementy na łączeniu uchwytów.
Generalnie na mały ogród idealna.
najlepsza glebogryzarka to PUBERT VARIO SC3 . Mam ją tylko rok ale działa jak TOYOTA z salonu
Nilfhald [Usunięty]
Wysłany: 30 Grudzień 2013, 12:11
Szkoda tylko że kosztuje ok. 3 tysiące, to sporo jak na polską kieszeń
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 30 Grudzień 2013, 17:39
jeżeli potrzebujesz maszyny do pracy i zarobi na siebie warto wydać te pieniądze, są też tańsze propozycje ale jak szukasz konkertnej maszyny to mniej jak 2 tysiaki nie znajdziesz. Zabawki są za niecały tysiąc, bardziej wtedy się opłaci wynająć maszynę niż kupować.
Witam, mam spore doświadczenie w tej dziedzinie, pracuje w serwisie między innym takich urządzeń, nie będę promował konkretnych mark, ale moim zdaniem podstawą jest odpowiednia wiedza przed zakupem odpowiedniej glebogryzarki. W linku masz jej rodzaje, i opis itd. Myślę że od tego powinieneś zacząć. Powodzenia.
Aonek [Usunięty]
Wysłany: 31 Styczeń 2014, 13:47
niezłe glebogryzarki rarownik, ale niektóre to tandeta aż piszczy
Jako nowy forumowicz Witam Wszystkich i chcę podłączyć się do tematu. Potrzebuję glebogryzarki do zastosowań zawodowych (rozwijam dotychczasową działalność) Na zakup przeznaczam +/- 4000 zł. Podoba mi się TEXAS Vision 700R, PUBERT VARIO 60 SC3 lub Elite tylko nie wiem czy mechaniczne załączanie czy pneumatyczne oraz Stiga Silex 103B. Vikinga odrzucam. Będę wdzięczny za każdą opinię i sugestię. Pozdrawiam Arek
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wydawało mi się, że cięższa maszyna będzie lepsza, vision też ma dużo osprzętu. Co powoduje taką różnicę w wadze. Co do przekładni tego nie wiem dlatego zbieram opinię. A jak przy tym wypadają te Puberty. Muszę tą maszynę kupić max we wtorek i tak naprawdę wszystkie wymienione tu maszyny mam w jednym sklepie obok siebie, serwis też na miejscu ale Futury nie ma w ofercie (może na zamówienie). Środa, czwartek wchodzę na robotę teren 700 m ale stara sucha trawa do kolan, nie ruszane od kilku lat (wcześniej to był ogródek działkowy) Nie będzie wybrana maszynka miała łatwego życia, bo takie zazwyczaj są zlecenia, nie ma łatwo i przyjemnie z reguły teren twardy i robota ciężka. Robiłem ostatnio wypożyczonym Vikingiem 585 i wykluczam tą maszynę.
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 9 Marzec 2014, 18:35
mam futurę 6003 już nie produkowana 4 biegowa i gryzie wszystko, działki obrabiała po budowach i zruszyła wszystko nawet ziemię gdzie betoniarka stała trzeba na nogi uważać bo pluje odłamkami.
Vikingiem też kiedyś się bawiłem ale to w porównaniu do tego texasa to zabawka
I tak zrobię kupię Texas Vision. Jeszcze jedno pytanko (wybaczcie, że w tym miejscu) - kosę i pilarki zakupiłem Stihla bo też mam blisko salon i na miejscu serwis, ale jadę jeszcze po kosiarkę (spalinowa z napędem i koszem) tak do 3500 zł. Tu Viking mi się podoba MB 650 lub MB 655 - Tak z pozycji serwisanta jaka jest dobra alternatywa w tej kwocie coś mocnego, wytrzymałego, bezawaryjnego oczywiście do zastosowań zawodowych i nie chodzi tu o metraż trawnika tylko będzie ona pracować, pracować, pracować.....itd.
Aha i jeszcze wertykulator spalinowy (z koszem lub nie) tak do 2500zł, też się czaję na Vikinga
Ostatnio zmieniony przez ar-com 9 Marzec 2014, 22:20, w całości zmieniany 1 raz
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 9 Marzec 2014, 22:29
Kup puberta wertykulator - robią je najlepsze i najtrwalsze
Dzięki za wszystkie informacje. Zdecydowałem się na - Glebogryzarka Pubert Elite (tylko jeszcze wybiorę silnik - Subaru, Honda, B&S). Wertykulator - Pubert Oscar 50, Kosiarka - Toro 20792. Myślę, że będzie to "ogarnięty" zestaw. Wszystko w jednym sklepie (dostałem ładny rabat) serwis na miejscu. Dzięki za porady.
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 10 Marzec 2014, 10:58
z ciekawości u kogo kupujesz ten zestaw wyślij mi info na pw.
Ja obecnie korzystam z Hecht 740 i mi wystarcza. Jest ona z tych tańszych na rynku. Nowe noże i części do niej kupuję w sklepie Hurtownia Rolnicza. Za noże do niej zapłaciłem teraz ok. 10 zł.
z ciekawości u kogo kupujesz ten zestaw wyślij mi info na pw.
Witam. Ostatecznie kupiłem Toro 20797 z rozrusznikiem. Ja wiem, że im więcej bajerów tym większa możliwość awarii, ale nie mogłem sobie odmówić, czekam jutro na odbiór. Jedna tylko uwaga - sprzedawca powiedział, że te kosiarki ze względu na super mulczowanie odrobinę gorzej zbierają do kosza (chyba nie widział mojego starego JakMeta ) Podobno Toro za miesiąc czy dwa wprowadza noże tylko zbierające i jak ktoś woli tylko zbieranie do kosza taki nóż będzie miał większą wydajność. A na obecną chwilę można sobie zamontować uniwersalny nóż np. Oregon i po sprawie. I teraz tak - czy rzeczywiście Toro gorzej zbiera do kosza (a mnie najbardziej na tym zależy) czy facet zmienił dostawcę i ma zioło z domieszką komosy. Czy już mam latać i szukać noża, jeśli tak to jakiego?
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 12 Marzec 2014, 19:36
Jeżeli kosisz trawę regularnie nabija do 90 % wysoka trawa zapycha wylot jak w każdej kosiarce i trzeba udrożnić kanał.
mam osobiście 20796 i jestem zadowolony a zamienników noży nie proponuję lepiej kosić częściej
Natrafiłem na to forum. Chcę zakupić glebogryzarkę. Urządzenie ma służyć do terenów do 1000m2, ciężki ziemie. Czy urządzenie Texas Lilli 572B będzie wystarczająca? Co myślicie o Stiga w podobnych cenach? Maksymalnie chciałbym przeznaczyć około 2200-2400 zł
Dziękuję za pomoc i porady
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 2 Kwiecień 2014, 21:02
pisalimy już na temat maszyn poczytałeś sobie trochę ?
maszyny texasa polecam jak również inne np puberta ale zapoznaj się z postami
tak, przeczytałem wszystkie :) Lilli 572B jest w cenie 1799, moge troszkę wiecej dac na lepsza, czy do ceny 2200-2400 cos lepszego kupię? czy nie zastanawiac sie i brac Lili
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 2 Kwiecień 2014, 21:24
czyli stanęło na lili 572 to jest dobry wybór za te pieniądze, zobacz jeszcze oleo-mac mh180 ale to trochę wyższa kwota.
mam jeszcze jedno pytanie, czy na firme Texas ma rowniez 24 miesiace gwarancji?
zastanawiam się nad lili i oleo-mac mh180
która ma lepszą przekładnie? ;)
Ostatnio zmieniony przez tomek2343 2 Kwiecień 2014, 21:28, w całości zmieniany 1 raz
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 2 Kwiecień 2014, 21:31
Przekładnie są zbliżone, w lili masz możliwość rozebrania i wymiany podzespołów ale jak znam życie koszt naprawy wynosi koszt wymiany na nową czyli koło 600 zł, w olku masz nierozbieralną przekładnię i podobna żywotność więc wybieraj.
Zamierzam kupić glebogryzarkę, poczytałem ten wątek i zastanawiam się nad urządzeniem TEXAS, jednak znalazłem glebogryzarkę GLEBOGRYZARKA SPALINOWA B&S VANGUARD 6,5KM OHV (nie będę podawać linka)
czy to dobre urządzenia ?
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.
P.S. chodzi mi o dobry sprzęt do kwoty 2500 zł, który poradzi sobie z zbitą glebą. Niestety na mini ciągnik nie stać :(
Glebogryzarki Texas są uznanymi glebogryzarkami na rynku. A poza tym wiem co mówię, bo sam mam model TX 602B :) A jaki model marki Texas interesuje ciebie?
markab.com.pl
Imię: Marcin Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Sty 2012 Posty: 602 Skąd: Rumia
Wysłany: 11 Czerwiec 2014, 14:49
W tej cenie mieści się Pubert Eco Max lub nawet Elite BC2. Na tym bym zakończył Twoja poszukiwania. Warte swojej ceny. Kto pracował Pubertem, ten wie co to dobra glebogryzarka.
_________________ Pozdrawiam
M.
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 11 Czerwiec 2014, 16:37
polecam je również, solidne maszyny i sporo przystawek dają szerokie możliwości działania
Zastanawiam się nad TX 602B. Rozumiem, że w tej cenie to najlepszy sprzęt? ;)
Czy glebogryzarka da radę z zbitą, twardą ziemią? na każdym filmiku znalezionym w sieci pokazywane jest jak działa maszyna ale już na glebie rozluźnionej niestety. Nie znalazłęm żadnego filmiku jak daje rade pierwszy raz na zbitej ziemi.
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 11 Czerwiec 2014, 19:00
zbitą glebę będziesz musiał przelecieć ze dwa razy aby była rozluźniona na tyle by ją przekopać na pełną głębokość maszyny
_________________ Sprzedaję i serwisuję sprzęt Solo.
malika [Usunięty]
Wysłany: 13 Czerwiec 2014, 15:18
Jak dla mnie porządna glebogryzarka to Oleo - Mac MH 150 RK. Korzystam już od 5 lat i nic się z nią nie dzieję, żadnych awarii i problemów. Uważam, że cena warta jest jakości.
Dokładnie, jak masz mocno zbitą ziemię to niestety będziesz musiał raz "przelecieć" :) Według mnie ta TX 602B jest na prawdę dobra. Zakładałem od nowa trawnik, musiałem dobrze spulchnić i przekopać ziemię żeby trawa się przyjęła. Teraz używam jej do spulchniania ziemi w swoich uprawach
Chciałbym zakupić glebogryzarkę spalinową, której będę potrzebował w gospodarstwie ogrodniczym. Jeżeli chodzi o powierzchnię i intensywność pracy, to 2-3 razy do roku, będzie ona przerabiać podłoże torfowe w zagonach o powierzchni ok. 5a + ewentualnie od czasu do czasu tereny pod trawnik itp. o mniejszej powierzchni.
Nie bardzo orientuje się w tego rodzaju sprzęcie, jednak chyba najważniejsza jest jak najniższa awaryjność, no i w przypadku awarii, dostępność części oraz brak problemów z serwisem. Przeglądałem wstępnie oferty w sklepach internetowych i nie bardzo wiem który model wybrać. Potrzebuję urządzenia o szerokości roboczej co najmniej 50cm (optymalne byłoby 60cm) i głębokość pracy przynajmniej 30cm, w cenie do ok. 1200zł
Uda się coś takiego kupić nowe w sklepie (jednorazowa chińszczyzna mnie nie interesuje) czy szukać czegoś sprawdzonego na rynku wtórnym? W ogóle które silniki są najmniej awaryjne i które warto rozważyć? B&S, Loncin, NAC czy jeszcze coś innego jest warte uwagi?
Znalazłem takie urządzenie: http://www.elmet.biz/pl_P...ANY-PARTNER/714
co prawda nieco przekracza budżet, ale jeżeli chodzi o parametry spełnia wymagania. Tylko jak wygląda trwałość silników firmy loncin?
Zabawne te Wasze odpowiedzi ;)
Wracając do tematu, jak wygląda awaryjność silników loncin? Nie będę ukrywał, że ten hortmasz HK55 spełniałby wymagania odnośnie parametrów pracy. Zainteresowało mnie również urządzenie Texas 500tg.
Jak pisałem wcześniej, ubitej uleżałej gleby z gruzem czy korzeniami przerabiał nie będę, a i glebogryzarki nie będę używał tak często jak kosiarki.
No chyba, że np elektryczna dałaby radę - kosiarkę mam na prąd i sobie chwalę.
Rozważam również zakup używanego sprzętu - może ktoś jest z okolic Cz-wy i zajmuje się sprzedażą takiego sprzętu? Budżet 1200zł jest umowny, jeżeli sprzęt będzie wart uwagi i nie będzie dużo droższy, to zawsze warto dołożyć.
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 6 Lipiec 2014, 21:10
Same silniki Loncin nie raz były omawiane tu, są to dobre silniki - bardziej pomyśl jednak o reszcie bo silnik da radę - szukaj jednak jeżeli celujesz w Texasa na briggsie taką
http://agrokosiarki.pl/gl...tawa-p-169.html
Jeżeli piszesz, że Loncin jest dobrym silnikiem, to jeżeli nie kupię niczego używanego na B&S, zdecyduje się zakupić nową właśnie z silnikiem Loncina. Ale lepszym wyborem będzie Texas LILLI 532 TG, czy ten Hortmasz BK55 też będzie dobry (też ma silnik Loncina)?
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 9 Lipiec 2014, 08:22
Te maszyny są bliźniacze jak widzisz - Hortmasz sprowadza kopie Texasa - ważne byś miał serwis blisko w razie W
Kolega mówił o Texas Lilli 532TG, też brałem to pod uwagę, ale w końcu zdecydowałem się na Texas TX 602TG, była tylko trochę droższa, ale za to z większą mocą. Sprawdza się bardzo dobrze, bez zastrzeżeń.
No i zamówiłem w końcu Texasa Lilli 532TG. Na aukcji na zdjęciu był taki:
a przyszedł taki:
Cena - 1510zł z dostawą, więc przyzwoicie.
Model na pudełku ten sam, ale co ciekawe są różnice techniczne:
- zamiast silnika TG 550 OHV jest silnik TG 620 OHV (moc taka sama)
- szerokość robocza zamiast 55 cm wynosi 85 cm - czyli nie trzeba dokupować noży za 130zł :)
- niestety rączka zamiast metalowa (aluminiowa) jest plastikowa - na pewno wygodniejsza, a czy trwała, to się okaże.
W razie awarii rączki zawsze można dokupić 2 porządniejsze w sklepie z rowerami/motocyklami i założyć po obu stronach :)
Glebogryzarka ma wystarczającą moc na szerokość roboczą 85 cm - daje rade nawet przy glebie mocno ubitej, no i rączka jest wygodna w porównaniu do takiej aluminiowej, bo na takiej wcześniej miałem okazję pracować. Co do trwałości silnika i całości urządzenia, to wyjdzie w praniu, ale pierwsze wrażenie pozytywne.
Witam, tak jak większość piszących tutaj, chcę kupić glebogryzarkę i mam na ten cel 2 000 zł. Zastanawiam się nad dwiema, obie zostały wymienione w tym temacie:
Glebogryzarka przeznaczona ma być do pielenia około 25 arów (na razie) truskawek na ziemi umiarkowanie piaszczystej. Cena obu glebogryzarek jest niemal identyczna, silnik Briggs & Stratton w tej i tej, a jednak większość z Was poleca Texas TX. I tu pytanie: dlaczego, skoro MUSSTANG ma mocniejszy silnik? 6,5 km to +/- 4,8 kw? Przepraszam jeśli moje pytanie jest głupie, zadaję je, by się czegoś dowiedzieć i wyprowadzić się z błędu.
Pozdrawiam
markab.com.pl
Imię: Marcin Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Sty 2012 Posty: 602 Skąd: Rumia
Wysłany: 4 Wrzesień 2014, 09:05
To są TE SAME maszyny. Wybierz co chcesz, różnią się tylko naklejkami i założonym silnikiem.
Swoją droga dlaczego kupujesz taką kobyłę do pielenia truskawek? Nie lepiej małego Puberta albo średnią Stigę? Będą znacznie wygodniejsze w pracy, efekt pracy znacznie lepszy, gleba przekopana jak należy.
Markab dziękuję za szybką odpowiedź.
No tak, ale najtańszy Pubert to wydatek od 2 300 zł, Stiga też pewnie do najtańszych nie należy, a jak pisałem wcześniej, granica mojego budżetu to równe 2 000.
Swoją drogą, sugerujesz, że ani Musstang, ani Texas nie przekopią ziemi jak należy?
markab.com.pl
Imię: Marcin Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Sty 2012 Posty: 602 Skąd: Rumia
Wysłany: 4 Wrzesień 2014, 10:24
Ziemie przekopiesz w zasadzie każdą glebogryzarką, ale ile się przy tym namęczysz to już kwestia maszyny. To samo dotyczy efektu. Po chińczykach (Mustang, Texas) masz przekopaną ziemie, po Pubercie możesz włożyć w ziemię rękę jak w mąkę.
Pubert Eco MaX z silnikiem Subaru to 2200 zł, ale myślę, że jak poszukasz to za 2100 dostaniesz. Warto lekko przekroczyć budżet.
Druga maszyna do Stiga SRC 550 RB, również bardzo efektywny system noży. Trochę mniejsza, nie nadaje się do twardej i ubitej ziemi, ale z tego co piszesz, potrzebujesz urządzenie do pracy na regularnie uprawianej ziemi. Cena 1699, również warta zastanowienia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum