Po przeczytaniu paru wątków na forum zdecydowałem się na kosiarkę Toro. Mam jednak zgryz ponieważ są 2 modele praktycznie za tę samą cenę (2100 zł ), a każdy ma inne funkcje które wydają mi się istotne.
Dotychczas korzystałem z wypożyczanej Hondy HRX (chyba) z obudową z tworzywa i napędem Smart Drive ale była już mocno wyeksploatowana i właśnie padł w niej napęd. Mam 2 modele Toro na oku:
1. 20958 z sprzęgłem noża , szerokością koszenia 55 cm, metalową obudową i łatwym przełączaniem wyrzutu trawy między koszem a mulczowaniem (Honda miała podobny patent).
2. 20792 z aluminiowa obudową, szerokością koszenia 53 cm, możliwością ustawiania wysokości uchwytu ( przydało się to w Hondzie)
Obie mają takie same silniki i Automatic Drive System.
Ciekaw jestem na ile przydatne i awaryjne może być sprzęgło noża z 20958 i czy nie lepiej dla niezawodności zrezygnować z takiego "bajeru" i wybrać trwalszą obudowę aluminiową z 20792?
Z drugiej strony mam spory kawałek trawnika na którym nie zbieram trawy do kosza i łatwe przełączanie na mulczowanie z 20958 byłoby fajne.
Może ktoś kto ma doświadczenie z 20792 wyjaśni mi dlaczego w klapce bocznego wyrzutu jest blokada? W 20958 jej nie ma. Słaba sprężyna dociskająca? Nie mogłem się też doszukać czy oba modele mają smarowanie piasty tylnych kół.
Zastanawia mnie czy jeśli Toro daje w USA i UK 5 lat gwarancji na 20792, a na 20958 tylko 2 lata to wynika to wyłącznie z trwalszej obudowy aluminiowej czy może inne komponenty są mniej zawodne?
Kosiarka ma w tym sezonie obsłużyć 7000m2 z czego ok. 2000m2 do kosza reszta albo mulczowanie albo boczny wyrzut. W następnym sezonie planuję zakup traktorka więc będzie służyła do koszenia miejsc mniej dostępnych (pod drzewami) i wymagających większej precyzji.
Może pominąłem jakieś istotne różnice więc jakiekolwiek sugestie będą mile widziane .
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 29 Lipiec 2012, 13:24
Z mojego doświadczenia ( a mam model 20796 ) stwierdzam napęd super agregat rewelacyjny-trzeba go jednak myć po koszeniu ponieważ trawa się lubi przyklejać do wszystkiego i to nie tylko w tej kosiarce jakość niezła wszystko przemyślane i zbudowane pod użytkownika, sprzęgło jest potrzebna jak masz dużo przeszkód np. krawężniki aby nie zawadzić nożem możesz go wyłączyć, poza tym alu jest trwalsze nie rdzewieje, koła mają łożyska ślizgowe z tulejami samosmarującymi w/g mnie lepsze od łożysk kulkowych, to jest jednak twój wybór markę wybrałeś dobrą.
Kosiłem dziś 5 godzin Toro 20792.
Pierwsze wrażenia pozytywne. Solidny sprzęt , wyrywa do przodu że hej ... . ADS to super patent, o niebo lepszy niż ten motylek Smart Drive z Hondy. Z Hondą bolały mnie dłonie po kilku godzinach, z Toro poszło bez wysiłku.
Zapaliła za pierwszym razem, choć później już różnie bywało. W trakcie przerw na oróżnianie kosza zapalała czasem za 2 , czasem za 5 . Tak ma być, czy może cos trzeba przeczyścić?
Mam też wrażenie, że przy napełnionym trochę koszu traci wyważenie i przednie koła unoszą się trochę do góry.
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum