Wysłany: 10 Maj 2010, 16:53 Podkaszarka nac cg26ob
Witam serdecznie
Mam problem z uruchomieniem podkaszarki nac.
Wymieniłem już świece sprawdziłem iskre tak samo z kompresją jest świetna a i tak nie moge zapalić.
Zauważyłem tylko jedną przypadłość mianowicie po wielokrotnym uruchamianiu kosiarki po wykręceniu świecy ona nadal jest sucha.
Paliwo przed uruchomieniem jest pompowane tak jak to ma wygladać a i tak świeca jest sucha.
I jeszcze jedno może to przez uszkodzony bak, paliwo nie ma ciśnienia i nie podaje dalej na świece. Bak jest lekko pękniety i jak odpalam kosiarke to pojawia sie stróżka paliwa na zewnątrz.
Dzwoniłem do serwisu a oni powiedzieli ze pękniety bak nie ma wpływu na prace kosiarki, czy mam im wierzyć.
Powiedzieli tak a nastepnie podali adres gdzie można podjechać do serwisu z tą kosiarką.
Może mieliście podobny problem?
Pozdrawiam
[ Dodano: 11 Maj 2010, 16:32 ]
Po co sa te fora czy nikt mi nie pomorze.
Ja męcze się już od dobrego tygodnia z ta kosiarka a tu każdy to ma gdzieś.
Gdzie wy jestescie ludzie i na co komu ogólnie ten internet jak i tak nic z tego nie ma
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum