Wysłany: 13 Lipiec 2011, 16:23 [Awaria] Nóż tnący ani drgnie
Witam, mam kosiarkę jakąśtam, firmy Victus, 3,5 KM. Stara jest ona jak diabli, około 10-letnia. Olej raczej regularnie dolewany/ wymieniany.
Zawsze były w niej problemy z ruszaniem- nierozgrzanego silnika nie szło uruchomić.
Niedawno podczas koszenia (nóż był ostrzony chwilę wcześniej ostrzałką, nie był wyważony) kosiarka nagle się zacięła i nie idzie ruszyć kompletnie noża tnącego- jakby zastygł w betonie. Próbowałem nawet młotkiem. Za sznurek też się nie da pociągnąć.
Moje pytanie brzmi: co może być przyczyną takiego stanu i czy opłacać się będzie naprawa?
Czy jedną z przyczyn awarii może być:
1. Łożysko, które uległo zniszczeniu wskutek niewyważonego noża tnącego?
2. Pierścień tłoka uległ pęknięciu? (od jakiegoś czasu dało się słyszeć w silniku charakterystyczne stukanie i kołatanie).
3. Tłok się po prostu zatarł?
Z góry dziękuję za pomoc, pozdrawiam Tomasz :)
conri Pomógł: 31 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 812
Wysłany: 13 Lipiec 2011, 17:11
Już możesz zacząć rozbierać.Bez tego niewiele się dowiesz.Obstawiam zatarcie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum