Pomógł: 20 razy Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 837 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 8 Lipiec 2010, 22:35
Kosy Husqvarna to takie sprzęty z nowinkami technicznymi (niekoniecznie potrzebnymi) jeśli eksploatuje się je zgodnie z zaleceniami producenta to pracują bezawaryjnie przez bliżej nie określona liczbę lat do czasu.... gdy coś nie "klęknie" Z tym że w Husqvarnach jak coś "klęka" to przeważnie wszystko po naraz tzn: gażnik, gładż cylindra zużyta, tłok też nie mówiąc o pierścionkach, wał przeważnie wał ma duże luzy na dolnym łożysku igiełkowym i nadaje się na śmietnik, często pozapychane nagarem i powypalane tłumniki - częsta przypadłość itd. Koszty takich napraw przeważnie nieopłacalne.
Oleo mac Sparta 380T to kosa na ogół dobra kosa ale ma "niewydajne" filtry powietrza. Jeżeli kosisz obszar o dużym zapyleniu i kurzu to kurz i pył przedostanie się pomiędzy filtrem powietrza i na 90% zatrzesz silnik. Sposobem na to jest naciągniecie rajstopy na obudowę filtra lub nawet dwie i problem znika.
Moim zdaniem w tym zestawieniu lepiej wypada Husqvarna ale to moje zdanie.
Pieniądze twoje i wybór twój.
Ostatnio zmieniony przez dolek 8 Lipiec 2010, 22:36, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 20 razy Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 837 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 9 Lipiec 2010, 00:41
lucek napisał/a:
dolek
dzieki za opinie
a czy waszym zdaniem ten 1.2 KM wystarczy na wyzsze trawy z nozem i czy 1.8KM w Oleo bedzie odczuwalnie/znaczaco lepiej sobie radzilo?
Inaczej powiem żeby cie w błąd cię nie wprowadzić bo ja napisałem że Husqvarna lepiej wypada w znaczeniu Marka, Konstrukcja. Marka że Husqvarna i konstrukcyjnie lepsza w sensie tego filtra powietrza. I ogólnie ma pare nowinek technicznych których Oleo-mac nie ma ale te nowinki technologiczne w kosie są do niczego nie potrzebne, bo w razie czego ma co sie psuć.
Oleo-Mac jest lepszy jeśli chodzi o Moc i cene, ale ma filtr powietrza jest żle skonstruowany.
Jeżeli masz zamiar kosić po zapylonych i okurzonych powierzchniach i jeszcze bez dodatkowego zabezpieczenia filtra powietrza tzn kobiecej pończochy to nie kupuj Oleo-mac-a ponieważ pył i kurz zostaną zassane przez szczelinę pomiędzy filtrem a obudową i zatrze się silnik (mimo że to wada konstrukcyjna to zatarcie na skutek przedostania sie syfu do silnika nie podlega gwarancji) i co ci z tego będzie że mocniejsza kosa lub tańsza.
Jeżeli powierzchnie masz nie zapylone i zakurzone i jeszcze awaryjnie założysz pończochę to polecam bardziej Oleo-mac-a.
Myśle żę dokładniej sprostowałem co za i przeciw.
Ostatnio zmieniony przez dolek 9 Lipiec 2010, 00:47, w całości zmieniany 4 razy
troku
Imię: Andrzej Pomógł: 109 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lip 2010 Posty: 2366 Skąd: Poznań tel. 665 200 900
Wysłany: 11 Lipiec 2010, 08:59
lucek napisał/a:
1.2 KM wystarczy na wyzsze trawy z nozem i czy 1.8KM
Moc powinna być przynajmniej 1,8Km do tarczy najlepiej pow. 2Km
Urządzenia tej mocy mają mocniejsze elementy przeniesienia napędu, grubsze rury, grubsze wałki i mocniejsze sprzęgła.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum