Planuję kupić coś do koszenia trawnika o powierzchni około 3800 m2.
Na maszynę planuję przeznaczyć od 6 do 11 tysięcy.
Działka generalnie płaska, ale miejscami niezbyt równa (kretowiska sie zdarzają itd) no i poza tym odchyłki od tej płaskości. Koniecznie chciałbym kupić kosiarkę z koszem i przekładnią hydrostatyczną. Ważny jest też serwis i dostępność części. U dealera Husqvarny sprzedawca polecał coś takiego:
http://www.mcculloch.com/...ors/m185-107tc/ za 8200zl
lub
http://www.mcculloch.com/...ors/m200-107tc/ za 10500zł
ale osobiście nie mam żadnych doświadczeń z tą firmą. Na produktach, których firm się lepiej skupić żeby kupić coś trwałego i niezawodnego? Jakie są zalety silnika V-twin? Faktycznie warto dopłacać do drugiego cylindra?
Apropo nierówności - słyszałem, że są one powodem częstego zrywania się pasków napędu noża. Czy trzeba być wybitnie "zdolnym" żeby do takiej awarii doprowadzić czy wystarczy tylko zahaczyć nożem na jakiejś muldzie? Kółka prowadzące przy agregacie tnącym ograniczają ryzyko występowania takich sytuacji czy to taki pic na wodę?
Ja kupiłam taki i jestem zadowolona,przed zakupem również miałam dylemat co wybrać?musiałam się nieżle napocić i nabiegać żeby w końcu cos wybrać,rozważałam też ten model proponowany przez ciebie ale stwierdziłam że lepiej dołożyć i mieć sprzęt o niebo lepszy co za jakiś czas będzie miało znaczenie(to oczywiście moje zdanie),rozważ sobie ten model
dobry traktor który przedstawiłeś proponuje ci ten mocniejszy z dwoma cylindrami lepsza kultura pracy i na wzniesienia jak znalazł mcculloh marka husqvarny także serwis tez w husqvarnie
pfp76 Pomógł: 13 razy Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 366 Skąd: Lublin
Imię: Aleksander Pomógł: 7 razy Dołączył: 26 Mar 2013 Posty: 281 Skąd: Warszawa
Wysłany: 4 Czerwiec 2013, 11:30
Macculloch vs Snapper mam wrażenie, że powinno być jasne. "Ciężar to niezawodność" jak mawiał Vinnie Jones w Przekręcie :)
Konstrukcja naprawdę ma znaczenie. Warto trochę dołożyć.
Według mnie sprawa jest prosta, jeżeli chodzi o ww. traktorki. Mając budżet oscylujący w granicach 10k, dwa tygodnie temu kupiłem Macculloch m200107tc. Gdyby było mnie stać dołożyć do tego 25% nie wahał bym się i kupił Snappera. Żyję w przeświadczeniu, że za tą cenę nic lepszego i nowego nie dało się kupić :)
pfp76 Pomógł: 13 razy Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 366 Skąd: Lublin
Wysłany: 4 Czerwiec 2013, 19:03
11 . 6 KW. to nie jest 20 KM.
-to koników 15,5
pfp76 Pomógł: 13 razy Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 366 Skąd: Lublin
Wysłany: 4 Czerwiec 2013, 19:03
11 . 6 KW. to nie jest 20 KM.
-to koników 15,5
pfp76 Pomógł: 13 razy Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 366 Skąd: Lublin
Wysłany: 4 Czerwiec 2013, 19:06
Dane techniczne
Silnik
Producent silnika Briggs & Stratton
Nazwa silnika Intek V-Twin
Moc znamionowa 11,6 kW @ 2600 obr/min
- takie dane są podane
Silnik
Producent silnika Briggs & Stratton
Nazwa silnika Intek V-Twin
Moc znamionowa 11,6 kW @ 2600 obr/min
- takie dane są podane
tak ale jak widzisz nie jest to moc maksymalna tylko moc przy 2600 obr/min a moc maksymalna wynosi 20 koni zobacz chociażby pojemność czy silnik o pojemności 656cm ma 15.5 konia? co do snappera to ja tez uważam ze lepiej dołożyć te 1000zl i mieć dużo trwalszy sprzęt
Pomógł: 20 razy Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 837 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 4 Czerwiec 2013, 21:35
Kamilkos nie obraz się ale proponowałbym ci się nie udzielać w wątkach "Co wybrać", "Co kupić" lub "Co polecacie" itp bo pomóc nie pomożesz a aby w błąd możesz kogoś wprowadzić
Kamilkos nie obraz się ale proponowałbym ci się nie udzielać w wątkach "Co wybrać", "Co kupić" lub "Co polecacie" itp bo pomóc nie pomożesz a aby w błąd możesz kogoś wprowadzić
no kolego dolek przesadzasz trochę moje wypowiedzi opartwe są na podstawie wyczytanych na forum postów miedzy innymi twoich wypowiedzi w starszych tematach po za tym sam mam traktor i co nieco już wiem także może byś nie przekreślał mojego zdania od razu co? Raz już dobrze poradziłem przy zakupie takiego samego traktora o ktorym mowa wiec może i tym razem się uda pomoc
Ostatnio zmieniony przez kamilos 4 Czerwiec 2013, 22:08, w całości zmieniany 1 raz
pfp76 Pomógł: 13 razy Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 366 Skąd: Lublin
Wysłany: 4 Czerwiec 2013, 22:48
Czyli silnik który nie pracuje , a jego obroty wynoszą ZERO , ma Koni Mechanicznych również ZERO .
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 5 Czerwiec 2013, 05:53
Potocznie mówi się ile silnik ma koni, czyli ile może uzyskać pracując, jeżeli silnik nie pracuje nie generuje koni mechanicznych,
pfp76 Pomógł: 13 razy Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 366 Skąd: Lublin
Wysłany: 5 Czerwiec 2013, 11:45
Pewnie , że nie generuje , ale w dalszym ciągu obowiązuje go jego tabliczka znamionowa .Określenie mocy jest podawane zwykle jako wartość stała i określa wartość jego wydolności przy obrotach znamionowych . To co napisałem o nie pracującym silniku to był oczywiście żart {jeszcze nie stworzyem Perpetum Mobile }. .Chodzi mi głównie o to , że producent nie podaje mocy w przedziale krzywej obrotów i pomijając różne "zawirowania " przy przeliczaniu jes tak , że jak jest podana moc 11.6 KW. to jest to ok. 15.5 KM. Jasne , że przeliczjąc moc silnika mogą wyjść różne wartości 1HP. nie musi równać się 1KM., zresztą nawet HP. mogą być jednostkami różnymi , a przeliczjąc np. z SP. też może wyniknąć pewna kolizja !
Ogólnie jest tak : Jeśli kupisz traktorek o mocy 11.6 KW. to jest to 15.5 KM. i po przywiezieniu Go do domu ta moc będzie cały czas taka sama jako określenie jego cechy . Nawet podczas burzy z piorunami , czy rozpędzeni biednego silniczka do obrotów "absurdalnych" {jak wiemy są to obroty przekraczające prędkość światła} ten silniczek będzie miał 15.5 KM . Nie 29 KM ! O nie nie !
Ostatnio zmieniony przez pfp76 5 Czerwiec 2013, 11:47, w całości zmieniany 1 raz
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 5 Czerwiec 2013, 18:44
Twoja wypowiedź zakrawa na sarkazm, owszem po części się zgodzę lecz dalej nie będę polemizował,
Dla mnie jeżeli producent podaje moc silnika w urządzeniu to tak ma być i tyle,
Coraz bardziej się skłaniam w stronę Snappera 1840RD albo 2040RD - czy poza mocą te traktorki czymś jeszcze się różnią?
Znalazłem jeszcze traktor MTD LE160 - co o nim myślicie?
http://dobrenarzedzia.ust...le-16092-h.html
Coraz bardziej się skłaniam w stronę Snappera 1840RD albo 2040RD - czy poza mocą te traktorki czymś jeszcze się różnią?
Znalazłem jeszcze traktor MTD LE160 - co o nim myślicie?
http://dobrenarzedzia.ust...le-16092-h.html
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum