Moreno
Imię: Damian Pomógł: 1 raz Wiek: 40 Dołączył: 30 Sie 2014 Posty: 206
Wysłany: 2 Wrzesień 2014, 10:53 Gdzie kupię nóż mulczujący do Victus VSS 53 TK Allroad 4?
Witam wszystkich.
Czy wiecie może gdzie można nabyć nóż mulczujący do kosiarki VSS 53 TK? ...albo jakie zamienniki pasują do tej kosiarki?
Z góry śliczne dzięki.
Pozdrawiam :)
markab.com.pl
Imię: Marcin Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Sty 2012 Posty: 602 Skąd: Rumia
Wysłany: 2 Wrzesień 2014, 12:29
Chyba w każdym serwisie kosiarek, albo u sprzedawcy, u którego kupiłeś kosiarkę.
_________________ Pozdrawiam
M.
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 2 Wrzesień 2014, 17:09
Nóż fabrycznie założony jest również nożem mulczującym choć ma łopatki ma również dwie płaszczyzny cięcia więc nie potrzeba dodatkowego.
Moreno
Imię: Damian Pomógł: 1 raz Wiek: 40 Dołączył: 30 Sie 2014 Posty: 206
Wysłany: 2 Wrzesień 2014, 17:47
No dobra. Ale sam nóż nie wystarcza :) Potrzebna jest jeszcze taka jakby zaślepka (czy jak to tam się nazywa) wkładana z tyłu.
Gdzie można taką kupić?
Ps.
Czy akcesoria do G53 Oleo-mac'a pasują do tego VSS53?
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 2 Wrzesień 2014, 17:49
Powinna być w zestawie a jeżeli jej nie było domagaj się jej od dostawcy.
Moreno
Imię: Damian Pomógł: 1 raz Wiek: 40 Dołączył: 30 Sie 2014 Posty: 206
Wysłany: 3 Wrzesień 2014, 22:44
Wszystko jest.
Ślicznie dziękuję za odpowiedzi. :)
Bumbum Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Sie 2014 Posty: 49
Wysłany: 4 Wrzesień 2014, 19:35
Skoro wszystko jest to napisz jak Ci sie kosi tą maszyną
Moreno
Imię: Damian Pomógł: 1 raz Wiek: 40 Dołączył: 30 Sie 2014 Posty: 206
Wysłany: 6 Wrzesień 2014, 14:42
Jedyny mały minus to waga. Ale to raczej dotyczy wszystkich spalinowych kosiarek :)
Metal to nie plastik - swoje waży, więc manewrowanie ciężką i w dodatku szeroką lawetą pomiędzy drzewkami do rzeczy przyjemnych nie należy. :) Za to na wolnej przestrzeni kosi się zajebiście.
Duża szerokość koszenia sprawia, że już po kilku przejściach widać różnicę.
Napęd znacznie ułatwia całą robotę. Załącza się błyskawicznie, aż kółka robią zryw przy ruszaniu na trawie :)
Silnik ładnie pracuje, wibracje są wręcz minimalne (porównałbym do wibracji w elektrycznych), a po dobowej bezczynności odpala za pierwszym pociągnięciem.
Czego chcieć więcej? :)
Zazwyczaj trawę zbieram do kosza, ale tym razem z ciekawości wypróbowałem wszystkie dostępne opcje :D
1. Boczny wyrzut - bardzo fajnie. Silny podmuch równo i na sporą odległość rozrzuca trawę na skoszonym obszarze. ..o ile kosimy "na slimaka" i w przeciwną stronę wskazówek zegara.
2. Tylny wyrzut - po przejechaniu kilku metrów miałem wrażenie, że coś powoli zaczyna się przytykać. Ale z elektrycznymi miałem tak samo i mam już na to rozwiązanie. ;)
3. Zbiór do kosza - przy kilku-centymetrowej trawie bardzo fajnie napełnia kosz. Ale na takiej dłuższej i gęstej trawie to jednak trzeba jechać trochę wolniej, bo z włączonym napędem jest za szybko i się zapycha. Ale nie traktuje to jako wady, bo to przecież normalne przy zapuszczonej trawie ;)
4. Mulczowanie - co prawda spróbowałem, ale nie jestem w tym temacie i puki co nie wiem jak długa ma być trawa i do jakiej długości ją kosić żeby dało to wymierny efekt. :)
Ogólnie rzecz biorąc kosiarka jeździ fajnie, kosi fajnie, silnik odpala fajnie, pracuje fajnie, więc jestem zadowolony. ...i fajnie ;)
Moreno
Imię: Damian Pomógł: 1 raz Wiek: 40 Dołączył: 30 Sie 2014 Posty: 206
Wysłany: 7 Wrzesień 2014, 14:10
Nie będę ukrywał swoich emocji. Ogromnie się cieszę. :)
Na początku myślałem, że to za sprawą nabycia nowego urządzenia (że cieszę się jak małe dziecko dostawszy nową zabawkę), ale to jednak nie to. ...no może trochę
Teraz czuję, że jestem wolny - mogę jechać przez całą długość podwórza, bez obawy, że nie starczy mi kabla. I nie muszę się z tym kablem prowadzać. ...uff, co za ulga. :D
Druga sprawa to większa szerokość koszenia - aż odnoszę wrażenie jakby trawnik się zmniejszył. ;)
Jak wcześniej koszenie trawnika było żmudne, dłuuugie i męczące, i na samą myśl o ok. 3godz. prowadzaniu się z kosiarką (i kablem) dostawałem przysłowiowej gorączki, tak teraz jest szybsze (1,5-2h), łatwiejsze, i nawet sprawia mi dość sporą frajdę.
Żałuję, że nie kupiłem tej spalinówki wcześniej :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum