Zarejestruj się u nas lub też zaloguj, jeśli posiadasz już konto. 

Partnerzy: Budownictwo | Blog o pompach | Blog o pompach zatapialnych | centrumpomp.pl | e-artykuly.com |
Znalezionych wyników: 5
Forum ogrodnicze e-kosiarki.net Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Spalinowa, na działkę 400m2, z mulczeniem
Mark

Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 12715

PostForum: Problemy z wyborem   Wysłany: 23 Marzec 2014, 10:22   Temat: Spalinowa, na działkę 400m2, z mulczeniem
Tutaj koledzy na forum uwielbiają takie pytania. ;-)
No więc tak się składa, że te wszystkie "wszystkomające" wynalazki (czyli pewnie 99% sprzedawanych kosiarek) zwykle nie mogą w zadowalający sposób działać tak, jak to opisuje producent (zbieranie do kosza, wyrzut boczny, mulczowanie).
Żeby kosiarkę nazwać mulczującą musi ona być wyposażona w specjalny nóż, który nie dość, że jest odpowiednio wygięty (końce unoszą trawę, a wewnętrzna część wdmuchuje ją z powrotem), to jeszcze musi on być ostrzony na większej długości (nawet 3x w porównaniu do klasycznego noża).
Oprócz tego paradoksalnie silnik takiej kosiarki jest bardziej obciążony, gdyż trawa przez dłuższy czas zalega pod deckiem tnącym, niż ma to miejsce podczas koszenie z wyrzutem (obojętnie jakim) - dlatego też takie kosiarki z małymi silnikami odpadają.
I najważniejsze - koszenie z mulczowaniem nie jest opcją dla leniwych (mających zamiar kosić 3-5 razy w sezonie :mrgreen: ). Przy takim sposobie koszenia należy to robić raczej około 30 razy w sezonie (wiem, bo sam tak robię).
  Temat: Jonsered RS44 - jak dostać się do sprzęgła???
Mark

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 10438

PostForum: Kosy spalinowe, podkaszarki   Wysłany: 27 Czerwiec 2013, 18:23   Temat: Jonsered RS44 - jak dostać się do sprzęgła???
Jeżeli nie była rozkręcana rękojeść (ta od manetki gazu), to najprawdopodobniej pancerz linki gazu nie znajduje się w odpowiednim miejscu... Ciężko to wytłumaczyć bez pokazywania palcem, ale spróbuję... Na stronie 6 jest plastikowy element o numerze 502 11 20-02 (ten przykręcony do gaźnika. na którym "wisi" filtr powietrza). Od strony śrub regulacyjnych gażnika (czyli z przodu) w ten plastikowy element powinna wchodzić linka wraz z pancerzem (jest tam szczelina na linkę i miejsce na pancerz). Jeżeli pancerz (taka czarna "osłonka" w tym wypadku) wypadł z elementu 502 11 20-02, to mimo, że zaczep linki będzie się trzymał przepustnicy, nie będzie mógł nią poruszać.
UWAGA. Jeżeli rzeczywiście pancerz jakimś cudem wypadł, najlepszym rozwiązaniem będzie rozebranie manetki gazu (linka wtedy się poluzuje), i właściwe założenie linki z pancerzem. Dopiero po założeniu linki można złożyć manetkę (to rozwiązanie jest bezpieczniejsze dla linki). Jak widać, linka jest bardzo delikatna (cienka), w związku z tym odradzam próby zakładania zaczepu linki do gaźnika za pomocą narzędzi (szczypce). W razie naderwania linki przy końcówce (tej w kolorze złotym/mosiężnym) konieczna będzie jej wymiana. Nie jestem w tej chwili pewien, czy linkę można kupić oddzielnie, ale wiem, że linka w komplecie z przewodem i tym karbowanym wężykiem (karbowanym) kosztuje około 80-100 PLN :-(

W razie, gdyby pancerz jednak znajdował się na swoim miejscu, proszę pisać - będziemy zastanawiać się dalej 8-)
  Temat: Problem z wyborem kosiarki spalinowej - do 2000zl
Mark

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 15394

PostForum: Problemy z wyborem   Wysłany: 3 Maj 2013, 15:35   Temat: Problem z wyborem kosiarki spalinowej - do 2000zl
Skoro upierasz się juz na Husqvarnę i masz ochotę przekroczyć założony na początku budżet, to rzeczywiście - można spróbować z Husqvarna R 152 SVH. W tej wersji występuje z silnikiem Hondy GCV 160 (tak, jak na początku produkcji) o mocy maksymalnej (według starych zasad) 5,5 KM. Ten silnik nawet bez układu automatycznego ssania nawet po zimie (na zimę spuszczamy paliwo, jest nawet specjalna śruba przy gaźniku do tego celu) pali od pierwszego pociągnięcia. Kosiarka ta występowała też później z silnikiem B&S 750 series DOV (w tym wypadku to R 152 SV ), jednak w chwili obecnej nie ma go na stronie www (w katalogu 2012 jeszcze był :-> )
R152SV(H) to pierwszy model Husqvarny, w którym zastosowano tą (nieszczęsną? :mrgreen: ) boczną rurę/kanał. W każdym razie sama kosiarka sprawia wrażenie bardziej solidnej, niż te z serii LC, poza tym ma dość duże i szerokie koła, co może pomóc przy nierównym terenie.

Jak to wygląda od strony technicznej, możesz zobaczyć na >>rozkładówce<<

Jeżeli chodzi o ewentualne problemy z zaklejaniem, bądź zatykaniem owego kanału, to w większości wypadków negatywne opinie pochodzą od użytkowników, którzy koszą zbyt dużą trawę (2 razy w sezonie :mrgreen: ), lub koszona trawa jest mokra. Wydaje mi się, że gdyby było z tym coś "nie tak", to już dawno by zakończyli produkcję tego wynalazku, a tymczasem pojawiły się nowe modele, w których również jest to "cudo"... Aczkolwiek... ja sam nigdy bym nie kupił kosiarki z tym patentem, bo po prostu sensu jego użycia nie rozumiem... :-?

Jeżeli chodzi o LC 48V, to rzeczą, która najbardziej mi się nie podoba w tej kosiarce jest wykonanie "zamka" służącego do składania ochwytu - niestety, od początku w tym miejscu występuje wyraźnie wyczuwalny luz, który na pewno się powiększy w trakcie użytkowania. Jest też odmiana tej kosiarki o nazwie LC 48 Be, która ma inaczej rozwiązane uchwyty i na dodatek schowane w nich linki (nie ma chyba informacji, by uszkadzały się one podczas składania), jednak kosiarka ta nie jest dostępna w PL. Aha, w LC 48V (podobnie, jak w pochodnych modelach) zrezygnowano z umieszczania na kołach tych pomarańczowych opasek, które miały zmniejszać hałas podczas jazdy po chodniku (podobno spadały podczas ostrych nawrotów). W każdym razie - rowek na kółkach pozostał, więc jeżeli ktoś chce, to może sobie takie coś sprawić. :mrgreen:


Kosiarka R 145SV dobrze (chyba :lol: ) wygląda tylko na obrazku. W rzeczywistości jest bardzo mała (nóż 44 cm mówi sam sa siebie) i wygląda nieco...hmmm... tandetnie :-? Poza tym ma się wrażenie, że kosiarka z uchwytem jest bardzo dłuuuuuuga (podobnie, jak to ma miejsce w niektórych chinolach, jak AL-KO), przez co przy manewrowaniu trzeba się dodatkowo nachodzić za uchwytem :lol: Podsumowując - to nie jest kosiarka, którą powinno się brać pod uwagę.


Jeżeli chodzi o Jonh Deere JM36, to co prawda mam traktorek tej firmy, jednak ta kosiarka mnie jakoś niespecjalnie przekonuje wyglądem, poza tym ten MowMentum Drive System



nie wygląda na dobre rozwiązanie. Jedyna rzecz, która mi się podoba w tej kosiarce to nóż (choć może sprawiać problemy przy ostrzeniu).
Jest jeszcze jedna rzecz, mianowicie prędkość kosiarki - już 5km/h to bardzo szybko. Gdyby chcieć kosić z "full speed" 6,5 km/h, jak to jest w danych technicznych, to chyba by trzeba było biec za tą kosiarką. Poza tym nie wierzę, że przy takiej prędkości da się taką kosiarką skosić i dobrze zebrać trawę. :roll:


Skoro kosiarka, której potrzebujesz ma mieć jednak kosz, to może warto zwrócić uwagę na >>TO<< - cena wydaje się być bardzo atrakcyjna. Jednak uwaga: nie ma to wyrzutu bocznego (Honda jakoś nie lubi tego stosować 8-) ). Z drugiej strony - czy wyrzut boczny jest tak bardzo potrzebny? Dawniej kosiarki z koszem nie miały bocznego wylotu i było OK - i tak kosząc trawę wybrudzimy buty - niezależnie od tego, czy trawa będzie wylatywać z boku, z tyłu, czy nawet będziemy zbierać do kosza. Poza tym boczny wylot wymusza stosowne objeżdżanie przeszkód oraz kierunek poruszania się wzdłuż murów i ogrodzeń (dawno temu też miałem kosiarkę z wylotem bocznym :-P ), więc może nie warto się przy tym upierać?
W razie, gdyby była potrzeba jednak lepszej jakości mielenia trawy i napędu regulowanego bezstopniowo, to jest też wyższy model - kosiarka Honda HRG 536C7 VKE, jednak tutaj cena jest też sporo wyższa. Kosiarka (jak na te pieniądze) >>wygląda<< jednak naprawdę zacnie :mrgreen: - może nie ma rewelacji, ale jest wszystko co potrzeba i do tego nie widać żadnej tandety. Największy minus to stalowa obudowa, ale za tą cenę mało kto oferuje aluminium.
  Temat: Problem z wyborem kosiarki spalinowej - do 2000zl
Mark

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 15394

PostForum: Problemy z wyborem   Wysłany: 2 Maj 2013, 01:10   Temat: Problem z wyborem kosiarki spalinowej - do 2000zl
Skoro masz dużo przeszkód do obkaszania, to najlepszym wyborem będzie kosiarka z przednim napędem. Wszelkie dziwolągi typu Toro z ADS, czy JD z MowMentum Drive System w tym przypadku odpadają, ponieważ coś takiego nie sprawdza się za dobrze przy częstym manewrowaniu.


Juliann napisał/a:

- Ile powinienem wydać na sprzęt z którego będę zadowolony?


To nie jest dobre pytanie... :lol: Im więcej, tym lepiej - zależy czego oczekujesz. Aluminiowe podwozie, fajny silnik, gadżety i to, czy producent stwierdził, że maszynę można zakwalifikować jako "profi" - potrafią sporo podnieść cenę.
Sam jednak określiłeś pułap cenowy na 2000PLN. W każdym razie - w przypadku sprzętu markowego (nieprofesjonalnego) jest to takie... minimum.

Juliann napisał/a:

- Czy warto płacić za markę/znaczek (JD,Honda,husqvarna)?


Jak najbardziej. Kosiarki markowe oprócz bezproblemowego dostępu do części zamiennych (czasami nawet kupienie nietypowego paska może być problemem) mają inne zalety takie, jak na przykład bezawaryjne przekładnie napędu.
Są też inne, z pozoru błahe rzeczy, np. profil noża, który ma znaczenie dla optymalnego napełnienia kosza, bądź mielenia trawy - dla przykładu nóż w John Deere. W przypadku kosiarek markowych często okazuje się, że mimo mniejszej masy od chińszczyzny, ich podwozia są bardziej sztywne ze względu na odpowiednie wyprofilowanie blachy. W kosiarkach markowych ponadto zwykle zastosowane są silniki lepszej jakości - w sensie nie typowo chińskie patenty, a co najwyżej B&S (który też jest składany za miskę ryżu). Jeżeli nie lubisz B&S - możesz wybrać Hondę, która przewyższa B&S pod każdym względem.



Juliann napisał/a:

- Na co poza silnikiem zwracać uwagę przy wyborze?


Na rodzaj napędu (przód/tył, w przypadku ekstremalnie nierównego terenu można sobie nawet sprawić kosiarkę z napędem na wszystkie koła, taką, jak >>TU<< ). Niekoniecznie prędkość napędu musi być płynnie regulowana (przeważnie i tak wszyscy mimowolnie przyciskają dźwignie napędu do oporu) - to raczej taki gadżet dla amatorów - w kosiarkach profesjonalnych napęd najczęściej jest stały, bądź wielobiegowy (np. 3 biegi), bywa też hydrostatyczny (Honda ma coś takiego w kosiarkach "pchanych"). Koła kosiarki powinny być podwójnie łożyskowane - czasami trafiają się producenci, jak Toro, dla których łożysko toczne jest szczytem luksusu.
Przyjemnym gadżetem jest centralna regulacja wysokości koszenia - co prawda na tym forum są osoby, którym się to nie podoba, ale są w błędzie - centralna regulacja zaprojektowana i wykonana porządnie jest całkowicie bezawaryjna i znakomicie sprawdza się w przypadku, kiedy często trzeba zmieniać wysokość koszenia.
W przypadku "niepewnego" terenu dobrze jest, żeby nóż był zamocowany do piasty nie za pomocą kłów, a za pomoca podkładki ciernej - zmniejsza to możliwość "ukręcenia" wału w przypadku uderzenia o "niespodziankę".
Trzeba zwrócić uwagę na sztywność korpusu kosiarki oraz jej uchwytu (skrzypienie oraz luzy w przypadku nowej maszyny w trakcie użytkowania tylko się pogłębią).
Kiedy zachodzi potrzeba częstej zmiany sposobu koszenia (wyrzut/mulczowanie), dobrze by było, gdyby "przezbrojenie" kosiarki odbywało się bezproblemowo (czasami bywa, że trzeba odkręcać przesłonę znajdującą się pod kosiarką).


Juliann napisał/a:

- Sprzęt wybrać w interncie, czy w specjalistycznym sklepie (markety,obi,castorama itd. odpadają, chyba ?)


O sprzęcie z marketów chyba szkoda pisać. Co do kupowania przez Internet, to, jeżeli cena jest atrakcyjna, to - czemu nie?

Przykład atrakcyjnej ceny przez Internet? Proszę bardzo:

http://allegro.pl/kosiark...3167209401.html

vs.

http://www.husqvarna.com/...-mowers/wb-48s/

8-)


Przez Internet sprzedają także dilerzy markowych sprzętów (JD, Viking, Husqvarna, itp.). W przypadku Husqvarny zaletą takiego zakupu może być też to, że sprzętu nie przywiezie nam kurier, tylko najbliższy diler tej marki.

Oczywiście można mieć obawy, że przy zakupie przez Internet nikt nie wytłumaczy kupującemu jak obsługiwać kosiarkę, ale od czego jest instrukcja. Poza tym często nawet dilerzy markowego sprzętu mają z tym problemy.


Moje typy (a raczej mieszczące się w założonym budżecie rozsądne propozycje) to:

Honda HRS 536C SD
Husqvarna J 55 SL
Viking MB 2 RT
  Temat: Kosiarka spalinowa na ok 600m2 w cenie ok 1000 PLN, jaka?
Mark

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 19261

PostForum: Problemy z wyborem   Wysłany: 15 Kwiecień 2012, 01:28   Temat: Kosiarka spalinowa na ok 600m2 w cenie ok 1000 PLN, jaka?
janek38 napisał/a:
Wywieś jeszcze ogłoszenia na słupie że nie masz nic wspólnego z Husqvarną,tylko mnie to akurat najmniej obchodzi,kupiłeś sobie kosiarke z "napisem"i wielkiego profesjonaliste udajesz,jakiekolwiek dyskusje z tobą nie mają sensu ze względu na twoje zerowe pojęcie o kosiarkach


Posłuchaj no ty..... amatorze...... Na dzień dzisiejszy jestem w posiadaniu profesjonalnego sprzetu ogrodniczego o wartości ponad 40.000 PLN (mogę to udokumentować fakturami), przy czym używam tego tylko na użytek własny i nie będziesz mi tu p.....lił, czy znam się na tym, czy nie, bo z tego co wypisujesz na tym forum to raczej ty znasz się na sprzęcie jak świnia na gwiazdach ty.... sprzedawco..... Więcej z tobą nie będę się wdawał w dyskusje, bo szkoda mi czasu i nerwów...



Wracając do pytania kolegi "Ketchup"... :-)
W zasadzie to wszystkie modele Husqvarny, które tu wymieniłeś mają tą nieszczęsną boczną rurę.... Jeśli kosi się tylko suchą trawę, a jej długość jest w granicach zdrowego rozsądku (tak naprawdę to powinno się jednorazowo ścinać 1/3 wysokości trawy.... tylko kto tak robi.... :roll: ), to nie powinno być problemu z zatykaniem się tej rury... W razie, kiedy trawa jest jednak nieco mniej sucha (nie wilgotna....raczej...soczysta), to w tej rurze trawa może pozostawać po koszeniu, co może powodować jej gnicie i powstawanie pleśni, czyli efekt taki, jak w przypadku pozostawienia niewyczyszczonej od spodu kosiarki.
Jeśli chodzi o model R 145SV, to od razu go sobie odpuść, bo same gabaryty tej maszyny są po prostu niepoważne... (proponuję zobaczenie tego modelu "na żywo")
Model 152SV jest chyba najstarszym chronologicznie modelem z tych trzech, które podałeś i na samym początku produkcji występował tylko jako R 152 SVH, czyli z silnikiem Hondy... W tej chwili można wybierać pomiędzy górnozaworowym silnikiem B&S (typ, który wymieniłeś), a silnikiem Hondy (też górnozaworowy). Zaznaczam, że R 152 SV jest najbardziej porządnie wykonaną maszyną z tych, które wymieniłeś. Ma też koła o dość dużej średnicy, jednak można się przyczepić do ich szerokości....jak dla mnie są nieco zbyt szerokie, co powoduje, że paski przygniecionej trawy są szersze...
Napęd we wszystkich wymienionych modelach jest bezstopniowy (literka V - Variable), co może się wydawać niby dobrym patentem, ale w praktyce bywa bardziej awaryjne, niż napęd stały, poza tym i tak zwykle każdy naciska dźwignię do oporu. Sama dźwignia tez nie sprawia wrażenia solidnej (ale może to kwestia gustu - inni producenci też używają podobnego patentu).
Co do worka z materiału, to ogólnie rzecz ujmując coś takiego występuje w maszynach wyższej klasy, jednak te materiałowe kosze z "górnej półki" zwykle posiadają kilka warstw - wewnętrzną przepuszczającą powietrze i zewnętrzny "płaszcz" użyty po to, żeby kierować strumień powietrza w dół (powietrze niesie ze soba zwykle kurz, dlatego lepiej, żeby nie było kierowane bezpośrednio na operatora). Jeżeli kosz materiałowy posiada element nośny z tworzywa sztucznego (np. ABS) to zwykle jest on otwierany w celu jego opróżnienia, a potem jest możliwe jego wysuszenie np. na słońcu. W wymienionych przez Ciebie maszynach, materiałowy kosz na trawę wykonany jest w formie worka w dwoma uchwytami (tylna część zawieszona jest na poprzeczce uchwytu) - może nie jest to super wygodny patent (trawę trzeba po prostu wytrzepać przez otwór - na szczęście jest on duży), ale z eksploatacją nie powinno być problemu (zakładam oczywiście koszenie i zbieranie suchej trawy).
Kosiarki LC 48V nie polecam ze względu na jej wykonanie - posiada ona dość niedopracowany składany uchwyt, w którym już w stanie "nowym" istnieje bardzo wyczuwany luz (w miejscu blokowania), który na pewno powiększy się w czasie eksploatacji. Poza tym dość denerwujące mogą być "pierścienie" na kołach (te pomarańczowe, które mają wyciszyć odgłosy jazdy kosiarki po chodnikach), które czasami spadają z tylnych kół w czasie wykonywania nawrotów. Metoda na wyelininowanie problemu to albo ich zdjęcie, albo przyklejenie na stałe do koła.
Jeśli chodzi o odudowę, tzn. materiał, z którego wykonany jest tzw. deck kosiarki, to niestety jest to stal (blacha stalowa) i nawet ocynkowanie nie zda się na wiele - i tak zardzewieje to po dłuższym kontakcie z trawą, a mycie kosiarki poprzez podłączanie węża z wodą (w LC) tylko przyspieszy proces korozji.
Podsumowując, z trzech modeli, które wymieniłeś najlepszym wyborem jest R 152 SV (H), oczywiście można jeszcze wybierać pomiędzy silnikem B&S, a Hondą. Ja ze względu na kulturę pracy preferuję Hondę, inni ze względu na koszt części zamiennych wolą silnik Briggs & Stratton. Oba silniki są górnozaworowe, przy czym wałek rozrządu Hondy napędzany jest paskiem, a B&S - tradycyjnie (a raczej - jak to w kosiarkach) - kołem zębatym.


Kupując kosiarkę pomyśl o dostępności ewentualnych części zamiennych (jako przykład >>TU<< jest rozkładówka do R 152 SV). I nie chodzi tu o silnik, bo części do silników są stosunkowo łatwo dostępne, szczególnie jeśli nie jest to jakiś "chinol", ale o części do wózka, czy chociażby nóż. Trzeba zdawać sobie sprawę, że w przypadku markowej maszyny kształt noża może być zoptymalizowany do kształtu obudowy kosiarki (deck), po to, aby uzyskać możliwie dobre efekty koszenia, oraz strumień powietrza pozwalający na efektywny transport trawy do kosza. Z nożami "pasującymi" i kosiarkami "no name" bywa różnie



AL-KO odradzam, bo to plastikowy badziew :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - Mapa Forum