No to sobie poprzycinałem... Nie za bardzo przyłożyłem się do przygotowania mieszanki - odmierzyłem 1 litr paliwa na oko i dodałem 20 ml oleju. Pilarka pracowała jakieś kilka minut bez zarzutu. Później zaczęła gasnąć, ale ja uporem maniaka, nie zastanawiając się czemu, dalej odpalać i jeszcze tu i tam przyciąć. Aż zgasła i opór na lince do odpalania. Zdjąłem osłonę i ręcznie da się wałem poruszyć, ale wyczuwam lekkie opory w jednym położeniu tłoka. Czy tak 'na sucho' jesteście w stanie choćby pogdybać, co będę musiał wymienić? Mam następujące pytania:
1. Jaka jest cena tłoka?
2. Jaka jest cena cylindra?
3. Wymieniać raczej warto, bo sprzęt nowy, pierwszy raz użyty i to nie mój :(((
4. Czy jest zamiennik i jeśli tak, to czy warto go 'wsadzić'?
Jestem załamy, bo jak sobie odtworzyłem w pamięci przygotowanie mieszanki, to mogło mi się chlusnąć 1,1-1,2 L. Czyli 1,7% zamiast 2% powstało :(((
Człowiek uczy się na błędach, ale ten, zdaje się, będzie kosztowny...
conri Pomógł: 31 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 812
Wysłany: 10 Listopad 2012, 19:23
Na włoskich częściach nie ma co naprawiać. Jeżeli już, to na oryginałach. Nie są w stosunku do jakości drogie. Jeżeli tylko tłok i cylinder - pierścienie to w 400 pewnie się zmieścisz i nówki tej jakości nie kupisz za tę cenę.
Raczej mieszanka nie jest problemem, choć może. Raczej pozostawienie na czas postoju bez konserwacji.
Zrobił się wżer w cylindrze.
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 10 Listopad 2012, 23:32
Tu raczej nie skład mieszanki co jej jakość może mieć znaczenie - pomyłka z 2% do 1,7 % jest niewielka i nie ma wpływu na zatarcie, bardziej nastawiłbym się na jakość paliwa i oleju. Mieszanka powinna być spożądzona ze świeżego paliwa i oleju właściwej jakości ( nie jakieś marketowe badziewie )
Bez rozebrania nie jestem w stanie nic stwierdzić , odkręć tłumik i zobacz jak wygląda tłok - jeżeli jest przytarty to trzeba wymienić razem z cylindrem
No paliwo nie było stare, a olej HP Performance Husqvarny... Stał już bardzo długo, ale po pierwsze był fabrycznie zamknięty folią aluminiową, a po drugie na tym ustrojstwie nie ma daty przydatności do użycia.
Nie mogę nic już sam sprawdzić, bo odwiozłem wczoraj do serwisu.
Na włoskich częściach nie ma co naprawiać .Jezeli to na oryginałach.Nie są w stosunku do jakosci drogie. Jeżeli tylko tłok i cylinder-pierścienie to w 400 pewnie się zmieścisz.i nowki tej jakosci nie kupisz za tę cenę
Raczej mieszanka nie jest problemem , choc może . Raczej pozostawienie na czas postoju bez konserwacji.
Zrobił się wżer w cylindrze.
A jak konserwować na czas dłuższego postoju? Jakoś w instrukcji obsługi ani słowa w tym temacie (jedynie napisali o usunięciu paliwa i oleju do łąńcucha ze zbiorniczków)... A sprzęt stał prawie 3 lata...
to wcale nie musiał zatrzeć się tłok mogły zastać się łozyska na wale a jak sprzęt ma stać dłużej niż 3 miesiące proponowałbym wstrzyknięcie przez świecę ok 5ml czystego oleju do mieszanki poruszanie rozrusznikiem i odstawienie ale tak jak napisał andrzej bez rozłozenia maszyny nie stwierdzisz
to masz dużo szczęścia cylinder by cię troszkę kosztował
conri Pomógł: 31 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 812
Wysłany: 12 Listopad 2012, 15:30
To jaki jest sposób na konserwacją łożyskowania wału w dwusuwach,
Samo danie oleju przez otwór świecy chroni tylko gładź i tłoh po wierzchu
A co z łożyskowaniem sworznia tłoka i łożyskami wału?
Przepalanie w okresie zimowym szkodliwe- kondensacja pary wodnej w zimnym silniku po rozgrzewce.
Imię: Krzysztof Pomógł: 24 razy Wiek: 39 Dołączył: 09 Sie 2012 Posty: 466 Skąd: Sokółka
Wysłany: 12 Listopad 2012, 21:28
Na dłuższy postój tak jak Jurek mówi. 5ml oleju najlepiej JASO FC/FD (ten sam co do mieszanki) przez otwór świecy. I na wykręconej świecy (można lekko przykryć otwór palcem, niemniej cylinder ma być rozhermetyzowany) pociągnąć kilka razy za rozrusznik, tak żeby wał zrobił kilkanaście obrotów. Taka ilość oleju powinna w wystarczającym stopniu zabezpieczyć wszystkie elementy przed korozją. conri - nie do końca masz rację. 5ml to całkiem sporo oleju. Olej jest rozbryzgiwany i dostaje się kanałami napełniającymi cylinder do komory korbowej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum